ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
  • 3449 / 121 / 8
@Emce
Nie kumam. Nie wypłukuje serotoniny i nie rozwala emocji czy o co chodzi?
  • 1472 / 26 / 0
poprawiłem posta ,miało być nie wmawiajcie ludziom ,że to lekki narkotyk
  • 4994 / 851 / 0
Luźny bełkot nie podparty publikacjami, a zebranymi opiniami konsumentow MDMA

Ogladam te stare nagrania ravow , naprawde poczatki i czytam komentarze osob ktore braly udzial w tych imprezach , sa teraz pod 50tke.
Ciezko wywnioskowac ale wiekszosci udalo sie raz na tydzien zarzucic . Wtedy tez tyle tych dyskotek nie bylo, teraz mozna imprezowac caly tydzien .
Nie wiem, moze ludzie umieli wtedy cpac, bo wierkszosc wspomina z sentymentem emke i nie widze komentarzy ze MDMA znuiszczylo moi zycie. Serio sa same ochy i achy.
Moze ludzie umieli brac z glowa . Stawiam tez na "goldenizacje" młodości. Swoja młodość mimo wszystko też bedziemy wspominac radośnie mimo że bywa różnie .
Takie luźne smęty.

Teraz to co wyczytalem z publikacji. Artykuł hyperreal.
"Jednym z najciekawszych badań neurotoksykologii ostatnich 25-ciu lat jest odkrycie, że wystawienie na działanie niskich dawek neurotoksyny może wywołać działanie ochronne, w przypadku przyjęcia większej dawki tej samej substancji w przyszłości. Po raz pierwszy pokazano to, dla metamfetaminy, w 1985 roku; natomiast w 2006 naukowcy pokazali, że ciągłe, ale przerywane wystawienie szczurów na działanie MDMA blokowalo poważne uszkodzenia układu serotoninowego przy późniejszym przyjęciu większej (klepiącej) dawki (Piper et al. 2006). Inna grupa badawcza potwierdziła ostatnio, że podawanie małych dawek MDMA uodparnia organizm, na tyle, że dawka neurotoksyczna nie wywołuje już tak dużych uszkodzen (Bhide et al. 2009).
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 853 / 56 / 0
Emce pisze:
Nie wmawiajcie ludziom ,że MDMA to lekki narkotyk ,wypłukuje serotonine i rozwala emocje przez parę dni od przyjęcia

uzależnia psychicznie typu bez emki odechciewa się wybrać na transową impreze,seks bez niej już nie jest taki cudowny itd.
No niesamowite.Mdma, podobnie zresztą jak LSD czy grzybki to zdecydowanie godne polecenia substancje w które trzeba być niezłą spierdoliną żeby się wjebać.
Twój opis przypomina mi MJ.
  • 1472 / 26 / 0
Może to nie będzie dobre porównanie ,bo nie od samej Emki byłem uzależniony tylko od analoga 5-MAPB

cały tydzień czekałem do weekendu ,gdy zarzucę piątke i tak przez parę miesięcy ,w ciągu tygodnia miałem mega rozchwiane emocje,paranoje itd

teraz biorę SSRI i można powiedzieć ,że na szczęście nie mogę brać empatogenów

gdy idę na imprezę transową czuje niedosyt i wielką chęć na empatogena który i tak by nie zadziałał
  • 853 / 56 / 0
Zdajesz sobie sprawę że to całkowicie zmienia postać rzeczy:>?
Uzależnienie psychiczne , jak najbardziej tyle że w odróżnieniu od rzeczy które głównie psychicznie uzależniają, typu jaranie, zakupy, sex, żarcie, to tu jest małe pole manewru bo chcieć sobie możesz, tyle że nie zadziała.Tzn zadziała ale chujowo.
Mi się na sajtransach doskonale spisuje mix trutki(alk)+mj
  • 563 / 104 / 0
no wlasnie jak to z nia jest , ostatnie badania podobno wykazaly ze MDMA jest bardzo malo neurotoksyczna i nie wplywa zbytnio negatywnie na dzialanie mozgu ( mowimy tu o racjonalnym jej uzywaniu ) ja mialem z MDMA (krzysztaly) 4 razy do czynienia , raz w grudniu , raz w kwietniu i dwa razy w czerwcu (odstep 2 tyg) myslicie ze to za duzo ? to bylo 3 lata temu generalnie , od tej pory tylko mj czasem i piwko
  • 6 / / 0
MDMA jest neurotoksyczne, jest na to dużo badań.
Dlatego trzeba:
1. testować towar odczynnikiem, żeby wiedzieć, co (i najlepiej ile) się w ogóle bierze.
2. brać rzadko (nieodwracalna tolerancja)
3. nie przekraczać 120 mg
4. nie dorzucać
5. poczytać o suplementacji przed i po.
6. Pić wodę/elektrolity, ale nie za dużo (hiponatremia)
7. Mówić o tym, jeśli kogoś się częstuje. Być odpowiedzialnym wobec innych, obserwować.
7. Zapoznać się z profilaktyką i postępowaniem w razie hipertermii.
  • 563 / 104 / 0
jeśli mowisz o tych badaniach z 2002 i lat wczesniejszych to ja podziekuje, sam jeden z autorow powiedzial wprost ze oni mieli na celu tak to zrobic zeby wykazac neurotoksycznosc emki , 120 mg ludzie najczesniej biora o wiele wieksze dawki , sam doktor nam na zajeciach z biochemii wspominal o MDMA bo mowil ze jest na bieżaco ze wszystkimi nowymi publikacjami ze wzgledu na jej mozliwe zastosowanie w psychoterapi i jak sie okazalo mozg po jakims okresie abstynencji wraca praktycznie do stanu wyjscioweog (oczywiscie nie twierdze ze jak ktos pare lat co weekend zarzuca to ze bedzie mial wszystk ook ) co nie zmienai faktu ze MDMA jest jedna z najbezpieczniejszych substancji , a to "fachowe badanie" ktore opieralo sie na podawaniu malpom od 700 do nawet 1,5 g MDMA dziennie przez pare dni ,no coz , kazdy wykaze to co chce wykazac :P

ps: tu wrzucam krotką notke , pozniej postaram sie dotrzec do tych najnowszych badan naukowych ktore trwaly 5 lat i wykazaly ze MDMA podawana w okreslonych odstepach czasu i w okreslonych dawkach , (ale niekoneicznie 120 ) jest bezpieczna

Istnieje wiele wykluczających się badań na temat neurotoksyczności i szkodliwości MDMA. Istnieją doniesienia, że już przyjęcie jednej dawki może spowodować znaczne ubytki pamięci krótko i długotrwałej. W 2002 roku dr George Ricaurte przeprowadził badania na małpach, które miały udowodnić, że MDMA jest bardzo neurotoksyczne. Jak się później okazało, pomylił substancje i podał zwierzętom silnie neurotoksyczną metamfetaminę, w bardzo wysokiej dawce, co spowodowało natychmiastową śmierć dwójki z nich, , natomiast w drugim badaniu podawano małpom o wiele wieksze dawki MDMA niż te zażywane w celach rekreacyjnych . Dr Shulgin uważa, że żadne badania na zwierzętach nie udowodnią, że MDMA może wywierać szkodliwy wpływ na ludzki umysł.

edytuje zeby bylo w jednym poscie , oto co Shulgin mowil o tych "badaniach" na szybko przetlumaczone zeby kazdy nawet jak angielskiego nie ogarnai mogl przeczytac (moga pojawiac sie bledy )

Oto, co sam Shulgin powiedział o MDMA w odniesieniu do „uszkodzenia mózgu”:
    „„ Stałe uszkodzenie mózgu ”opiera się całkowicie na badaniach przeprowadzonych
    zwierzęta doświadczalne, z wynikami ekstrapolowanymi w celu objęcia nimi
    podmiot ludzki. W prostym stwierdzeniu nie było żadnych badań u człowieka
    które wskazały na uszkodzenie mózgu.

    „Dziury w mózgu” to jeszcze bardziej oburzające oszustwo. Te
    popularne dziury to obszary w skanach mózgu, które wydają się mniej aktywne
    przyciąganie radioznakowanych środków, które są agonistami dla pewnego receptora
    obszary witryny. Pokazane zdjęcia do porównania nie należą do
    ta sama osoba z lub bez MDMA, ale z różnych osób, jedna
    z których wiele używa ekstazy, a druga bez takich
    historia. Kwintesencją tej linii mitologii jest artykuł, który
    pojawił się ostatnio w tygodniu Willamette. To nie tylko zapewniło
    czytelnik, że w wyniku utraty serotoniny powstały dziury, ale że one
    został zalany dopaminą (domyślny neuroprzekaźnik) i, zaatakowany przez nadtlenek wodoru, wytworzył rdzę.
Przyznane, to było z wywiadu z 2001 roku. Po najnowsze badania patrz erowid [2] i post Simonstera później w tym wątku. [3]
Osobiście byłbym znacznie mniej zaniepokojony neurologicznym / psychicznym wpływem samej ekstazy niż czystością i identyfikacją tego, co przechodzi przez ekstazę.

Jest to bardzo niefortunny efekt wojny narkotykowej: sprawia, że ​​wszyscy są mniej bezpieczni.

Gdyby leki zostały zalegalizowane, można by je uregulować, a ich czystość i dawkowanie można by wiarygodnie oznaczyć, tak jak obecnie legalne narkotyki znajdują się w twojej apteki w sąsiedztwie, a ludzie umierający z powodu podrabianych leków będą w większości pasją


Innym powszechnie badanym gatunkiem naczelnych nieludzkich jest małpa rezus. Określenie dawki progowej dla wyczerpania 5-HT u tego gatunku jest trudne, ponieważ wszystkie opublikowane badania z użyciem małp rezus stosowały schematy neurotoksyczne z wieloma dawkami. W jednym badaniu 1,25 mg / kg doustnej MDMA nie powodowało żadnych długoterminowych zmian serotoninergicznych, gdy podawano je dwa razy dziennie przez 4 kolejne dni. Podobnie powtórzone dawki 2,5 mg / kg MDMA obniżyły hipokampową 5-HT (do około 80% kontroli), ale nie wpłynęły na poziomy w 6 innych regionach mózgu po jednym miesiącu (Ali, 1993). W innym eksperymencie Insel (1989) stwierdził, że 2,5 mg / kg MDMA podawanego domięśniowo dwa razy dziennie przez 4 dni małpom rezusów powodowało rozległe (prawdopodobnie krótkotrwałe) niedobory 5-HT, ale nie zmieniało gęstości SERT w 16 do 18 godzin po ostatnim ekspozycja na lek. Ponieważ SERT nie uległo zmianie, naukowcy doszli do wniosku, że utrata akso
nów nie nastąpiła, pomimo wyczerpania 5-HT.

W porównaniu ze szczurami naczelne, które nie są ludźmi, wydają się być bardziej wrażliwe na neurotoksyczność MDMA, ponosząc więcej uszkodzeń w niższych dawkach (Ali, 1993; Fischer, 1995; Insel, 1989; Ricaurte, 1992; Ricaurte, 1992a; ale także De Souza, 1990 , dla nieco innych wyników). Wiele badań neurotoksyczności MDMA wykorzystywało małpy wiewiórki jako osobniki. Dawka progowa do wytwarzania długotrwałych ubytków 5-HT u małp wiewiórkowych wynosi pomiędzy 2,5 a 5 mg / kg doustnego MDMA. Dwa tygodnie po pojedynczej dawce 5,0 mg / kg doustnej MDMA dla tego gatunku, poziomy 5-HT zmniejszono do 83% poziomów kontroli w podwzgórzu i 79% kontroli we wzgórzu, ale nie zostały zmienione w innych badanych obszarach mózgu (Ricaurte , 1988a). W przeciwieństwie do tego, nie wystąpiły żadne długoterminowe zmiany serotoninergiczne po podaniu 2,5 mg / kg MDMA doustnie co dwa tygodnie przez cztery miesiące małpom wiewiórki (Ricaurte, niepublikowane, cytowane w Vollenweider, 1999). [Uwaga redaktora: dawka terapeutyczna 125 mg u osoby ważącej 150 funtów oznaczałaby 1,66 mg / kg]

Zakres neurotoksyczności zależy od dawki. Długotrwałe zmiany zachodzą u szczurów w dawkach około 5 do 10 razy wyższych niż te, o których wiadomo, że są psychoaktywne u ludzi
Inne badanie sugeruje, że neurotoksyczna ekspozycja na MDMA może powodować upośledzenie funkcji poznawczych u szczurów. Marston (1999) wykrył wolne od narkotyków zmiany w wykonaniu zadania z opóźnioną pamięcią. Natomiast Ricaurte (1993) i Robinson (1993) nie byli w stanie wykazać żadnego długoterminowego wpływu neurotoksyczności MDMA na zadania pamięci nawigacji przestrzennej u szczurów. Jednak Robinson wykrył krótkoterminowe efekty resztkowe MDMA w tym zadaniu, gdy zwierzęta testowano 2 dni po ostatniej ekspozycji na MDMA.

Ostrożna interpretacja badań neurotoksyczności MDMA na zwierzętach behawioralnych polega na tym, że nie powinniśmy oczekiwać znacznych behawioralnych skutków neurotoksyczności MDMA u ludzi, nawet jeśli wystąpiły rozległe zmiany serotoninergiczne.

Podsumowujac ., wstawilem tu zlepek z roznych artykulów , MDMA jest jak najbardziej neurotoksyczna ale to nie substancja a dawka i czestodliwosc czynia z Nia neurotoksyne , tak w skrocie , do 6 razy w ciagu roku (minimalne przerwy 2 tyg) i dawki nie przekraczajace 250 mg są bezpieczne , Wszystkie badania ktore wykazaly neurotoksycznosc byly prowadzone w taki sposob ze podawano jeszcze MDMA wstzrzykiwano a nie doustnei co zwiwksza neutorotoksycznosc m przez dlzuszy okres czasu i o wiele za duze dawki , wypij 2 litry wodki na raz i zobaczysz czy będzie wszystko okej :P

a Wszystkie badania na ludziach jak w ktorych rzeczywiscie wykryto zmiany w mozgu , zmiejszona ilsoc neuronow itp , nie sa obiektywne bo jak sami naukowcy podkreslali Ci uzytkownicy extasy byli rowniez wieloletnimi uzytkownikami innych narkoykow w tym metaamfetaminy , amfetaminy , marihuany , kokainy wiec nikt jednoznacznie nie mogl powiedziec ze jakeiz miany sa wywokane akurat przez MDMA ,
  • 52 / 10 / 0
@Miki12 fajnie ze wkleiles ten tekst sam jeszcze o tym poczytam na zagranicznych stronach. Od siebie dodam, że mega sie zniechęciłem do mki po ostatniej jeździe (dopiero drugiej w zyciu). Jak po pierwszym razie wszystko było spoko to po drugiej mimo, że sama fazka jeszcze pomieszana z kwasem (200mg MDMA I troszkę kwasa) była czymś kosmicznie przezajebistym, to jednak zejscie juz takie fajne nie było. Z zaśnięciem byly duże problemy jeszcze pikawa szybko pulsowała + ciepły organizm + jakieś dziwne przesłyszenia I co najgorsze teraz jakoś dziwnie mi się oddycha. Mam nadzieję, że ten oddech jest spowodowany spaniem przy oknie, od którego wiało. Nie wiem czy to jest spowodowane tym, że za mało witaminek przyjmowałem na zejściu czy coś ale jak tak to ma wyglądać to ja chyba podziękuje tej substancji. Szkoda, bo strasznie spodobało mi się bardzo okazyjne przyjmowanie emy 😐
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.