Wkładał ktoś metkata do zamrażalnika tak na 20 min? Jakaś różnica zamiast do lodówki ?

Byly i takie pomysly. Szukaj ;)

ja wczoraj spróbowałem reakcji za pomocą wody utlenionej. przefiltrowałem tablety (6 acataru) i r-r efki do zamrażalnika wode utlenioną też. były bardzo zimne około( woda utleniona zamarzać zaczeła) 0-2 C pojemniczek z r-r efki do pojemnika z solą, lodem i wodą i powoli wlewałem po kropelce wody utlenionej. niestety nic nawet po wkropleniu 10ml chyba powinno starczyć na 6 tablet? po wkropleniu wrzuciłem do lodówki na 2 h. Też nić nawet migdałami nie pachniało. Wyjąłem i postawiłemm na parapet po 10 minutach nic dalej okrótnie gorzkie jak zwykła efenderyna. no nic chlust w ten głupi dziub no i? nic zero efektów no może jak kawa. być może coś zrąbałem to możliwe a może octu trzebało dodać?

Lepiej zaopatrz się w perhydrol, wody utlenionej trzeba fhui dać, a tak sobie obliczysz stosunek perhydrolu do pefki i sikalafo. Ocet nie jest konieczny do syntezy, tylko do zakwaszenia produktu końcowego.

skoro perhydrolu kilka kropel wystarczy to wody utlenionej dajmy na to maks. 15 ml powinno dac rade. No chyba ze w wodzie utlenionej aptecznej jest cos co jebie reakcje.

Roztwor juz reaguje w lodowce . Zastanawiam mnie tylko jedna rzecz. Otoz po raz pierwszy postanowilem filtrowac pseudoefke spirytusem a nie woda. Rozpuscilem ,przepchnalem przez strzykawke, wlalem do szklanki i do mikfrofali. Nastawiam na 100 W otwieram drzwiczki co 15 s, jednak pod sam koniec sie zagapilem i mieszanina zamienila sie w cos na ksztalt pary przy samym dnie kieliszka, po otworzeniu drzwiczek szklanka popekala ( ale nie rozpadla sie ) a na dnie zostal brazowo-zolty osad. Teraz pytanie czy reakcje z ta pseudoefedryna zajdzie poprawnie?

Akurat o tej metodzie syntezy (z kwasem po reakcji) nie śniłem. Prawdopodobnie to właśnie kwaśne środowisko ułatwia atak KMnO4 na inne wyekstrahowane razem z PSE składniki Cirry i tworzy się takie właśnie błoto. Sam kot nie śni mi się często, bo to "nie mój kubek kawy". Ta synteza to dla mnie "eksperyment" jednak wszystkich fanów kocenia będę gorąco namawiał na podjęcie inicjatywy i dokładne oczyszczanie PSE z wszelkich dostępnych jej źródeł (a najlepiej przy większej ilości zrobić ekstr. kwas/zasada), i taki zapas PSE*HCl sobie trzymać w buteleczce poisanej ready2cook :) . IMO warto, no bo po co się truć utlenionymi dodatkami...no i o te kilka lat sobie skracać żywot (czyt. konsumpcję pysznych owoców MATKI CHEMII heh)
wszystkim głaskającym kota z pierzastej chmury miłych chwil życzy
inyourface :-D

OK ,robię 3ci raz; w sumie przez to ,że w zeszłym roku miałem do dyspozycji "jakiś proszek; " był lekko słomkowego koloru ,lekko niezbyt całkiem suchyXD ,i co ważne jebał! specyficznym zapachem hmm ...majonezu? jaj? był higroskopijny ale lekko; ale co najważniejsze ,jego działanie było tak idealne (empatia10euforia8i chciałem nonstop adrenaliny na nim; nic podobnego do amfy czy bzp ,zero rozpiepszu czyste myśli rozkminki nie do opisania i ....to sexiarstwo/ nie zawsze i nie zawsze by" mógł ,że tak powiem ale empatia łojezuuuu.....tak ,że ja nic innego nie chcę/ tylko ,że niemam pojęcia co to kOOrwa było/ szukam odpowiedzi już pół rokuXD)

metkat?

...1szy ok. wypity (tak czereśnie a raczej panowie to zapach ich pestek; dokładniej mówiąc) ,2gi -ok doprowadzony do stanu hmmm próbowałem do nosa jakoś przygotować ale nie oczyściłem sudafedu z laktozy i wyszedł cukierek taki średnio miękki ,w każdym razie nie tak chcę aby to wyglądałoXD czy działał ..hmmm no cośtam ale zjedzony jako cuks) zapach niestety nie tamten... ale tamten spoko trzymał tydzień ,walił ? kwasem ? i teraz solnym czy to siarkowy? no huj wie/ tym razem coś trwalszego i do nosowo tylko mnie interesuje ; czyli=HCL ? nie muszą być kryształki; wystarczy aby to było trwałe; (metkat gotowy ,wazył się z 8h w 0st ,nie przecedzony itp, taki freefree i czeka na mnie :rolleyes:

czytam czytam i kurwa HUJ) ...ale do żeczy bo zrobiłem coś ala' :idea: brightmindXD mianowicie użyłem 2 utleniaczy :finger: jakoś tak wyszło w trakcie ...no bo czemu niby nie? ....nie? ?;

sudafed został oczyszczony do postaci czystej pseudoefki) nadmanganian w odpowiedzniej ilości rozpuszczony w ok 2ml? przegotowanej gorącej wody (jak by to miało znaczenie) następnie powędrował do lodówki gdzie temp.jest od 1st do -1 st.C ,do suchej p'efki dolałem (bez wody w ogóle) ok 3ml octu ,rozpuściłem i do lodówki ,oba roztwory zostały schłodzone do tej dajmy na to, temp. 0st ,jako ,że roztwór p.efki był dosyć gęsty a i nie mając akurat wody destylowanej pod ręką (nie chciałem kranówki na tym etapie) za to pod ręką była woda utleniona 8-(
dolałem ok 2ml W.U. do mixu pseudo+ocet wymieszałem dokładnie i sruXD nadmanganian do ów mixu ,reakcja jakaś ostra zaszłaXD aż zasyczało chyba/ piana pfff itp. ale ok wszystko pod kątrolą; pomieszałem i do lodówki na 0st ...stoi już 8h od początku zapach taki jak zawsze czyli poprawnyXD i teraz..... nie wiem co mam zrobić

Mam - kwas solny -ale niewiem jakie ma stężenie/ pozatym jest słomkowego koloru (przemysłówka/).... nie z apteki ,tylko z beki 40l :rolleyes: ,pozatym ten niby "kret" czyli wodorotlenek sodu ...pewnie znalazł bym więcej ciekawostek/ może innej postaci kwas by się znalazł ,siarkowy ? ...hmm te jajamajonezowe XD

i pytanie takie co by się stało gdybym to co mam oczyścił do ładniutkiego czystego wyglądu i połączył z np amfebutamonem który jest w postaci HCL łofkors ?
hmmm albo pytanie jeszcze jak z "biodostępnością? " tzn gdybym wysuszył metka i dziś poszedłby snif nie HCL czy to ma w ogóle roożnicę przy biodostępności? czy tylko chodzi o trwałość środka ?

macie pewnie jakieś pomysły inne nawet plizzz help :'(

kwa święto sklepy dead a cza coś wykombinowaćXD

Wg mnie zrąbałeś 1 rzecz bo widzisz woda utleniona (H2O2) reaguje z nadmanganianem potasu i kupa. Tam w roztworze masz tylko p'efke. Jak nie wierzysz to rozpuść sobie 1 tabletke nadmanganianu i zalej wodą utlenioną, zostanie Ci tylko tlenek manganu (taki brązowy) chyba Mn03 lub MnO2.

Robił ktoś kota z leku allegra? Bo mam okazję kupić taniej niż sudafed.