Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 20 z 21
  • 3 / / 0
"że dało" czy "że nie dało" porozmawiać? W sensie byłeś w szoku że gadałeś normalnie a wydawało Ci się że nie, czy literówka i nie dało się z tobą dogadać :D?
  • 3455 / 555 / 2
Ja nie zapomnę jak zamowiłem sobie sto tabletek estizalolamu czy jakoś tak wymieszałem to z metafedronem trzy dni do siebie dochodziłem po psychiatryku na szczęście jeszcze mnie nie poyebało.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5071 / 867 / 0
Ss moje posty tutaj e w watku o flubramozepamie. Pisałem głupoty i nie trafiałem w litery .
Genelnie to benzo z 3 dni trzyma a ja dorzucalem jeszcze i miałem pozorną trzeźwość .
Ogólnie to był jakiś 2017 . Dorwałem się w tamtym okresie do rckow, do giebla . Codziennie nagrzany chodziłem czymś .
Ale było jako tako .
Po tym benzo jednak nie było .
Już jadąc do roboty dziwnie się na mnie ludzie patrzyli .
A jak wszedlem do roboty to kierowniczka zauważyła i kazała się cofnąć do domu.
Odpuściłem to flubro i ogólnie się wystraszylem swoim jestestwem , ale jeszcze przez 3 dni byłem nietrzeźwy bo mnie trzymało to flubro .
Najgorsze, że na dywanik w piątek do kierowniczki i się pytała co to było a ja jej kit wcisnąłem że kolega umarł i wziąłem za dużo uspokajaczy.
Najbardziej to mi głupio z tego kłamstwa, bo że śmierci się nie żartuje .
Potem miałem jeszcze epizody z klonazolamem .
To raz zgubiłem okulary i się obudziłem w dziwnym miejscu, bo na ławce pod klubem na kampusie studenckim .
Nawet nie wiadomo gdzie ich szukać .
A ja ślepy jak kret .
To poszedłem się wòdka jeszcze dopierdolic.

A raz była sytuacja że wziąłem analoga kwass. Chyba ald 52.
To na comedown benzo zarzucilem.
Obudziłem się różni jeszcze fraktale latały.
Loguje się z kompa kumpla na swoje konto w banku a tam patrzę zamiast mojego imienia i nazwiska jakieś kobiece dane .
Mówię do kumpla , że się chyba włamałem komuś na konto .
Tak na łeb siadło xd
Oczywiście musiałem mieć jakieś zwidy .

I jeszcze nie zapomnę jak sporą pake odebrałem z rckami z paczkomatu .
Wziąłem chyba kwasa , na to ketony.
Zaczęły jakieś paranoję wjeżdżać to pociągnąłem z gwinta etizolamu.
Obudziłem się bez plecaka i bez ćpania.
Tylko jakieś dokumenty z plecaka wypierdolone a nie ma towaru ani nic .
To już była kompletna glupota, ale raz się zdarzyło .
Niepowetowana strata to była. Dobrze że ktoś sobie wziął a nie niebieskie pały .

Od tamtej pory się trzymam od benzo z daleka .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2874 / 298 / 0
Ile tego flubromazepamu zeżarłeś że tak było po Tobie widać? prędzej bym tego giebla czy coś obwiniał.
Oj w 2017 dobry Flubromazepam krążył :) piękne benzo - ale właśnie ze względu na swoje długie działanie, które pomagało schodzić z innych rzeczy. Ja po tym nic chorego nie miałem no ale jadłem po te 8 max 16mg na raz.

Za to po clonazolamie raz w życiu mi łeb zszywali bo sobie rozpierdoliłem o framugę drzwi własnego rodzinnego domu przez którą to przechodziłem miliony razy, ale tego jednego razu wybierając się na jakiś pogrzeb stwierdziłem w wejściu że sobie podskoczę z radości %-D i zamiast na pogrzeb to do szpitala %-D

klony to najgorsze zło
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 2534 / 595 / 0
Kto umarł,że skakałeś z radości?
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / 11 / 0
Jak ostatnio wpierdalałem alpre to o dziwo nic nie odjebałem.
Tylko po dniu, w którym wpierdoliłem 37,5mg ludzie, których nie znałem mówili mi siema.
Wtedy też podzieliłem się z ziomkiem i z nim nie było tak kolorowo, jak ze mną.
Jak się rozdzieliliśmy złapał ciśnienie na jaranie, chciał wziąć od dilera gieta w kombo, nie zgodził się.
Wiedział, że diler trzyma temat w piwnicy. Próbował się wjebać przez drzwi, ale nie chcieli go wpuścić.
Więc zaczął napierdalać cegłą w okno, po pierwszym uderzeniu na szybie nie było śladu uszkodzeń.
Walił tą cegłą z przerwami jakoś 2 godziny, w międzyczasie spierdalając przed starym dziadem.
Pękła, "kurwa mać, podwójna szyba", i drugą szybę też wybił. Powyciągał kawałki szkła i przecisnął się do piwnicy.
Szukał chuj wie ile tego zioła, rozpierdalając wszystko w piwnicy i kradnąc przy okazji jakieś narzędzia.
W końcu go nie znalazł, wkurwiony wyszedł z tymi narzędziami i wrócił do domu.
Budzi go rano dzwonek telefonu, zadzwonił do niego ten diler i powiedział "wychodź przed chatę, mamy do pogadania"
Przyszedł pod jego chatę z trzema karkami, zabrał mu telefon i przystawił do studzienki.
Powiedział, że jak się przyzna to go nie wrzuci, ziomek powiedział "i tak go tam wrzucisz" i wrzucił.
Potem wziął mu już nieźle wyrośniętego krzaka zielska, powiedział "teraz jesteśmy kwita".
Przed tym jak poszedł powiedział jeszcze, że jest debilem, bo w tej piwnicy była stówa jarania.
Okazało się, że narobił szkód na półtora tysiąca, ale diler się na niego wkurwił i każe mu oddać 4 tysiące.
  • 28 / / 0
Usnąłem na siedząco na mitingu AA po 2mg alpry.
  • 3234 / 549 / 0
Z największych przypałów które mnie dręczą to straszne pucowanie się do wszystkich z kim złapałem kontakt co w przypadku pracy zawodowej jest bardzo niekorzystne a nigdy nie wiadomo kogo ze starych znajomych nie spotkamy na ulicy, zawsze to może być któraś z ex, totalnie tego nie potrafię pojąć, najgorsze że nie zawsze decyduje o tym dawka tak bardzo jak dłuższy czas ciągu brania.
31 maja 2024ledzeppelin2 pisze:
Ss moje posty tutaj e w watku o flubramozepamie. Pisałem głupoty i nie trafiałem w litery .
Pamiętam te czasy, ilość postów stulejarskich do Jamedris przeszła mówiąc krótko do historii :D

Ja i tak załuję osobiście że nie nakupowałem wtedy tego prochu benzo w kilogramach, miałbym do dzisiaj, szkoda że to tak znikło z rynku w przeciwieństwie np. do paranogennych kryształów które w zasadzie nigdy nie zniknęły a wręcz się zwiększyła ich oferta.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 631 / 103 / 0
Raz po alprze sobie pojebalam okienka na whatsappie i napisałam do menadżerki z pracy zamiast do przyjaciela ze chyba sobie przyjebalam za dużo Xanaxu
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 160 / 13 / 0
Kłótnie z ex, debilne decyzje np nie opierałem się jej kiedy chciała bez gumy (na szczęście bierze dodatkowo tabletki antykoncepcyjne), idiotyczne zakupy, jakieś najki na 800 ostatnio kupiłem a miałem oszczędzać xDDD wcześniej kupiłem iphona 12 mini który teraz leży w szufladzie bo ktoś mi pokazał ogłoszenie i stwierdziłem że 600 to okazja, zazwyczaj są to na szczęście tanie rzeczy jak np bluzy czy etui do telefonu którego i tak nigdy nie zakładam, niegdyś na alprowym ciągu stwierdziłem że wuj, pojadę że do pracy na morze to się poopalam ale los szybko pokazał bananowemu dzieciakowi że jedyne co tam zrobi to będzie ćpać pod alko na hotelu przez jebane 3 tygodnie i tylko się wkurwią na pracodawców którzy za jebane grosze które nawet hotelu nie pokryją chcą żebym robił wszystko, albo jeszcze lepiej proponowali mieszkanie w barakach po 8 osób no ja pierdole xDDD, dużo tam się działo ale to już historia na narkomańskie anegdoty, może kiedyś zbiorę siły żeby tam to opisać bo było grubo.
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 20 z 21
Newsy
[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

[img]
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób

Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.