Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 485 • Strona 2 z 49
  • 1111 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: leiche »
Fluoksetyna jest lekiem psychiatrycznym, inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny, o czym na pewno wiesz. Stosowana jest w depresji, ale też w depresji lękowej z lękiem uogólnionym albo napadowym. Beta-blokery natomiast są lekami stosowanymi w kardiologii, a w terapii przeciwlękowej stosuje się je objawowo, dla zwalczenia typowych objawów kardiologicznych (dawniej mówiło się o czymś takim jak "nerwica serca", nie wiem, czy ten termin jeszcze funkcjonuje). dcm pytał o zbicie konkretnych fizjologicznych reakcji na THC, nie miało to nic wspólnego z zaburzeniami lękowymi i deprechą. W tym przypadku chodziło o zastosowanie doraźne, żeby uspokoić serce. Prozac ma się do podragowej tachykardii mniej więcej tak jak leki przeciwko nadkwasocie do depresji.
white trash get down on your knees, time for cake and sodomy
  • 12 / 2 / 0
leiche pisze:
Fluoksetyna jest lekiem psychiatrycznym, inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny, o czym na pewno wiesz. Stosowana jest w depresji, ale też w depresji lękowej z lękiem uogólnionym albo napadowym. Beta-blokery natomiast są lekami stosowanymi w kardiologii, a w terapii przeciwlękowej stosuje się je objawowo, dla zwalczenia typowych objawów kardiologicznych (dawniej mówiło się o czymś takim jak "nerwica serca", nie wiem, czy ten termin jeszcze funkcjonuje). dcm pytał o zbicie konkretnych fizjologicznych reakcji na THC, nie miało to nic wspólnego z zaburzeniami lękowymi i deprechą. W tym przypadku chodziło o zastosowanie doraźne, żeby uspokoić serce. Prozac ma się do podragowej tachykardii mniej więcej tak jak leki przeciwko nadkwasocie do depresji.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem wcześniej.. ;]
To było subiektywne zdanie dotyczące leków i jarania trawy.
Nie truj się.

Nie ma sensu.

Zostaniesz lekomanem.

Ja kiedyś jarałem i brałem prozac.. to znaczy polską odmianę prozaku.

Fajnie było.

Jednak nie ma sensu.
Jesteś widzę zbyt przewrażliwiona na nieuwagę ćpunów, ale nie zapominaj, że nie każdy jest takim idiotą na jakiego się wydaje.

Jeśli chodzi już o specyfiki, które pomogą naszemu forumowemu koledze w paleniu marihuany.. ta.. to polecam walerianę bo jeśli chodzi o propranolol to już bardziej tachykardia napadowa.

Pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik From ass to face nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / / 0
Nieprzeczytany post autor: John »
From ass to face pisze:
Ostatnio przeczytałem we "Wproście", że to gówno nadaje się do ćpania.
Może chodziło o pridinol?
  • 1111 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: leiche »
From ass to face pisze:
Jeśli chodzi już o specyfiki, które pomogą naszemu forumowemu koledze w paleniu marihuany.. ta.. to polecam walerianę bo jeśli chodzi o propranolol to już bardziej tachykardia napadowa.
Waleriana może okazać się znacznie za słaba. I czym jest tachykardia po trawie, jeśli nie swojego rodzaju napadem tachykardii?

Dobra, myślę, że w temacie propranololu odpowiedziałam już wyczerpująco, więc umywam ręce.
white trash get down on your knees, time for cake and sodomy
  • 12 / 2 / 0
Propranolol.

A co do waleriany.. to polecam nervomix- on ma tam jeszcze inne badziewia. W większych niż poleca farmaceuta ilościach powinno stykać na zbyt dużą paranoję i tachykardię.
Uwaga! Użytkownik From ass to face nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dcm »
Jutro udam się po ten atenolol do apteki. Mam nadzieję, że pomoże, bo to, co się ze mną dzieje podczas lekkiego "przejarania" [podczas jarania wyznaczam sobie limit, a jeśli przesadzę po prostu idę spać] jest bardzo nieciekawe.

Btw. Wiesz może co jest powodem tego, że występuje u mnie takie zjawisko? Pewnie uczulenie na jeden ze składników [ dla ciekawostki - po jaraniu spice golda miałem to samo :-D ], czy jest opcja, że to mi przejdzie?

Dziękuję z góry, Leiche.
Ostatnio zmieniony 31 sierpnia 2008 przez dcm, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik dcm nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
PrezesSkt pisze:
Biorę to od kilku miesiecy i nie zauważyłem żeby działało to przeciw lękowo . Organizm szybciej się męczy bo serce biję wolniej podczas wysiłku tym samym spada nasza wydolność. Więcej można przeczytać o tym na wikipedi.
AAAHAHAHAHAHAHAHA
to maż nieźle zrytą bańkę, że już musisz łykać codziennie takie gówno
masz za swoje wpierdalanie dxmu cipacza i metkata hahahaha

i co warto było wpierdalać ten syf w hurtowych ilościach?
nie zdziwię się ze napiszesz iż warto w końcu lubiłeś te fazy po kaszlakach
zaraza
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1111 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: leiche »
dcm pisze:
Jutro udam się po ten atenolol do apteki. Mam nadzieję, że pomoże, bo to, co się ze mną dzieje podczas lekkiego "przejarania" [tak, wyznaczam sobie limit] jest bardzo nieciekawe.

Btw. Wiesz może co jest powodem tego, że występuje u mnie takie zjawisko? Pewnie uczulenie na jeden ze składników thc [dla ciekawostki - po jaraniu golda miałem to samo ], czy jest opcja, że to mi przejdzie?
Atenolol jest na receptę i bardzo wątpię, czy ktoś Ci to wyda. Musiałbyś iść do internisty i powiedzieć, że z powodu napadów tachykardii miałeś kiedyś przepisywany właśnie atenolol, i że potrzebujesz recepty.

Powodem na pewno nie jest "uczulenie". Po prostu, niektórzy mają predyspozycje do takich reakcji. W najgorszym wypadku możesz też mieć taką małą kosmetyczną niedyspozycję serca, czyli "wypadanie płatka zastawki mitralnej". To nie jest groźne, ale skutkuje różnymi tego typu sensacjami.
white trash get down on your knees, time for cake and sodomy
  • 12 / 2 / 0
leiche pisze:
Powodem na pewno nie jest "uczulenie". Po prostu, niektórzy mają predyspozycje do takich reakcji. W najgorszym wypadku możesz też mieć taką małą kosmetyczną niedyspozycję serca, czyli "wypadanie płatka zastawki mitralnej". To nie jest groźne, ale skutkuje różnymi tego typu sensacjami.
USG serca powie Ci prawdę..
A co do kołatania serca- chyba każdy tego doświadczył kto pali.
Myślę jednak, że ma to podłoże bardziej psychiczne niż fizyczne- na pytanie musisz odpowiedzieć sobie przed sobą. Jeśli jesteś paranoikiem to takie akcje mogą mieć miejsce bardzo często.

Jeśli chodzi o niedomykalność zastawki mitralnej to chyba nie powinno być problemu? Gorzej z aortalną, prawda?
Uwaga! Użytkownik From ass to face nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 522 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: PrezesSkt »
@leiche złotko choruję na serce od 12 lat lek ten biorę krótko bo zaledwnie pół roku i wiem jakie mam odczucia wiedzę teoretyczną możesz sobie wsadzić.
Oddam GRZYBY w dobre ręce!!!!! (W następnym sezonie)
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
ODPOWIEDZ
Posty: 485 • Strona 2 z 49
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.