Ja chyba wejdę w to. Może to da parę lat życia.

Napisałem tam opisując swoją patową sytuację w której tkwię już od 8śmiu lat ( opio /benzo ) przy okazji napisałem jak bardzo pomaga mi baranie zaledwie - 2mg buprenorfiny dziennie i że widzę w tym praktycznie jedyny ratunek aktualnie dla siebie nie wiem może ktoś sie zlituje

No 3mam kciuki. Sam myślę nad wejściem na tak srogi mix. Lepsze to niż samobój.

Oby nie tak jak mniemanologowi.

@Blu
Można rozwinąć co mu się stało? Zgienty

No zmarł na zator podobno. Też był na programie

to czesta przyczyna zgonu u narkomanow, ktorzy podaja dozylnie?
czyta sie o skrzepach, ale najczesciej jak smierc to przedawkowanie, depresja oddechowa itd.
moglby ktos znalezc jakies statystyki, bo mi sie nie chce.

Jakim programem otwieraliście ankietę od Doktora ?? To jest rozszerzenie docx . Chce mi się w jakims officie otwierać który jest płatny oczywiscie... Jaki program powinienem sciągnąć żeby móc zobaczyć ten dokument ??

libreoffice

HAHAHAHHAHa dostałeś się po czasie? - Mi powiedział że projekt jest już zamknięty i nie dopisuje
W sumie na wszystko jego odpowiedź była "Nie ma Cie na liście" XD

A Moja opinia o tym doktorze jest taka, że to FLET i KONDOM jakich mało! (nie będę się tu rozkręcał)

Rozmowa a raczej odpisywanie jednym słowem ew jednym zdaniem z jego strony o ile odpisze w ogóle, trzeba się po parę razy dopytywać po odpowiedź, 7 diagnoz postawionych, leki na miesiąc wystawione, kupujesz je, wydajesz hajsy.. Dawkowanie to śmiech na sali chyba z 20x dziennie coś musiałbym jeść, nawet screen mam i zawsze jak mi smutno to włączam go i tyram bekę
Po czym po miesiącu i tak przestaje odpisywać, więc stwierdziłem że prosił się nie będę.

Co do diagnoz od niego to 3/7 by się zgadzało. Np. Zdjagnozował poważną chorobę CHAD, gdy ja żadnej Manii nigdy nie miałem. Próbując dojść do ładu i składu, porozumienia tłumacząc mu nie tylko te pochopne diagnozy to i tak nie słuchał i miał w dupie.
No więc samo mówi to za siebie.

Mówiłem o tym swojemu lekarzowi, to razem bekę tyraliśmy i sam mówił że chłop niepoważny

No ja nie wiem jeszcze se zdania nie wyrobiłem. Jak na razie Pan Doktor po przeczytaniu ankiety na której opisałem moje uzależnienie od benzo i opio trwające już 8 lat ( ostatni ciąg na opio - niełdugo stuknie 1.5 roku wlenia dzien w dzien ) powiedzial ze sie klasyfikuję na program i żebym przyjechał do łodzi. Ale jak juz chciałem wejsc w szeguły jak by to miało wyglądać - Jestem z Zielonej Góry - na razie odpowiedzi nie otrzymałem. Dlatego pytam się ludzi którzy biorą w tym udział - jako że do Łodzi mam 6/7h pociągiem - jak to jest -tam trzeba pojechać na pierwszą wizytę a później odbywa to się telefonicznie ? Czy trzeba tam być z raz miesiącu po odnowienie recki. Czy wgl byc na programie oznacza bycie u nich dzień w dzień po Leki ?? Wtedy staje się to dla mnie nierealne wiadomo.