Witam niedugo ide do szpitala a z racji ze ja l ubie sobie przesadzic z benzo i opio oraz z ziolem, szukam stron gdzie sprzedawaja peraparaty do detoksykacji organizmu w krotkim czasie, poniewaz mialem sprawe w sadzie i goni mnie termin.. Lepszy 3 miesieczny odwyk in 4 lata w puszcze wiec prosze was o pomoc. Nie moglem znalezc tematu na podobny temat.(wiec prosze o ewentualne przeniesienie)
Polecacie jakeis strony ktore sprzedawaja takie preparaty szczegolnie pod oczyszczenie organizmu z narkortkow, jednak zapomnialem stron na ktorych te detoksykatory mozna zamowic.
Jestescie w stanie cos polecic?
Pozdro i dzieki za pomoc.
Z racji zwe chyba na forum nie mozna tak reklamowac, to prosze o ewentualne wiadomosci prywatne, bardzo mi zalezy na czasie zeby to zamowic dzis.
Z GORY dziekuje za pomoc, nie mam kogo poprosic o pomoc w tej kwestii bo wiem ze napewno ktos uzywal stad czegos takiego i moze sie wypowiedzic.

dobrym sposobem na przeczyszczenie i ogarnięcie kaca jest woda z kiszonych ogórków ale sama myśl, że zażyję zaraz porządnej amfetaminy sprawia, że od razu dostaje grypsa od kupsztyla, że chce wyjść na wolność, opróżnia i oczyszcza lepiej niż niejedna dieta bogata w błotnik

Na pewno witamina C i nawadnianie zeby przeszlo przez organizm ale do tego właśnie jakies suple i dieta odpowiednia.
Ja sie chuja znam to wiecej nie doradze.

@furyofpatientman Podobno glony, takie jak chlorella, czy spirulina mają zdolności oczyszczające organizm z toksyn, ale nie wiem w jakim stopniu i jak szybko.

Też bym doradzał to co wyżej techniczny + aktywność fizyczna, chyba kardio najlepsze, żeby krew szybciej krążyła i oczyszczała wszystkie rury i kanały.

Ewentualnie jakaś głodówka.

Siłownia i lecisz do odciny imo. Wypocisz z siebie wszystko w tydzień myślę . Tylko musisz serio zapierdalac. Najlepszy i naturalny sposób

Poradzilem sobie, pytalem bo przespalem czas na detoks przez moj kryzys nerwowy. Zamowilem jakis detoksykator i dodatkowo od tygodnia jestem czysty.
Preparat to Zydot Euro Blend do zamowienia w necie.

Na mnie, żadna powyższa spekulacja nie zajdzie. Kichy mam rozbebeszone, Jelita podziurawione. Nie odczuwam niby głodu, ale burczy w brzuchu. Pewnie głód dominuje. Ale te roztrzaskane organy ciężko przyswajają kalorie.
Najadłem się dzisiaj bsmartem /cheesburger, frytki/ i byłem przejedzony.
Potrafię schudnąć jeden kilo w dzień, bo generalnie płyny spożywam oraz preparat na odchudzanie johimbina.
Proces przerzuwania pokarmu mnie odpycha, rzygam jak wchodzę do tych sieciowych bistro, a kebaba to jadłbym na raty, z trzy dni.
Gorzej, że jak mi tak waga spada, to kondycja się nie wzmacnia, jeżdżę rowerem w stanie omdlenia.
Jakiś większy głód załącza się po zażyciu benzo I piwa.
Nie lubię procesu jedzenia, wogóle mi nie sprawia przyjemność, rzadko co.
A wpieprzam generalnie zapiekanki, roztopiony ser do mnie przemawia. Zajadam się ta potrawą od 10lat, conajmniej. Nie idę z tym do lekarza.
Bo tyle razy katowałem chemia organizm, spożywając doustnie preparaty. Naprawdę, niedługo będę pił ze słomki. Chociaż w lepszej perspektywie, popedałuję na rowerze, nawet gubiąc te kilogramy.
Wywalone w te jedzenie, wkurwiają mnie zatłuszczone wieloryby z bistro, głównie te obżarstwo kebabów. Rzygam na sam widok przygotowania potrawy.
Mielonka z pasztetu to wasza wysmienita baranina. Niedługo tak będzie skazone jedzenie, że się potrujecie. Ekologiczne uzyznianie gleby, swoim ekologicznym kałem. Jak w marsjaninie, film taki powstał, takie będziecie żreć ziemniaczki. Do tego zmierzamy.

Od niedawno dołączyłem do swojej suplementacji.
L tyrozyna, l acetylo karnityna, witamina b3
Pije również napary z legalnych grzybów.
Może koncentracja się poprawiła. Skupienie.
Ale, pamięć jest popsuta od benzo, nie da się odratowac. Można, tylko pogorszyć. Nie zalecam łączenia piwa z benzo. Potem są sytuacje, zapominania.
W przeciągu 2lat, zapodziałem 2x telefon, który się znalazl. Wyleciała mi karta bankomatowa. Najgorsza sytuacja, gdzie dostarczałem jedz3nie do ogromnego szpitala, wychodząc innym przejsci3m. Nie potrafilemm znaleźć rowera prz3z godzinę. Byłem na benzo I alkoholu. Dzwonìlem po wsparcie starych, byłem w rosypce emocjonalnej AHAHAHAHHA. (PRZYJECHALI, LOL) Teraz, już łącze tylko pod wieczór. Dopalając trawę, z powodu takiego, że mam ochotę.
Nie patrzę ile mi ubywa, wyzbyłem się kalkulowania.
Nie wiem, muszę zdobyć pieniądze na medyka. Rc, buty. 2tysiace złoty ubedzie.
Nie wyobrażam sobie, nie powtórzyć tripu na tryptaminkach albo znaczkach.