Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10212 • Strona 332 z 1022
  • 28 / 4 / 0
Moje wrażenia po miesiącu stosowania: Jako lek Pregabalina jest wręcz genialna. Biorę na epizod depresyjny w chorobie dwubiegunowej, który jest u mnie bardzo trudny do leczenia (nawet 200mg dziennie sertraliny dawało niewielki skutek) oraz na stany lękowe i objawy nerwicowe, które jeszcze mam gratis do chad. Pregabalina pozwoliła mi w końcu wstać z łóżka i robić coś innego niż spanie po 18h na dobę, a przez resztę czasu patrzenie w ścianę i słuchanie w kółko tej samej muzyki (bo amotywację miałem tak silną, że nawet nowej mi się nie chciało posłuchać). Lęków nie odczuwam już w ogóle, ani tego przewlekłego niepokoju, ani nagłych napadów strachu/paniki. Nie zauważyłem żadnych wyraźnych skutków ubocznych, może poza problemami z zasypianiem na początku stosowania, choć to niekoniecznie mogło być związane z jej zażywaniem. Do tego pozwoliła mi odstawić całkowicie kodeinę, którą brałem od 4 czy 5 lat - dodam jednak że stosunkowo niewielkie dawki, bo jedną dużą pakę (16tab) Thioco dziennie. Tyle mi wystarczało i nie zwiększałem dawki, najwyżej czasami jak chciałem się mocno porobić to wrzuciłem max 2 duże paki. Mam najwyraźniej bardzo aktywny CYP2D6, bo kodeina klepie mnie mocno i szybko, za to żeby mieć zadowalający trip po DXM to muszę zeżreć minimum 900mg, popić grejpfrutem i zagryźć czosnkiem.
Do ćpania: 3/10 w mojej subiektywnej ocenie. Faza alkoholopodobna (a alkoholu bardzo nie lubię) tzn problemy z równowagą, z mową, dezorientacja (umiarkowana, wciąż mniejsza od alkoholu), problemy z pamięcią, na drugi dzień nawet podobny kac, choć lżejszy od alkoholowego i szybciej przechodzi. Przynajmniej nie ma rzygania. Na plus: lekka euforia (której jednak daleko do kodeiny) uczucie beztroski (też jednak nie tak dobre jak na kodzie - przynajmniej dłuższe) polepszenie odbioru muzyki, pogłębienie wyobraźni i wprowadzenie w marzycielski stan - jednak będący biedną namiastką tego np. po MJ - "rozkminy" są dość chaotyczne, zahaczające wręcz o gonitwę myśli czyli objaw negatywny. Czasem w komentarzach wymieniane były wizuale - ja jak dotąd nie doświadczyłem nawet bedac mocno porobionym. Jak ktoś lubi tego typu fazy, to niech ogarnie sobie Akineton. Znacznie tańszy (opakowanie 30 tab kilkanaście zł) i już po 2-3 tabletkach jest mocno. Ale to "zły brat bliźniak" pregaba z nasilonymi negatywnymi efektami i nie działa przeciwlękowo. BTW trochę mnie śmieszą posty gdzie ktoś pisze, że np 300 czy 450mg go porobiło... Bo ja mam zapisane 600mg dziennie :P
  • 127 / 34 / 2
@TiberSeptim
To niech Cię nie śmieszy bo nie każdy ma taki sam organizm jak Ty. Co chyba jest nawet logiczne.
Na mnie dawki 75mg działały ćpunsko przez koło 2 tyg. Potem spoko. Teraz Po roku sama podniosłam sobie do 2x150 i czuje się normalnie.
Why can't we not be sober?
Why can't we fly forever?
  • 626 / 121 / 0
Jaka firma najlepszą czy to bez różnicy. Bo z alprą to różnie bywa.
  • 28 / 4 / 0
23 stycznia 2020simer44 pisze:
Jaka firma najlepszą czy to bez różnicy. Bo z alprą to różnie bywa.
Ja brałem Pragiolę oraz Egzystę. Nie odczułem żadnej różnicy.
  • 105 / 9 / 0
Ja biorę Pragiolę, miałem też Pregabalin Sandoz (chyba tak to się nazywało), również bez różnicy.
  • 2198 / 715 / 0
Brałem od Zentivy i Sandoza, również zero różnicy w działaniu. A Priagole też chyba brałem, jak to to z czeskimi napisami na opakowaniu.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 127 / 34 / 2
Ja Egzystę, Linefor i Pregabalin
Nie odczułam różnicy
Why can't we not be sober?
Why can't we fly forever?
  • 28 / 4 / 0
Niektórzy wspominali że zażywając rekreacyjnie wysypywali proszek z pigułek. Nie wiem czy jest taka potrzeba, bo te pigułki rozpuszczają się bardzo szybko (przynajmniej te pod postacią Egzysty). Choć z drugiej strony ten proszek nie jest aż tak odrażający w smaku jak np Thiocodin czy Acodin więc jak ktoś go znosi to czemu nie.
  • 127 / 34 / 2
Dla tych, którzy mają cebulę w sercu :patrzy: podsyłam dwa nowe najtańsze zamienniki na rynku:

znalezione na Apteline
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Why can't we not be sober?
Why can't we fly forever?
  • 82 / 6 / 0
Kiedy z tydzień temu wziąłem na raz (z 0 tol na pregabe) 600mg to czułem lekkie ale przyjemne cos ala prądy w nogach i rękach, takie lekkie podrywy jak przy zasypianiu.
Czy po takich 600mg u zdrowego człowieka może pojawić się atak padaczki polekowej? Np w trakcie działania tudzież jak nasaczenie nagle spada (próg padaczkowy)?

Ktoś pisał o tym a ja potwierdzam, mixuje się zajebiście z marihuaną (wzajemna synergia) oraz z alprazolamem (megazajebista synergia i wzajemne wzmocnienie obu substancji). Z innymi rzeczami nie mixowałem. Po dopaleniu ziołem i poprawieniu alprą złapały mnie noddy. :liść: :liść:
Uwaga! Użytkownik nobuou3matsu jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 10212 • Strona 332 z 1022
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.