A tak z ciekawości się zapytam - jakie są leki następnego rzutu po takich preparatach jak Sirdalud (tyzanidyna) i Rantudil Forte (acemetacyna), jeśli nie pomoże to w silnych dolegliwościach bólowych? Ortopeda mi to przepisał z powodu bardzo zaostrzonego bólu obu kończyn dolnych (od stawu biodrowego aż do stopy), twierdząc, że pochodzi to od kręgosłupa (to jest niemalże pewne). Jeśli nie da mi to ulgi, to mogę liczyć na taki Tramal? O mocniejszych opio na razie w ogóle nie myślę.

Moze tez byc cos z diklofenakiem, jest calkiem dobrym srodkiem przeciwbolowym( tzn. u mnie sie sprawdzal jakis czas temu jako "niwelator nieuporczywego bolu ciaglego" - jak go okreslilem swojemu lekarzowi), jednak w napadach bolu lub do stosowania doraznego sie nie nadaje. No i nie nacpasz sie tym ;)

Jak to jest z prywatnymi wizytami u psychiatry bądź lekarza? Szczególnie w poznaniu, interesuję mnie psychiatra, który za hajs wypisze mi recke na coś mocnego. Może to być benzo, ale najbardziej chciałbym opiaty. Może znacie jakiegoś skorumpowanego w pozku, który bawi się w takie rzeczy? Chciałbym dorwać oksy albo majke. Mógłbym ktoś się podzielić informacją skąd bierze właśnie recki na morfine, albo oksy? Na benzo raczej problemów robić nie będą, dlatego o to nie pytam.

Spokojnie możesz liczyc na tramadol. Najlepiej zebys miała opakowania po poltramie (tramal zle brzmi) retard- nteresujaca cie dawke- jednak nie wieksza niż 150mg na początek i opakowanie kapsulek/kropli. Plus dodatkowo jakiś mocniejszy NLPZ typu Diclac (lub inny preparat z diklofenakiem) lub Aulin/Nimesil (nimesulid). Dodajesz, co bardzo wazne, ze jesteś uczulona na ketonal. Mowisz, ze leki, które rodzinny ci przepisywal- czyli wlasnie Poltram Retard 100 lub 150mg i kapsulki/krople pomagaly, a te które obecnie dostalas od pana ortopedy nie pomagają i powodują sporo skutkow ubocznych (poczytaj w ulotce jakie sa czeste i uciążliwe). Dodaj, ze po tramadolu nie czulas zadnych specjalnie przeszkadzających w funkcjonowaniu skutkow ubocznych oprócz oczywiście zniesienia bolu, nie czulas się po tramadolu senna i otepiona. I mówisz, ze w przypadku mniejszego bolu bralas Diclac czy tam Aulin/Nimesil, a w przypadku gdy te leki nie pomagaly bralas Poltram Retard 100 lub 150mg na noc i ewentualnie w dzień w razie bolu poltram o natychmiastowym uwalnianiu, czyli krople lub kapsulki.

Od psychiatry nie dostaniesz zadnego silnego opio, chyba ze bupre, ale to jest na biala recke i tez się boja. Chociaz w wielu przypadkach i rodzinni z tego co wiem pisali.
Psychiatrzy maja często dostep do tzw. "rozowych recept"- które notabene wcale nie sa obecnie rozowe tylko normalne biale ;-) ze względu na wypisywanie takich lekow na RpW jak np. metylofenidat (Concerta czy Medikinet nazwa handlowa przykladowo). Watpie jednak żeby wypisal oxy lub majke, balby się.


TERAZ COS ODE MNIE:

Ostatnio miałem problemy z kregami szyjnymi. Zdjecie wyszlo źle; oto opis:

"Kregoslup szyjny ustawiony w patologicznej kyfozie, z załamaniem osi długiej na poziomie C4-C5 i C5-C6.
Cechy dyskopatii w postaci obnizenia przestrzeni miedzytrzonowej C6-C7. Na tym poziomie na krawędziach
trzonow i w stawach Luschki zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze."

Jutro mam wizyte u neurologa. Mam dokumentacje od lekarza, ze od dawna przyjmuje tramadol w dużych dawkach- z powodu zwyrodnienia odcinka ledzwiowego, benzodiazepiny- początkowo na sen, gdy zaczal się problem z odcinkiem szyjnym również na rozluźnienie miesni.

Mam zamiar wziąć wszystkie leki, które bralem, tj. Poltram Retard 150 i 200g, Tramal krople 96ml, Aulin, Klonazepam i Lorafen. Ciekawe jestem co mi zaproponuje. Ide prywatnie, wiec mysle, ze będzie ok ;] . Poprosze również o skierowanie do Poradni Leczenia Bolu, zobaczymy co tam powiedzą na ten opis jak i na to, ze od dawna przyjmuje tramadol w dużych dawkach i już nie działa. Jak myślicie, jest szansa na oxy? Nie licze od razu na tabsy 40mg, ale w ulotce oxy jest napisane, ze pacjenci nie biorący wcześniej opioidow powinni zacząć leczenie od dawki 10mg co 12h. Czyli 10 lub 20mg tabsy na start jest szansa dostać, jak myślicie? Do Poradni Leczenia Bolu tez pojde pierwszy raz prywatnie, bo się czeka miecha-poltora na NFZ (na neurologa musalbym czekac miesiąc). Poza tym jak pojde prywatnie i dostane od razu oxy to później mysle będę miał latwiej idąc na NFZ. Co myślicie?

Co do ziomka zapaśnika przywiozl po swietach papiery, ale napisze co w nich jest najwcześniej w sobote, bo wczoraj i dziś pracowałem, a jego nie ma, bo przedwczoraj siedział u dupy, a dzisiaj pije. Tak, ze najwcześniej jutro będę miał te jego papiery, bo przywiozl na bank.

Neurolog to raczej opiatów Ci nie przepisze, ale wyprawa do PLB z takim opisem może dać efekty.
Z drugiej strony, nie wysypywałbym worka opakowań po lekach na stół lekarzowi, zwłaszcza w PLB, oni niespecjalnie to lubią. Lepiej powiedzieć, tak jak ja powiedziałem, że NLPZ-y źle wpływają na mój układ pokarmowy a i wątroba się odzywa, w dodatku po voltarenie/diclofenaku ze strony nerek też miałeś nieprzyjemne sygnały. Możesz zastosować też taką gadkę, jaką ja przedstawiłem o Tramalu, że powoduje u mnie nieprzyjemne pobudzenie, trzęsą mi się ręce, a wykonuję zawód, w którym pewność ręki jest ważna - jestem elektronikiem, co akurat jest faktem, ale Ty możesz zasunąć np, że jesteś zegarmistrzem, czy mechanikiem precyzyjnym.
Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że będą chcieli ci przepisać Transtec'ki, czyli buprę, bo majkę, oxy, czy dolargan niechętnie przepisują ludziom młodym. Ja miałem tego fuksa, że po gadce o Tramalu, który faktycznie na mnie źle działa, młoda fajna suczka - anestezjolog przepisała mi dolargan.
Później już poszło z górki, gdy miałem ten dolargan w papierach.

Czas zacząć działać, zapiszę się niedługo na wizytę do psychiatry. Raz byłem u tej pani doktor, zapisała mi wtedy sertraline i hydroksyzyne doraźnie. Było to co prawda z 2 lata temu, ale pójdę teraz z gadką, że od tamtej pory sporo się zmieniło na gorsze, depresja się pogłębiła, a nie przychodziłem bo nie chciałem się truć lekami. Powiem mniejwięcej tak:
- Przez te 2 lata chciałem sam stawić czoła swojej depresji i lękami, które czasami mnie wręcz paraliżowały i musiałem np w pracy uciekać do kibla, żeby ochłonąć i się uspokoić. Jednak jestem na krawędzi całkowitego załamania się nerwowo, spać po nocach nie mogę bo odczuwam irracjonalny lęk przed ludźmi i kolejnym dniem. Jestem przeciwny braniu jakichkolwiek leków, ale obecnie jestem w takiej sytuacji, że to chyba jedyne rozwiązanie.

Wspomnę o tym, że hydroksyzyna w ogóle na mnie nie działała, lęk nadal czułem, spać nie mogłem, a jedyne co odczuwałem do otępienie, które w żaden sposób nie dawało ulgi, wręcz było jeszcze bardziej negatywnie.
Chciałbym wyłudzić od niej wtedy benzo doraźnie, najlepiej alpre bądź rolki. Ale nie pogardzę czymkolwiek, co mi wypisze.
Jak myślicie, z taka gadką pewno zadziała? Jedna sprawa by była załatwiona.
We wtorek idę do lekarza (też psychiatry) ale z kolei w punkcie leczenia uzależnień. Jestem zapisany na wizytę w sprawie leczenia substytucyjnego na program buprowy. Terapeutka mi zdradziła w tajemnicy, że podobno jest jedno miejsce jeszcze, jak się uda to będzie całkiem zacnie, bupra plus benzo umili mi wieczory, a parcie na majkie już nie będzie takie ostre :)
Jednak w bani i tak mam cały czas ochotę na legalnie wyłudzone mocne opio. Jednak Tramalu za bardzo nie lubię, a to chyba najczęściej wypisują. Chciałbym coś, co można podawać iv. Majki, oksy - to raczej poza zasięgiem i pozostaje tylko czarny rynek. Jednak zastanawiam się czy dihydrokodeina jest realnym założeniem? Jestem gotowy na długą drogę, żeby to w końcu dostać (wyglądam normalnie, nie jak ćpun, a mój ton i ogólnie wygląd zewnętrzny sprawia, że ludzie mi z automatu ufają)
Gadane to ja też mam, więc jeśli chodzi o dyplomację i granie roli osoby, której kręgosłup nie daje żyć, bo boli przy każdym gwałtowniejszym ruchu, a w nocy nie mogę uleżeć i z bólu się wykręcam, bo jakiś czas temu wypierdoliłem się na deskorolce i upadłem częścią lędźwiowom na barierke. Zbagatelizowałem to, myślałem, że przejdzie samo, ale teraz daje to o sobie znak i byłem zmuszony przyjść do lekarza. Zresztą nawet nie będzie to kłamstwo akurat, ale poziom bólu jaki odczuwam trochę zawyżę hehe :)
Niech ktoś się wypowie, jakie najmocniejsze opio wyłudziliście?

opis zdjecia ok idzie juz na to ciagnąc plastry i sevredol na przebijający bol bez problemu lekow nie bierz do lekarza tak jak mowi stary dziad to tylko moze zaszkodzic .lepiej miec tylko o nich wiedze jak działaja i jakie skutki uboczne maja w sumie jak bedziesz miał pojecie to i z plastrow sie wymigasz aczkolwiek musisz najpierw je wziąść z pokorą pozniej mozesz mowisz ze w miejscu przyklejania dostajesz jakiegos uczulenia lub gdy bedzie gorąco na zewnatrz moze sie on odklejac lub dzialac z podwojna moca jesli bedzie wystawiony na ten upał mi takie cos przeszło i dostałem co chciałem

up
jezeli tak kazdy ci ufa i jestes taki bajerant to juz powinienes miec co chcesz a nie pisac tu jak dostac błache DHC :old: .jak ktos jest zmotywowany osiagnie wszystko ale nie pisaniem tutaj powodzenia

^^^ Człowieku, używaj znaki przestankowe i duże litery na początku zdania, bo nie idzie zrozumieć tego, co piszesz. Trzy razy musiałem przeczytać, to, co napisałeś, nim zrozumiałem, Początkowo brzmiało to jak bełkot kogoś usmażonego zielskiem.
Jeżeli coś piszesz na forum, to pisz w taki sposób, by dla innych było zrozumiałe, to jest zwykły szacunek wobec innych osób, korzystających z forum.
Najgorsze jest to, że praktycznie każdy Twój post jest tak napisany.
Albo zmień dilera, albo kup "Słownik jezyka polskiego", Twoje wypowiedzi poziomem niebezpiecznie zbliżają się do tekstów "Maciornika" Macierewicza
Przepraszam za OT, ale takie rzeczy trudno zdzierżyć.

Nie cytujemy postów z tej samej strony./pletz
Wywołanie zaufania u drugiej osoby to jedno, wymyślenie dobrej historii drugie. Jednak nawet to może czasem nie wystarczyć, żeby wyrwać mocne opio. Morfiny raczej nie dostanę nigdzie, jeśli nie mam nowotworu, ale oksykodon to chyba całkiem realne założenie? Właśnie o to mi chodzi, żeby ktoś napisał, komu się udało wyciągnąć mocne opio jak to zrobił, ile to trwało itp itd.

mi sie udało, trwało to z poł roku jak juz byłem w plb . tak ogolnie to 3lata biegania po lekarzach i zbierania dokumentacji medycznej moze troche mniej.majke idzie dostac bez raka. do bupry mi pisali 2op sevredolu na pr4zebijajacy ból.pozniej zamiast bupry dawali mst30mg i sevredol po paczce tego i tego na miesiac.miedzyczasie zmieniłem dr i tamten dał oksy na start 5mg i 10mg za szybko chciałem wjechac na duze dawki i w kartee mi wpisali zeby nie podawac oksy bo nie znosi bolu przy dawkach 40mg 2xdziennie.ale wyszło tak ze pozniej u rodzinnego dostawałem 80mg oxy