Powodzenia na nowej drodze życia : )
Offtopic./pletz

Ogolnie chodzi o wyciagniecie recek na oksykodon i sevredol z poradni leczenia bolu- (lub inny lek z grupy N dzialajacy
szybko, na dolargan raczej nie licze- może zamiast sevredolu morfina w plynie "niby" ;) do picia, powiedzmy w dawce 10mg/ml, taka dawka bylaby imo ok:) ). Oczywiscie najpierw trzeba isc po skierowanie do poradni leczenia bolu do rodzinnego musi isc.

Sprawa wyglada nastepujaco: mam kumpla zapasnika po wielu urazach, ogolnie kolo 15-20 zlaman kosci (w tym 2 otwarte), wybity bark, urazy i zwyrodnienia kregoslupa.

Ogolnie wymienie kilka z nich- te najwazniejsze- przynajmniej mi sie tak wydaje:
- naderwane sciegno przyczepu klatki piersiowej z barkiem (bol po tym urazie ocenil na 9/10)
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody
- reka zlamana w 3 miejscach (reke w gipsie mial 18 tygodni)
- wybity bark i w tej samej rece w lokciu odszczepienie kosci
- zlamanie nadgarstka- ogolnie dlon wykrecona mial w druga strone
- zwyrodnienia kregoslupa (jutro wybiera sie do rodzinnego to poprosi o skierowanie na RTG kregoslup- wszystkich odcinkow mysle najlepiej)

Ogolnie przy sobie nie ma zadnych papierow ani zdjec rentgenowskich w miescie gdzie konczy studia (a mieszka 400km od
miasta, w ktorym studiuje, tak ze przywiezie wszystko po swietach). Ogolnie ma tego mase, to co napisalem to takie wydaje
mi sie najpowazniejsze urazy, ktorych doznal.
Jutro wybiera sie do lekarza (ogolnie zapisuje sie do niego pierwszy raz, ja jestem u niego zapisany od dawna). Ogolnie
ten lekarz pisze co chcesz, wystarczy raz isc a potem zostawia sie kartke z nazwiskiem, peselem i nazwa/nazwami leku/lekow
oraz iloscia i dawka. Ja ogolnie mam papiery na zwyrodnienie kregoslupa ledzwiowego i np. Tramal mam na 30%, ale jak sie
nie ma to wypisze na 100%. Tylko na pewno nie takie ilosci jak np. mi- ostatnio napisalem na kartce co chce- znaczy
Poltram Retard 150- 50 tabletek i Poltram krople 10ml- 2 opakowania. Przychodze po recepte po 3 godzinach a tam oprocz
Poltramu Retard 150mgx50 tabl. Poltram krople 96ml ;). Moze dlatego, ze zawsze jak bralem krople to bralem recepte na
butle 96ml, nie wiem. 2 dni wczesniej bylem po Clonazepam 2mg (pierwszy raz), powiedzialem, ze mi pomaga na bole, bo
powiedzialem, ze bylem prywatnie u neurologa i specjalisty terapii ruchowej i stwierdzili, ze bole powstaja prawdopodobnie
ze zwiekszonego napiecia miesni kregoslupa i ze neurolog stwierdzil drzenia samoistne. Mialem opakowanie napisalem
dawkowanie 0-0-2 i wypisal bez problemu. Sciemnilem tez, ze lek dobrze dziala i nie powoduje u mnie skutkow ubocznych i ze
praktycznie nie biore juz prawie Poltramu, jedynie doraznie. A 2 dni pozniej poszedlem z karteczka na 50x150mg Poltramu
Retard i Poltram krople :D. Ogolnie bralem od niego (bo obecnie ponad 3 miesiace biore duze dawki, ale krotko, a wczesniej
mniejsze, ale robilem spore przerwy, wiec mimo ze bylem ostro wjebany w benzo od kilku lat nie czulem specjalnie jakis
objawow odstawienie) przez jakis rok miesiecznie 2 paki Lexotanu 6mg, 3 paki Lorafenu 2,5mg i 2 opakowania Xanaxu 1mg.
Teraz moze mi pisac jeszcze dodatkowo 4 paki Clonazepamu 2mg ;).
Wracajac do ziomka to planujemy tak: bierze opakowanie po Tramalu 96ml w kroplach i najwiekszym opakowaniu Poltramu Retard
200 i mowi, opowiada rzecz jasna najpierw o urazach- oczywiscie mowi, ze nie cwiczy juz nic od ponad 2 lat- wtedy wiadomo, 99% lekarzy
powiedzialoby: niech pan przestanie cwiczyc na silowni/na macie to bol minie. Mowi, ze bierze ten Poltram Retard 200 i
Poltram krople juz dlugi czas (ponad 2 lata, ale nie czuje objawow odstawienia i uzależnienia, bo zdarzylo mu się kilka razy nie brac nawet ponad tydzień, jak bole były mniejsze i wystarczyly słabsze leki, ale obecnie musi brac przynajmniej 1,5 maksymalnej dawki jednorazowej tramadolu zeby bole choc troche sie
zmniejszyly. Lekarz rodzinny wiadomo, ze nic innego mu nie przepisze (poprosi poki co o to samo, czyli 50x200mg Poltramu
Retard i Tramal krople 96ml; ciekaw jestem czy dostanie na 30% czy na 100%- mysle, ze na 30% sie uda jak zobaczy jego
bark, lokiec, kostke i zrosniete kregi- ktore czuc przy dotyku).
Nastepnie poprosi o skierowania: do poradni leczenia bolu, do poradni rehabilitacyjnej i na RTG kregoslupa. Do poradni
leczenia bolu czeka sie z tego co wiem miesiac-dwa, ale mozna isc prywatnie; zreszta wszystkie papiery i zdjecia RTG przywiezie dopiero po swietach.

Teraz beda PYTANIA :)

1. Na ktorych bolach najlepiej sie skupic i co mowic w poradni leczenia bolu, ze co boli najbardziej i w sposob przewleky?

Ja mysle, ze na tych:
- naderwane sciegno przyczepu klatki piersiowej z barkiem (bol po tym urazie ocenil na 9/10)
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody
- reka zlamana w 3 miejscach (reke w gipsie mial 18 tygodni)

Pytanie tylko czy mozna az tyle wymienic czy lekarz moze wyczaic, ze sciemniamy (bo niby wiekszy bol wypiera mniejszy).

Jesli za duzo to wybralbym bym te 2:
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody

Lub zamiast tej kostki zlamana reka w 3 miejsach.

2. Idac do lekarza z papierami oczywiscie (czy to prywatnie czy na NFZ) planujemy zeby wzial ze soba listek Oxy-Continu
20mg- akurat mam :) i powiedzial, ze bral jakis czas (2 tygodnie np.?) tabletke 20mg rano i wieczorem, ale dopiero jak
dolozyl 10mg bol minal. Powie tez, ze nie czul zadnych skutkow ubocznych, nawet zaparc o ktorych czytal w ulotce. I
planujemy zeby powiedzial tez, ze nie rozumie jak ludzie moga sie od tego uzaleznic- co przeczytal w ulotce, ze raz przez
przypadek wzial 60mg, bo zapomnial ze wzial i pol dnia rzygal, czul sie otepiony i ogolnie bardzo zle.
PYTANIE: powiedziec, ze skad mial ten Oxy-Contin 10 i 20mg? Od babci chorej na raka? Czy skad? Zaczal od 10mg, ale w
ulotce bylo nawet napisane, ze pacjenci bioracy wczesniej leki opioidowe moga zaczac od dawki 20mg dwa razy dziennie.
Drugiego dnia wzial 20mg rano i wieczorem, ale skuteczna dawka okazala sie dopiero 2x30mg.

3. Mowic cos o jakichs blokadach bolu? Jesli tak, to ze mial, ale nie dzialaly czy jak? Zupelnie nie znam sie na tych
blokadach bolu i nie wiem co ma mowic.

4. Jesli lekarz wypisze mu ten oksykodon- co mysle, ze jest bardzo prawdopodobne to dostanie go na R (ryczalt)? Ogolnie
przewlekle leczenie przeciwbolowe to leczenie powyzej pol roku, tak ze nie powinno byc chyba z tym problemu?

5. Jak zagadac o Sevredol lub Dolargan na tzw. bole przebijajace? Mowic, ze sie bralo czy poprosic o cos szybko
dzialajacego i lekarz sam zaproponuje np. Sevredol?

6. Po miesiacu-dwoch myslicie, ze mozna poprosic o zwiekszenie dawki do 40mg dwa razy dziennie, a po zalozmy pol roku 50-
60mg dwa razy dziennie? 80mg tabletek na bole nienowotworowe raczej nie ma szans, ale 60mg (czyli 20+40mg trzeba by laczyc) dwa razy dziennie jest chyba mozliwe?

7. Mozna chodzic do poradni leczenia bolu prywatnie i na nfz i brac 2 recepty miesiecznie czy predzej czy pozniej wyczaja?
Ogolnie prywatnie to po prostu gabinet gdzie przyjmuje anestezjolog/specjalista leczenia bolu.


Z gory dziekuje za wszelkie opinie i odpowiedzi. Wiem, ze dlugie to, ale wierze, ze ktos mi pomoze.

Wyslalem ten sam post do dzialu Opioidy, tematu: Co powiedzieć lekarzowi, ale licze ze tutaj szybciej ktoś mi pomoze i siedza tu osoby znające się konkretnie na oksykodonie. Proilbym moderatorow o niekasowanie tematu, przynajmniej przez 48-72h.

Ogolnie chodzi o wyciagniecie recek na oksykodon i sevredol z poradni leczenia bolu- (lub inny lek z grupy N dzialajacy
szybko, na dolargan raczej nie licze- może zamiast sevredolu morfina w plynie "niby" ;) do picia, powiedzmy w dawce 10mg/ml, taka dawka bylaby imo ok:) ). Oczywiscie najpierw trzeba isc po skierowanie do poradni leczenia bolu do rodzinnego musi isc.

Sprawa wyglada nastepujaco: mam kumpla zapasnika po wielu urazach, ogolnie kolo 15-20 zlaman kosci (w tym 2 otwarte), wybity bark, urazy i zwyrodnienia kregoslupa.

Ogolnie wymienie kilka z nich- te najwazniejsze- przynajmniej mi sie tak wydaje:
- naderwane sciegno przyczepu klatki piersiowej z barkiem (bol po tym urazie ocenil na 9/10)
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody
- reka zlamana w 3 miejscach (reke w gipsie mial 18 tygodni)
- wybity bark i w tej samej rece w lokciu odszczepienie kosci
- zlamanie nadgarstka- ogolnie dlon wykrecona mial w druga strone
- zwyrodnienia kregoslupa (jutro wybiera sie do rodzinnego to poprosi o skierowanie na RTG kregoslup- wszystkich odcinkow mysle najlepiej)

Ogolnie przy sobie nie ma zadnych papierow ani zdjec rentgenowskich w miescie gdzie konczy studia (a mieszka 400km od
miasta, w ktorym studiuje, tak ze przywiezie wszystko po swietach). Ogolnie ma tego mase, to co napisalem to takie wydaje
mi sie najpowazniejsze urazy, ktorych doznal.
Jutro wybiera sie do lekarza (ogolnie zapisuje sie do niego pierwszy raz, ja jestem u niego zapisany od dawna). Ogolnie
ten lekarz pisze co chcesz, wystarczy raz isc a potem zostawia sie kartke z nazwiskiem, peselem i nazwa/nazwami leku/lekow
oraz iloscia i dawka. Ja ogolnie mam papiery na zwyrodnienie kregoslupa ledzwiowego i np. Tramal mam na 30%, ale jak sie
nie ma to wypisze na 100%. Tylko na pewno nie takie ilosci jak np. mi- ostatnio napisalem na kartce co chce- znaczy
Poltram Retard 150- 50 tabletek i Poltram krople 10ml- 2 opakowania. Przychodze po recepte po 3 godzinach a tam oprocz
Poltramu Retard 150mgx50 tabl. Poltram krople 96ml ;). Moze dlatego, ze zawsze jak bralem krople to bralem recepte na
butle 96ml, nie wiem. 2 dni wczesniej bylem po Clonazepam 2mg (pierwszy raz), powiedzialem, ze mi pomaga na bole, bo
powiedzialem, ze bylem prywatnie u neurologa i specjalisty terapii ruchowej i stwierdzili, ze bole powstaja prawdopodobnie
ze zwiekszonego napiecia miesni kregoslupa i ze neurolog stwierdzil drzenia samoistne. Mialem opakowanie napisalem
dawkowanie 0-0-2 i wypisal bez problemu. Sciemnilem tez, ze lek dobrze dziala i nie powoduje u mnie skutkow ubocznych i ze
praktycznie nie biore juz prawie Poltramu, jedynie doraznie. A 2 dni pozniej poszedlem z karteczka na 50x150mg Poltramu
Retard i Poltram krople :D. Ogolnie bralem od niego (bo obecnie ponad 3 miesiace biore duze dawki, ale krotko, a wczesniej
mniejsze, ale robilem spore przerwy, wiec mimo ze bylem ostro wjebany w benzo od kilku lat nie czulem specjalnie jakis
objawow odstawienie) przez jakis rok miesiecznie 2 paki Lexotanu 6mg, 3 paki Lorafenu 2,5mg i 2 opakowania Xanaxu 1mg.
Teraz moze mi pisac jeszcze dodatkowo 4 paki Clonazepamu 2mg ;).
Wracajac do ziomka to planujemy tak: bierze opakowanie po Tramalu 96ml w kroplach i najwiekszym opakowaniu Poltramu Retard
200 i mowi, opowiada rzecz jasna najpierw o urazach- oczywiscie mowi, ze nie cwiczy juz nic od ponad 2 lat- wtedy wiadomo, 99% lekarzy
powiedzialoby: niech pan przestanie cwiczyc na silowni/na macie to bol minie. Mowi, ze bierze ten Poltram Retard 200 i
Poltram krople juz dlugi czas (ponad 2 lata, ale nie czuje objawow odstawienia i uzależnienia, bo zdarzylo mu się kilka razy nie brac nawet ponad tydzień, jak bole były mniejsze i wystarczyly słabsze leki, ale obecnie musi brac przynajmniej 1,5 maksymalnej dawki jednorazowej tramadolu zeby bole choc troche sie
zmniejszyly. Lekarz rodzinny wiadomo, ze nic innego mu nie przepisze (poprosi poki co o to samo, czyli 50x200mg Poltramu
Retard i Tramal krople 96ml; ciekaw jestem czy dostanie na 30% czy na 100%- mysle, ze na 30% sie uda jak zobaczy jego
bark, lokiec, kostke i zrosniete kregi- ktore czuc przy dotyku).
Nastepnie poprosi o skierowania: do poradni leczenia bolu, do poradni rehabilitacyjnej i na RTG kregoslupa. Do poradni
leczenia bolu czeka sie z tego co wiem miesiac-dwa, ale mozna isc prywatnie; zreszta wszystkie papiery i zdjecia RTG przywiezie dopiero po swietach.

Teraz beda PYTANIA :)

1. Na ktorych bolach najlepiej sie skupic i co mowic w poradni leczenia bolu, ze co boli najbardziej i w sposob przewleky?

Ja mysle, ze na tych:
- naderwane sciegno przyczepu klatki piersiowej z barkiem (bol po tym urazie ocenil na 9/10)
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody
- reka zlamana w 3 miejscach (reke w gipsie mial 18 tygodni)

Pytanie tylko czy mozna az tyle wymienic czy lekarz moze wyczaic, ze sciemniamy (bo niby wiekszy bol wypiera mniejszy).

Jesli za duzo to wybralbym bym te 2:
- zrosniete kregi odcinka kregoslupa szyjnego (moze powodowac silny przewlekly bol, a nawet paraliz)
- otwarte zlamanie i skrecenie kostki- kilka lat temu doznal tego zlamania, a dalej go boli, glownie przy zmianach pogody

Lub zamiast tej kostki zlamana reka w 3 miejsach.

2. Idac do lekarza z papierami oczywiscie (czy to prywatnie czy na NFZ) planujemy zeby wzial ze soba listek Oxy-Continu
20mg- akurat mam :) i powiedzial, ze bral jakis czas (2 tygodnie np.?) tabletke 20mg rano i wieczorem, ale dopiero jak
dolozyl 10mg bol minal. Powie tez, ze nie czul zadnych skutkow ubocznych, nawet zaparc o ktorych czytal w ulotce. I
planujemy zeby powiedzial tez, ze nie rozumie jak ludzie moga sie od tego uzaleznic- co przeczytal w ulotce, ze raz przez
przypadek wzial 60mg, bo zapomnial ze wzial i pol dnia rzygal, czul sie otepiony i ogolnie bardzo zle.
PYTANIE: powiedziec, ze skad mial ten Oxy-Contin 10 i 20mg? Od babci chorej na raka? Czy skad? Zaczal od 10mg, ale w
ulotce bylo nawet napisane, ze pacjenci bioracy wczesniej leki opioidowe moga zaczac od dawki 20mg dwa razy dziennie.
Drugiego dnia wzial 20mg rano i wieczorem, ale skuteczna dawka okazala sie dopiero 2x30mg.

3. Mowic cos o jakichs blokadach bolu? Jesli tak, to ze mial, ale nie dzialaly czy jak? Zupelnie nie znam sie na tych
blokadach bolu i nie wiem co ma mowic.

4. Jesli lekarz wypisze mu ten oksykodon- co mysle, ze jest bardzo prawdopodobne to dostanie go na R (ryczalt)? Ogolnie
przewlekle leczenie przeciwbolowe to leczenie powyzej pol roku, tak ze nie powinno byc chyba z tym problemu?

5. Jak zagadac o Sevredol lub Dolargan na tzw. bole przebijajace? Mowic, ze sie bralo czy poprosic o cos szybko
dzialajacego i lekarz sam zaproponuje np. Sevredol?

6. Po miesiacu-dwoch myslicie, ze mozna poprosic o zwiekszenie dawki do 40mg dwa razy dziennie, a po zalozmy pol roku 50-
60mg dwa razy dziennie? 80mg tabletek na bole nienowotworowe raczej nie ma szans, ale 60mg (czyli 20+40mg trzeba by laczyc) dwa razy dziennie jest chyba mozliwe?

7. Mozna chodzic do poradni leczenia bolu prywatnie i na nfz i brac 2 recepty miesiecznie czy predzej czy pozniej wyczaja?
Ogolnie prywatnie to po prostu gabinet gdzie przyjmuje anestezjolog/specjalista leczenia bolu.


Z gory dziekuje za wszelkie opinie i odpowiedzi. Wiem, ze dlugie to, ale wierze, ze ktos mi pomoze.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

Ważne, żeby nie przedobrzyć za pierwszym razem.

Najważniejsze to zabrać wszelką dokumentację ze sobą. Niech powie, że bierze duże dawki Tramalu, ale przeciwbólowo nie pomaga już tak skutecznie, za to odczuwa paskudne skutki uboczne - pobudzenie, problemy z fujarką, nie może spać i lekarz zasugerował wybrać się do poradni leczenia bólu, bo sam nie miał już wielu możliwości leczenia.

Nie wiem czy wspominanie o oksykodonie na pierwszej wizycie do dobry pomysł. To nie wizyta u rodzinnego, gdzie pokażesz paczke po estazolamie od babci i MOŻE dostaniesz receptę. Trzeba raczej nastawić się na wiele wizyt, zobaczcie co da na początek i przyjmijcie to z pokorą. Jeżeli nie będzie to coś godnego uwagi to przy kolejnej wizycie trzeba będzie powiedzieć, że nie pomaga/źle się po tym czuje i zapytać o inne środki. Nie nastawiajcie się, że za pierwszym razem dostaniecie od razu setki smakołyków. Bardzo popularna jest buprenorfina, niestety, więc prędzej na początku dostanie plastry niż od razu morfine/oksykodon. No, ale wszystko zależy od lekarza.

Trzeba nastawić się na wiele wizyt, aż uda się dostać to czego oczekujecie i wtedy regularnie go odwiedzać. Następnie powiedzieć, że lek pomaga, ale czasami pojawiają się bardzo silne, krótkotrwałe bóle (przebijające) i może dorzuci do tego coś krótko działającego. I tak po kroku, po kroczku aż się ustawicie. Nic na hurra.

Dokładnie tak jak totentam mówi, to wszystko trzeba robić krok po kroczku. Wy myśleć sobie jakąś dolegliwość i dobrze ja opisywać lekarzowi (najlepiej to mieć taką), chodzić na wizyty i starać się wyleczyć wszelkimi metodami, które jednak nie okazują się skuteczne i pozostaje tylko leczenie "doraźne". Wtedy umiejętnie nakierować lekarza, że np (jak w moim przypadku) "kiedyś wziąłem poltram i pomaga mi najlepiej". No a wtedy poprosić lekarza o wypisanie "Informacji dla lekarza kierującego POZ", gdzie będziesz miał wypisane że lekarz pierwszego kontaktu ma Ci wypisywać co tam "chcesz". I git, bo mając taki papier lekarz pierwszego kontaktu ma już wyjebane i wypisuje recepty na tzw "karteczkę". Przynajmniej tak to działa w moim przypadku. Wydaję mi się jednak że żeby dostać taki wykaz na morfinę to musiałbyś mieć jakąś bardzo dobrą dolegliwość i takie chodzenie do specjalisty zajęłoby Ci w chuj czasu. Lepiej znaleźć lekarza co bierze w łapę za recepty.
Wydaje mi się, że pytanie po tak krótkim okresie o zwiększenie dawki będzie podejrzane, no chyba że masz raka i umierasz to ok.
Możesz chodzić do oddzielnych lekarzy i wtedy nie zorientują się. Tylko to nie może być ta sama przychodnia itd.

Poza tym leczenie bólu to nie tylko opioidy - przygotujcie sobie formułkę, np. oprócz wspomnianego Poltramu kolega przyjmuje też diklofenak 75mg 2x dziennie czy nimesil 100mg, do tego sirdalud 4mg który ma na celu zmniejszać napięcie mięśni szkieletowych. Leczenie bólu ma być złożone, leki mają wykazywać różny mechanizm działania, a synergia ma sprawić, by możliwe było stosowanie możliwie niskich dawek opioidów. Oczywiście to wszystko zalecał lekarz POZ, ale skończyły mu się możliwości i nalegał, żeby wybrać się do PLB.

I przygotujcie się na miesiące wizyt, no chyba że urazy wywrą takie wrażenie na lekarzu, lub traficie cudem na lekarza-magika. Ale musicie zdawać sobie sprawę, że to nie jest tramal czy 1 opakowanie leku na sen, tylko ściśle wydzielane leki, za które ten człowiek jest rozliczany, kontrolowany i musiałby być skrajnie nieodpowiedzialny, żeby młodemu facetowi, który nie przyjmował do tej pory żadnych silnych opioidów, wypisać od razu oksykodon w dawkach które wymieniłeś.

Zgadza sie, to nie tylko morfina/oxycontin czy coś podobnego. Ja dostaję jeszcze baclofen na nadmierne napięcie mięśni wskutek ucisku na nerwy w rdzeniu (no, zdarza się, w końcu nieidealnie złożyli mi te kręgi) i zdarza się napięcie mięśnia trójgłowego uda i mięśni w stopie - lewa noga.

Ogolnie będę relacjonowal i będziemy robic po swojemu w tej sprawie (oprócz tego co napisaliście, ze trzeba mowic, ze bierze się cos na rozluźnienie miesni typu Sirdalud czy Baclofen). Nie trzeba imo chodzic kilka miesięcy i probowac innych lekow jeśli przywiezie cala dokumentacje i inne leki były już stosowane, tylko jest szansa, ze dostanie oxy już na pierwszej wizycie.

Do tej pory był u lekarza pierwszego kontaktu. Wzial ze sobą największe opakowania Tramalu- czyli opakowanie po 50 tabletkach 200mg i karton po kroplach 96ml. Powiedzial, ze jest zapaśnikiem, ale od czasu poważniejszych urazow zreygnowal z jakichkolwiek treningow. Skarzyl się na bole szyjne kregoslupa i bol kostki po złamaniu i ze tramadol praktycznie już na niego nie działa nawet w maksymalnych dawkach, czasem musi brac 1,5 x większa dawke niż maksymalna dobowa żeby zmniejszyć bol, bo tramadol go już nie likwiduje. Lekarz palpacyjnie zbadal mu szyjna czesc kregoslupa, poruszal mu glowa na boki i powiedział, ze dobrze nie jest. Dal skierowanie do Poradni Leczenia Bólu (bo on nie może dac nic silniejszego od tramadolu czy kodeiny) i Poradni Rehabilitacyjnej oraz- co najlepsze wypisal po 2 opakowania Tramalu Retard 200 (czyli 100 tabletek) i 2 butle kropli 96ml i uwaga najlepsze - na 30% (bo mowil, ze u swojego lekarza dostaje na 30%) mimo, ze tego samego dnia zapisal się do tej przychodni. Jednak przy kroplach 96ml lekarz nie wypisal dawkowania i w aptece mogli wydac jedynie na 100% lub 2 butelki kropli 10ml na 30%. Wzial 100 tabsow 200mg i 4x10ml kropli Tramalu. Co do Poradni Leczenia Bólu mowilem mu żeby dzwonil od razu, bo trzeba czekac c0najmniej miesiąc-poltora z tego co wiem na wizyte, ale mowil, ze po swietach to załatwi. Poza tym najpierw pewnie pojdzie prywatnie do Specjalisty Leczenia Bolu.
Tyle na teraz, z czasem będę relacjonowal dalej jak się sytuacja rozwija.

100 tab i 2 butle?
No to chyba jestescie na dobrej drodze. A lekarz reumatolog ma mozliwosc wypisywania czegos poza Tramalem? Taki zwykly, nie w PLB.

Jesli taki reumatolog ma uprawnieia- czyli co najmniej II stopien specjalizacji to może wypisac. Pytanie tylko czy posiada te "specjalne recepty". Wydaje mi się, ze najlepiej isc nie prywatnie, a ze skierowaniem. Wówczas idziemy do przychodni i przychodnia na pewno posiada "specjalne recepty" na leki narkotyczne i jeśli będą one potrzebne pacjentowi na pewno zostaną wypisane, niekoniecznie przez reumatologa. Natomiast idąc prywatnie najlepiej udac się do przychodni gdzie znajduje się kilka gabinetow, a nie do miejsca gdzie wynajmowane jest jedno-dwa pomieszczenia i przyjmuje jeden czy dwóch lekarzy roznych specjalności- przykładowo wspomniany wczesniej reumatolog i zalozmy okulista.
Poza tym wazna rzecz to dowiedzenie się, który stopien specjalizacji posiada dany lekarz- jak już wcześniej wspomniałem taki lekarz musi mieć przynajmniej drugi stopien specjalizacji.
Osobiscie nigdy tego nie probowalem chociaż myslalem o silnych opio od reumatologa, gdyż lekarz tej specjalności wydaje mi się, ze dość często wypisuje recepty na mocne opio