Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
  • 168 / 1 / 0
kubacwks pisze:
jeden z drugim cwaniaczki zajebiscie sie ponabijac, tak? Oby wam sie nie przydazylo bo plakac bedziecie zapewne jak dzieci nad swym losem. Zarzucalem speeda, dropy w duzych ilosciach, zielsko dzien w dzien i to tak z 5 lat trwalo, ta sielanka... Az do momentu kiedy mi sie to stalo a trwa kolejne 5 lat(praktycznie juz bez dragow a mj wcale bo po tym najgorzej). Jedno co mi pomoglo i pomaga do tej pory to benzo ktore zazywam do tej pory bo z nikad ratunku. Nie zycze nikomu no moze tym najsmieszniejszym w temacie, tak na tydzien to zrozumieliby napewno i odszczekali. Nara.
Nie napisales jakie miales problemy, a ja jasnowidzem nie jestem. Z nikogo sie nie nasmiewamy, a nie uzywanie znakow interpunkcyjnych to po prostu lenistwo. Kazdy jest kowalem swego losu - ja tez cpam jak cale to forum. Ale cpam z glowa. Pale codziennie, syntetyki sporadycznie biore.

Btw. Nie wiem jakie jest zrycie po fecie, nigdy nie mialem ciagu. Zawsze konczylo sie na jednej nocy, bo zjazd byl niesamowity i dziwie sie ludziom, ktorzy wala to swinstwo codziennie. Tak samo nie pojalem jeszcze jak mozna uzaleznic sie od lekow - kojarzy mi sie to z jakimis chwiejami, ktorzy nie potrafia pochytac sobie dragow, bo niby jak inaczej mozna sie w to wkrecic?
  • 2497 / 49 / 0
Lol, nie przychodza mi do glowy takie glupie pomysly, zeby zarzucac jakies wielkie ilosci spida i pigulek z nieznana zawartoscia i to jeszcze w ciagach ;)
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1041 / 4 / 0
Crookers pisze:
Tak samo nie pojalem jeszcze jak mozna uzaleznic sie od lekow - kojarzy mi sie to z jakimis chwiejami, ktorzy nie potrafia pochytac sobie dragow, bo niby jak inaczej mozna sie w to wkrecic?
A fentanyl, morfina?
Ostatnio zmieniony 03 lipca 2010 przez Opia, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5299 / 104 / 0
Ktoś tu chyba nie zna potencjału jaki kryje się w wymienionych opioidach, czy piętro niżej [na pewno niżej?] benzodiazepinach
  • 8 / / 0
W sumie mialem podobny problem, tyle ze trwalo to okola miesiaca.
Po dluzszym okresie codziennego mixowania i glownie yarania uznalem z ziomkiem iz trzeba zrobic jakis super zielony bonus i tak po ktoryms tam wiadrze zaczelo sie robic dosc chujowo ze tak to okresle :*)

Lipna faza przeszla, ale podwyzszone tetno, dziwny dyskomfort w okolicy zoladka, oraz swoiste odrealnienie pozostalo nadal.
Wbilem sie na chate, przekimalem ale rano nie bylo jakos super lepiej, z rana beltanko itd...
za pare dni lekarz powiedzial, ze to zatrucie :rolleyes: i dal tabsy typowo pod takie motywy, ogolnie dietka, sporo plynow i uzupelnianie witamin.

Otoz jak sie okazalo, woda z beczki w ktorej rozbilismy sprzet, napelniona byla splesniala deszczowka %-D no ale ze bylo to w nocy, a my juz lekko skuci wiec nie zworcilem na to uwagi, biorac przypadkowego lyka... %-D :kotz:
Nie wiem czy na pozniejszy stan psycho-fizyczny wczesniejsze subst. mialy jakikolwiek wplyw, no ale mniej wiecej wiem co czujesz. Ogolnie mozesz sprobowac poszamac roznych suplementow np. magnez ktory przekazuje sygnaly w ukł. nerwowym a jego niedobor objawia sie mniej wiecej niektorymi z twoich symptomow.

sieł rozpisau...

PS. -> http://talk.hyperreal.info/suplementacj ... 28001.html <- dobry watek, moze cos znajdziesz pod siebie
  • 111 / 1 / 0
Crookers pisze:

Btw. Nie wiem jakie jest zrycie po fecie, nigdy nie mialem ciagu. Zawsze konczylo sie na jednej nocy, bo zjazd byl niesamowity i dziwie sie ludziom, ktorzy wala to swinstwo codziennie. Tak samo nie pojalem jeszcze jak mozna uzaleznic sie od lekow - kojarzy mi sie to z jakimis chwiejami, ktorzy nie potrafia pochytac sobie dragow, bo niby jak inaczej mozna sie w to wkrecic?
spokojnie ;-)
WSZYSTKO przed Tobą %-D
  • 757 / 31 / 0
Ja bym nie powiedział, ten zjazd naprawdę odstrasza (mnie już na rok od pierwszego i ostatniego wzięcia). W fetę się mogą wjebać Ci którzy tak tego nie przeżywają bo gwarantuje Ci, że gdybyś miał w głowie to co ja to prędko na nią byś nie spojrzał.
  • 4 / / 0
znowu sie odzywam , bo problemy dalej nie mineły , byłem kilka razy u psychiatry nawet i wykluczył depresje nerwice i problemy adaptacyjne , czeka mnie za miesiac wizyta u nerologa dopiero , wszystkie te objawy trawaja nadal bez przerwy i obojetnie w jakiej poze dnia samo to znaczy ze to nie jest problem psychiczny ani zadne wpadanie w schizy ;pytałem sie lekarza rodzinego czy jest jakaś opcja ze mozna byc strutym przez prawie 7 miesiecy opowiedział ze nie lecz toksyny wydalać z organizmu mogły namieszac mi w układzie nerwowym .., problem w tym ze ja dalej czuje sie nacpany a LSD nigdy nie brałem , najgorsze jest bol szyji w okolicach tetnic z jednej i drugiej strony i pulsowanie w zyłach i drzenie całego ciała , ja widze to tak ze w tej marichuanie mogł być jakiś jebany chemik ponieważ gdy sciagłem bucha z wiaderka , włógole nie czułem sie zeby mnie to trzepało tak jak po zielsku tylko byłem maskymalnie pobudzony i miałem wytrzeszć oczu i szcekosciśk a potem napierdalenie serca , i to nie jest moj wymysł bo pamietam ze pozbniej byłem na pogotowiu po jakims czasie i miałem wysokie cisnienie , ale inne badaniea były ok , no zdziwony jestem tym , najlepsze jest to ze jak wezme bucha z fajki objawy sie nasilaja , tak samo po wypiciu kaway , a o alkocholu moge zapmnieć ...
  • 3490 / 55 / 0
Za wiki:

amfetamina jako ligand tworzy z żelazem(II) związki kompleksowe poprzez które zachodzi utlenianie żelaza w hemoglobinie ze stopnia utlenienia +2 na +3, a wiec nieodwracalne tworzenie nieprzenoszącej tlenu methemoglobiny. Objawia się to sinieniem końców palców oraz ust, co może prowadzić do mikrouszkodzeń mózgu z powodu niedotlenienia.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 13 / 2 / 0
Obstawiam problem neurologiczny. Po mieszance pewnej substancji z mj też skoczyło mi ciśnienie tak jak kolega opisał. Miałem podobne objawy i diagnoze- zatrucie. W wyniku okoliczności które pomine, miałem robioną tomografię na której się okazało że doznałem szeregu wylewów mikroskopijnej wielkości, Które same się wchłoneły i po paru miesiącach wszystko względnie wróciło do normy.. poza paroma niedogodnościami (np delikatne odrętwienia) mam ten sam objaw... po zapaleniu mj zamiast fazy mj mam jakieś chore schizy i czuje się jak bym coś innego brał
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.