[ external image ]
chlorowodorek 3-[(1R,2R)-3-(dimetyloamino)-1-etylo-2-metylopropylo]fenolu
Opis na wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Tapentadol

oryginalna data postu: 2016 sty 15, 10:19

Po opisach na zagranicznych forach odnosze wrazenie, ze sporo dobrego moze sie kryc w tej substancji. Pozwole sobie wiec na "zachete" do udzielenia sie w temacie przedstawic jeden z pierwszych trip-note po Tapentadolu (przetlumaczony), oryginal:
http://www.bluelight.org/vb/threads/484 ... new-opioid

gman7104:

Tapentadol to stosunkowo nowy opioid, zatwierdzony przez FDA 22 czerwca 2009. Znajduje sie w schedule II drug w USA i obecnie jest sprzedawany w dawkach 50, 75 oraz 100mg pod nazwa handlowa Nucynta [oraz Palexia i Tapal - dop. Nzr]

Jako ze ten lek jest bardzo "mlody", nie zostal jeszcze dobrze poznany jego potencjal, dlatego umieszczam ten raport zeby podzielic sie z Wami swoim doswiadczeniem i opisac jego wlasciwosci rekreacyjne.

Informacje, ktore zebralem z roznych zrodel odnosnie dawkowania:
Wyglada na to, ze wiele osob nie dostrzega wielkiego potencjalu rekreacyjnego w tym leku. Wyczytalem, ze "na niektorych dziala, na niektorych nie". Oraz informacja z wikipedii: "ten lek ma bardzo niski potencjal uzalezniajacy" i "decyzja DEA by umiescic lek w grupie schedule II nie wydaje sie przemyslana" jednak te informacje moga byc stronnicze (?), jako ze dopiero kilka dni temu pojawila sie owa informacja o uzyciu rekreacyjnym.

Jak zdobylem lek:

Wczesniej, tego samego dnia, zadzwonilem do kilku osob w poszukiwaniu Oxycodone'u, ktory uwielbiam ale nie bralem go od miesiecy. Tylko jedna osoba powiedziala, ze moze mnie poratowac i sprzeda 5 za 20. Pomyslalem ze bedzie w porzadku, nawet jesli to Percocet (5mg) to nie jest to zadne zdzieranie pieniedzy.

Dostalem 5 pomaranczowych okraglych tabletek, jakich jeszcze nigdy nie widzialem, od razu pomyslalem, ze zostalem zrobiony w wala. Sprawdzilem numery tabletki i okazalo sie, ze jest to Tapentadol, kazdy tabs 100mg. Poszukalem informacji na temat leku i ulzylo mi na widok informacji, ze jest to opioid i schedule II, jednak opinie innych ze to nie warte swieczki sprawily iz podszedlem do tego bez wiekszego entuzjazmu.

Nie znalazlem zadnych informacji na temat rekreacyjnego uzycia, wiec podjalem decyzje ze najlepiej to sprawdzic poprzez zjedzenie ich.

Raport:

O 22:30 zjadlem jedna 100mg tabletke.

T + 00:45 - Odczuwam lekkie rozluznienie, jednak moze to byc tylko placebo. Odczuwam pewne rozczarowanie, bo minelo juz 45 minut a nie poczulem nic konkretnego.

T + 00:55 - Wstaje i od razu odczuwam lekkie zamotanie. Na tym etapie, stwierdzam, ze troche podobnie dziala jak benzodiazepiny.

T + 1:10 - Uczucie haju juz znacznie wzroslo od czasu T + 00:55, ale czuc sie ze stabilizuje, wiec decyduje sie na dorzucenie kolejnych 100mg.

T + 1:25 - Mylilem sie, haj narastal w szybkim tempie. Przyznaje, ze jestem pod wrazeniem. Odczuwany efekt jest bardzo podobny do oxycodone'u ale z mniejsza euforia i zdecydowanie mniejszym nodem.

T + 1:45 - Haj sie ustabilizowal. Nie jestem pewien czy druga tabletka w pelni sie zalaowala, odczucia sa juz calkiem konkretne, jednak jak mowilem, mniej euforyczne i z mniejszym nodem niz po Oxy.

T + 1:55 - Czuje sie cudownie! Haj nie staje sie bardziej intensywny, ale zdecydowanie czuje sie bardziej zrelaksowany i czuje jak mi zajebiscie siadlo na cialo. Kiedy wstalem zeby sie przejsc i kiedy to zrobilem, poczulem wielokrotnie zwiekszone dzialanie na cialo. Wciaz stwierdzam ze jest to mniejszy nod niz przy oxycodonie, ale sam haj jest tylko troche mniej intensywny. Jestem zrelaxowany ale jest mniej sedacji niz jakbym byl pod wplywem oxy.

T + 2:10 - Cale moje cialo jest bardzo cieple, "wygodne" i czuje sie wesolo. Zaczynam myslec, ze body-high jest nawet lepszy niz ten, ktory daje oxycodone.

T + 2:30 - Cielesny haj wciaz wzrasta! Czuc jakby euforyczny opiatowy kocyk owinal moje cale cialo. Czuc pierwsze oznaki schodzenia leku. Zamkniecie oczu i sluchanie reggae sprawia ze lekko noduje i jest to blogie uczucie.

T + 2:55 - Body-high wciaz jest swietny, ale teraz zdecydowanie bardziej noduje. Dzialanie traci na intensywnosci, ale body-haj i nod jest na tym samym poziomie (no moze minimalnie mniejszym). Haj zostaje zdecydowanie dluzej odczuwalny jak po oxycodonie i nie wydaje sie by mial puscic.

T + 3:30 - Haj opadl znacznie, wiec ruszam sie w strone lozka. Lezenie jest mega przyjemne.

Wnioski - WOW. Szczerze, nie spodziewalem sie tak blogiego doswiadczenia. W jakis sposob ten lek jest zdecydowanie lepszy niz oxycodone, nawet moze lepszy w kazdym znaczeniu. Nigdy nie bylem tak szczesliwy z tego ze dostalem "walka". Haj jest typowo opiatowy (nawet stwierdzam, ze jak dla mnie bardziej relaksujacy na te kilka godzin niz wiekszosc innych opiatowych przezyc). Wielkim plusem Tapentadolu jest to, ze jest tani i z tego co wyczytalem, tolerancja zdecydowanie wolniej wzrasta i uzaleznia zdecydowanie wolniej niz inne opiaty (ale nie moge sie do tego subiektywnie odniesc). Szczerze polecam innym sprobowanie tej substancji jesli tylko beda mieli okazje. Niektorzy mowia ze na jednych dziala, na innych nie, wiec moze to po prostu ja mam szczescie byc jednym z tych pierwszych. Licze na to, ze lek stanie sie popularniejszy, bo z tego co widze, to mialem sporo szczescia z tym, ze udalo mi sie na niego trafic.

http://www.palexia.com/ nowe cudeńko firmy grunenthal,ma duże szanse przebić popularnością tramadol i buprenorfine.niestety jeszcze w Polsce niedostępny może za jakiś czas i na różową receptę.

już napisałem do nich mejla w sprawie darmowych próbek tego leku dla babci ,wczoraj pisałem do firmy uniapharm w sprawie zegara z logiem thiocodinu ,widziałem ostatnio taki jak byłem w aptece czy czasem nie maj odsprzedać narazie mi nikt nic nie odpisał :-)

ide sobie zrobić druga kawę to teraz mój ulubiony narkotyk i papierosy ;-)

Post został podzielony na dwie części. Pierwsza część pozostała w wątku "Tramadol - uzależnienie". Pozdrawiam, ekipa porządkowa w osobie leiche

Hanka mozesz cos wiecej napisac na temat tego nowego specyfiku?Niestety moj "englisz" stoii na podstawowym poziomie i nie bardzo kminie ze strony.:( Juz kurwa prawie drugi miesiac sie mecze na potramalowej pizdzie i zaden antydepresant mi nie pomaga,zjebany jak kon po westernie jestem.Czas znalezc cos nowego i milego dla duszy i ciala!

no mój angielskie jest raczej nie lepszy niż twój ,używam chrome samo tłumaczy polecam ja jedynie mógłbym, oprowadzać wycieczki przyzejdajace to mego miasta zwanego Auswitch i prowadzić wycieczki gdzie rosną ląki obsypane grzybami halucunkami no i bo barakach na Birkenau na ostrym psychodelicznym tripie -D
pamiętam jeszcze czasy jak mój kumpel wypierdalał turystów na hajs i telefony komórkowe.

chodzi o lek który ma w składzie Tapentadol
sam nie wiem o co w tym chodzi ,ale myślę że będzie spoko i niebawem pojawi się na rynku polskim.

Ale z tego co piszą to będzie mniej rekreacyjnie, za to bardziej przeciwbólowo - w sensie: łatwo odstawić, bo nie uzależnia tak bardzo fizycznie i psychicznie (a co nie uzależnia psychicznie daje słaby haj :-)

Ja tam widzę szansę jako opcja na odstawkę od t., ale to pierdolona Polandia - zanim lek tu trafi, a nawet jak trafi to zanim zacznie być refundowany itp. Wyobraź sobie czarnorynkowe ceny bez refundacji.

Ale nius ciekawy i plusik za wyszperacjonizm ;-)

Jako ciekawosta troszke lepsze dłumaczenie :-)

http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/ar ... 540/1.html

Ale jak sobie tak czytam,a znie znam sie za bardzo,to z moich obserwacij wynika ze działanie owego wynalazku jest bardzo zblizone do tramadolu.

"Johnson&Johnson przyznaje również, że lek może wywołać niebezpieczny dla życia syndrom serotoninowy zwłaszcza przy równoległym podawaniu z lekami serotonergicznymi takimi jak: selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRIs), inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny-norepinefryny (SNRIs), antydepresanty trójcykliczne (TCAs), MAO, tryptaminy oraz leki upośledzające metabolizm serotoniny."

Gdybym do profilu działania miał przypisać lek bez zastanowienia zakrzyknąłbym tramadol. Brzmi super, jakby mocniejsza wersja mojego ulubionego specyfiku.

"...its ability to kill pain is more on the order of hydrocodone and oxycodone, so not as weak as tramadol but not as strong as morphine" [http://journals.prous.com/journals/serv ... 4&p_IsPs=N].
Jak na razie jednak żadnych konkretnych statystyk czy porównań.

"Tapentadol jest pierwszym od ponad 25 lat nowym lekiem, opracowanym w celu leczenia ostrego i przewlekłego bólu. Otrzymał już krajowe dopuszczenia do obrotu w Niemczech, gdzie będzie dostępny od października 2010 r. oraz w Danii, gdzie pacjenci i lekarze będą mogli zacząć go stosować pod koniec bieżącego roku. W 2011 roku lek pojawi się w kolejnych 24 państwach europejskich".
Rozumiem, że w tych krajach na razie używany jest w zamkniętym szpitalnym obiegu?

Ktoś słyszał coś więcej? Wyczytane strzępki cieszą mnie ogromnie. liczę na to, że dzięki Unii i Europejskiej Agencji Leków nie będę musiał czekać do późnej starości na palexię (taka jest nazwa preparatu podawana na stronie Johnson & Johnson).

Jeszcze może to kogoś zainteresuje :http://www.epgonline.org/viewdrug.cfm/d ... e-tablets-
nawet mamy tu coś na kształt ulotki.

Może ktoś ma ochotę nasze dywagacje przerzucić do oddzielnego tematu? Miałoby to sens.

Chciałbym zwrócić uwagę, że wiele krajów w ostatnim czasie objęło/zamierza Tapentadol kontrolą m.in.Czechy[1],Słowacja[2],Dania[3][4].

Dzięki Panie Maskaradore za zwrócenie uwagi na ten temat. Miałem się temu związkowi samemu przyjrzeć z powodu świeżej kontroli w wielu krajach.

[ external image ]
Tapentadol

Interesująca struktura...Przez grupę hydroksylową przy pierścieniu i nie tylko. Trzeba przyjrzeć się dokładnie temu związkowi w tym możliwość syntezy.

Przypisy

• Zm.prawa - ban na mefedron i inne w Czechach
• Wykaz substancji kontrolowanych w Słowacji
• Wykaz substancji zakazanych w Danii...
• BEK nr 1033 af 26/08/2010 Gældende

Serwus
Szukam informacji właśnie na temat tego leku, ale jak widzę, to nic nie znajdę.
Jestem w posiadaniu opakowania Palexia 50mg o przedłużonym działaniu. Opakowanie 30kapsułek.
Dostała to moja mama na bóle stawów spowodowane początkowym stadium artretyzmu.
Mam problem. Wczoraj dostałem silnego bólu pleców więc wziąłem sobie dzień wolny w pracy i nafaszerowałem się Padoltenem. Jako, że przede wszystkim miał ukoić ból, a tylko dodatkowo działać jako 'uprzyjemniacz', nie przefiltrowałem go, więc wczoraj w ciągu całego dnia wpakowałem w siebie 375mg Tramalu i 3250m Paracetamolu.
Wieczorem i dzisiaj miałem bóle w okolicach wątroby, profilaktycznie wziąłem kilka pigułek Sylimarol'u.
Ból w okolicach wątroby ustąpił, nie wiem dlaczego się pojawił i dlaczego zniknął.
Mam Pytanie.
Ból pleców nie przeszedł, chcę zażyć Tapendol, ale w dawce rekreacyjnej.
1.Jakiej dawki nie powinienem przekraczać ?
2.Czy powinienem obawiać się powrotu bólu w jamie brzusznej (Nie piję, nie zażywam żadnych leków, wczoraj pierwszy raz od paru lat)?
Wiem, że to sprawa indywidualna i nikt tutaj nie ma szklanej kuli.

Jeśli złamałem w jakikolwiek sposób regulamin to szczerze przepraszam :)

Celuj w 300mg, oczywiście po filtracji. Nie przekraczaj 400mg, bo może skończyć się atakiem padaczki.

// edit, myślałem, że bierzesz tramadol, nie sugeruj się.