Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 1 / / 0
Witam. Wszystko zaczeslo sie w piatek... wrzucilem sztuke zwyklej fety i bylo dobrze...w nocy 3 godziny snu...w sobote kolejna sztuka i znowu dobrze... potem wzielismy jeszcze jedna sztuke ale na trzech...i tu sie zaczelo dziwnie... diler nie wygladal jak po zwyklej fecie... usmiechal sie caly czas, byl mily i wogole jakos tak dziwnie...kolo 2 w nocy wrzucilismy ta sztuke na trzech... kumpel zrobil sobie normalne szczurki a ja z k******** po bombce...ogolnie ta feta miala strasznie twarde i duze grudki i nie smierdziala zbytnio... bombka weszla po krotkim czasie ale strasznie lagodnie...czulem tylko przyjemne cieplo na twarzy...o 2:30 wyszlimsy na wioske sie przejsc...i tu sie zaczelo... czulem sie jakby mi sie zaczynal zjazd... zrobilem sie senny, potem na chwile sie zawiesilem w jednym punkcie i kucnalem...potem jak wstalem i sie kawalek przeszedlem to mnie tak skleplo ze nei wiedzialem co sie dzieje... zreszta jak kazdego z nas 3... mielismy takie dreszcze ze az nam sie skora na twarzy marszczyla...zaczynalo sie robic jasno a my biegalismy szczesliwi po polu w zaje... mgle... co chwila cos nas stykowalo...to przed oczami jakas czarna postac przebiegala...slyszelismy dziwne dzwieki...widzielsimy postacie w mgle...w oddali ruszaly nam sie swiatla ktorych nei bylo...w pewnym momencie spojarzelm na kumpla a on na mnie...pierwszy raz widzialem cos takiego...skora na twarzy zmarszczona od dreszczy... oczy jak 5 zl... niee...wieksza od 5 zl ^^ nigdy nikogo tak nie wykrecilo po fecie...kazdy z nas mial taki wytrzeszcz ze nam prawie oczy z orbit wylecialy ! do tego zrenice zaslanialy cala teczowke ! po 6 rano wrocilismy do domu, zrobilismy sobie kawe i znowu wyszlismy...kawa znowu mnie pobudzila tak ze masakra...kolo 12 zaczynalem czucz sie zmeczony i pustke w brzuchu...o 13 zjadlem mala porcje obiadu na chama...czulem sie jakbym zjadl cala familijna pizze... minelo z 10 min od obiadu a ja znowu sklepny jak szmata... kolo 17 zaczynalo puszczac...ogrzalismy szklo w 3 ii... przez chwile bombka z jarania a potem znowu z "fety"... w nocy niby spalem normaleni chociaz po dwoch nie przespanych nocach wstalem dzisaj o 9 ! i jakos tak dziwnie widze...wygladam juz w miare normalnie...schudlem 6 kg...i kolory sa jkby zywsze...nie wiem jak to nazwac ! Czy ktos mi moze powiedziec o co w tym wszystkim chodzi ?? czy to byla zwykla feta czy cos innego ??
  • 191 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Faithless »
Ktoś pewnie dosypał jakiegoś syfu. W naszym kraju to niemal normalka.
Chyba że walicie scierwo ciągami już nieco dłużej, wtedy to wszystko jest możliwe
Uwaga! Użytkownik Faithless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: MajkiMajk »
D. skruszył piguły i wam to dał.A z czym te piguły były to ja nie wiem hehe.W każdym razie przepłaciliście.
  • 474 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: burek123 »
łałąąłąąła latalala diler dał sie uśmiechał ? to co on też Ćpun ? ty też jesteś Ćpun i rebun żeby koloru nie było joł.
Maisssterrr qrwy
  • 383 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: adhesive »
wrzucilem sztuke zwyklej fety i bylo dobrze...w nocy 3 godziny snu.
Nie pozostaje mi nic innego tylko się uśmiechnąć, dlatego to właśnie czynie :-)
adhsive@safe-mail.net
  • 69 / 8 / 0
na mój gust dosypka sproszkowanego suszu muchomora. Moja rada: zmieńcie dostawcę.
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
Wrzuciles sztuke i spales w ogole? heheh
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mordeczka »
fever ray:
Wrzuciles sztuke i spales w ogole? heheh
a co to dziwne? widac ze swiezyna jestes... mialem okres kiedy wpierdalalem ,,łyżkami fete" i czesto po zazyciu krechy 2 godziny pozniej moglem isc spac przy czym ziomki byli swiezakami i latali wyjebani cala noc.

swiros jak na mnie to byla jakas dobra feta wymieszana z dropsami mialem podobno sytacje i wlasnie tak bylo... ta feta co dostaliscie jaka miala barwe ?? sniezynka?
Uwaga! Użytkownik mordeczka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 191 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Faithless »
a co to dziwne? widac ze swiezyna jestes... mialem okres kiedy wpierdalalem ,,łyżkami fete" i czesto po zazyciu krechy 2 godziny pozniej moglem isc spac przy czym ziomki byli swiezakami i latali wyjebani cala noc.

No, wpierdalać fetę "na łyżki" to pewnie niezły lans. Twoi koledzy w dresach pewnie respektują cię na dzielni.
Swoją drogą, sprawdź dawkowanie amfetaminy przy wysokiej tolerancji, a potem pomyśl jaki tynk wciągasz.
Muahaha.
Uwaga! Użytkownik Faithless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mordeczka »
Powiedzialem to w przenosni ... wiadomo ze jak jest dobry wlad to i ostry cpun duzo bardzo nie zje. i scisnij sie nie pisalem tego do Ciebie wiec mi nie komentuj.
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2009 przez mordeczka, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik mordeczka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
Kanapa 71-latki wydzielała dziwny zapach. Policja dokonała odkrycia

Policjanci z Gdańska przeprowadzili przeszukanie w mieszkaniu 71-latki. Po wejściu do środka od razu wyczuli dziwny zapach. Jak się okazało pochodził on z kanapy, a raczej był to zapach tego, co w niej ukryto. Zatrzymano dwie osoby.

[img]
Kuter US Coast Guard „Resolute” dostarcza do portu narkotyki o wartości 115 milionów dolarów

W minioną środę 58-letni kuter amerykańskiej straży przybrzeżnej (US Coast Guard) Resolute zawinął do macierzystego portu w St. Petersburgu na Florydzie z pokaźnym ładunkiem — 4395 kg kokainy i 2490 kg marihuany o czarnorynkowej wartości szacowanej na 115 milionów dolarów. Narkotyki zostały przejęte w wyniku operacji antynarkotykowych prowadzonych na wodach Karaibów, a zatrzymani w związku z tym procederem podejrzani wkrótce staną przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.

[img]
Ta pizzeria odniosła gigantyczny sukces. Polegał na sprzedawaniu pizzy z… kokainą

W Duesseldorfie policja rozbiła dużą sieć dilerów narkotyków. Wszystko zaczęło się od zaskakujących wyników rutynowej kontroli żywności w jednej z pizzerii. W lokalu sprzedawano nie tylko pizzę, ale i narkotyki. I to w bardzo kreatywny sposób. Klient, zamawiając pizzę numer 40, otrzymywał dodatkowo małą paczkę kokainy. Pomysł był skuteczny, bo czterdziestka jako pizza z kokainą szybko stała się jedną z popularniejszych pozycji w menu.