Sirius - mocna indy, ale nie ma prawie działania antydepresyjnego oraz przeciwlękowego. Dobra na silny ból, faktycznie pomaga także na brak apetytu. Może wzmagać kreatywne myślenie. Zapach mocno ziemisty, bez rewelacji. Wygląd dosyć ciemne kwiaty.
Rockstar - bardzo mocna ciężka indy. Poskłada każdego migusiem do snu. Bardzo silne działanie przeciwbólowe. Może być porównywalna do odmiany MK. Następnego dnia mocne zamulenie. Zapach bardzo intensywny przyjemny aromatyczny ziołowy.
Galaxywalker - niezwykła hybryda z przewagą indy. Najbardziej moim zdaniem przypomina LA Confidential w każdym z pozytywnych jego aspektów. Rewelacyjnie rozluźnia mięśnie, pomaga na spastyczność, na nasilony ból, stres, depresję oraz lęki. Świetna zrównoważona wszechstronna odmiana. Dobra zarówna na sen jak i na kreatywne zajęcia w ciągu dnia. Działanie jest silne aczkolwiek niezwykle łagodne i bardzo przyjemne bez jakichkolwiek najdrobniejszych nawet nieprzyjemnych zawirowań, powiedziałbym że jest jak aksamit. Kwiaty także przypominają kolorem i zapachem te z LA tyle że są luźne, mniej zbite. Zero uczucia ciężkiej głowy następnego dnia.
Island Sweet Skunk - jak na skunka bardzo łagodne działanie bez paranoi. Super sprawdzi się na zmęczenie i stres. Idzie mocno na oczy. Zauważalne działanie antydepresyjne i lekko przeciwbólowe. Godna uwagi i polecenia Sativa. Znacznie jednak łagodniejsza odmiana niż przykładowo Red2 jeśli chodzi o aspekty typowe dla sativ. Kwiaty niezwykle luźne i bardzo drobne, kolor jasno zielony. W zapachu lekko kwaśny aromat ale w smaku rewelacja, faktycznie czuć słodkie owoce.
Wszystko testowane od S-Lab. Oceny mocne 8,5/10, a jeśli idzie o Galaxywalkera to nawet 9. Wszystkie susze świetnie wysuszone choć nadal żywiczne dlatego w pudełku jest sporo więcej niż u innych producentów.

Witam, ja miałem okazję w tym roku spróbować canopy growth 20 i jest to najlepszy susz według mnie. Mógłby byc tylko lekko bardziej przepułczony bo waporyzacja jest ok ale palenie to masakra. Susz ma genialne działanie na ciało i umysł. Czuć go całym sobą nie trzeba się na tym skupiać co uważam za super działanie szczególnie dla osób z pobudzeniem, choć czasami można odczuć działanie euforyczne.
Drugi susz to Cantourage 25 jest to susz o niesamowicie bogatym smaku i zapachu. To według mnie jest najbardziej kojąca odmiana. Można normalnie po niej funkcjonować lecz ona też daje to uczucie że czuć jej działanie na całym ciele, choć jest to mniej inwazyjne niż przy CG20. Podnosi na duchu i działa dość silnie na początku ale po nabyciu tolerancji jest łagodna i przyjemna.
Ostatnia odmiana jaka próbowałem to Aurora20 Pink Kush. Niestety tutaj mocno się zdziwiłem. Susz jest bardzo piękny ciemny prawie czarny pachnący i żywiczny. Smak i zapach słodkawy bardzo łagodny nie gryzący. Idealny w porównaniu do canopy które przy paleniu jest okropne.
Najgorsze w tym wszystkim było działanie. Objawiało się głównie w głowie. Nie było go czuć i nie było wyraźne. Nie wiem dlaczego działanie było takie niepełne bo susz wygląda znakomicie. Nie wiem nawet jak określić działanie bo nie czuć ani wejścia ani zbytnio nic poza zmiana odczuwania czasu i lekko percepcja.
Czekam na kolejne dostawy, w sativach nie gustuje bo słabo je czuję.

Ktoś wie czy Gorilla Glue dalej w obrocie? Jeny ale to było dobre. I czy to Canopy Growth 25% to jest Krypton czy coś nowego? W ogóle jakieś nowe indici? Interesuje mnie wszystko poza S-LAB i odmianami poniżej 18% THC

@yoshi420

Goryl wrócił ale podobno już nie tak dobry jak wcześniejszy. Canopy ma coś nowego (to nie krypton).

Hej. Od dwóch miesięcy przyjmuję Red. No 2. Czy ktoś jest w stanie doradzić jakiej odmiany spróbować tym razem? Potrzebuję czegoś działającego podobnie, ale bez tej pierwszej fazy samozagłady psychicznej. Gdy palę przez pierwsze 10 minut zazwyczaj jest potencjał na wejście w bad tripa, ale że sobie radzę to po ok. pół godzinie nabieram chęci do robienia czegoś. Sprzątam, ogarnę coś zalegającego. Z góry dziękuję za odpowiedź.