Prosze o przwrcebie konta Palkrolik !

@Palkrolik aktywowałem konto. ☺

Tu Jamedris - nie robię sobie jaj, jeśli komuś czytającemu uda się rozwiązać mój problem, to można nawet to co napiszę wypierdolić. No offense będzie. W skrócie: zgodnie z sugestią z czerwonej ramki na górze zmieniłam hasło, przy okazji maila (pamiętam i stare, i nowe, do maila starego i nowego mam dostęp również) i wylogowało mnie. Odtąd, już od 3h+, jestem w czarnej dupie i błagam o aktywację konta, bo nie wyobrażam sobie stracić całego swojego grafomańskiego ;) contentu od circa 2014 + mam nieodczytane PMki.
Piszę z konta faceta IRL - nie robię sobie jaj, podobnie jak on, udostępniając mi passy po tym jak ostrzegłam go, by NIE zmieniał hasła gdyby wchodził na hajpa... I zapytałam, czy ma jakieś aktywne konto obecnie. Miał. Ba, dał nawet - nie na zawsze, skorzystać, po załatwieniu sprawy oddam i mam nadzieję, że już na 100% czasu wrócę do siebie, tzn. na Jamedris.

Wysyłałam PM+maile do kilku adminów/modów/kompetentnych, ale daruję sobie wymienianie nicków publicznie. Wycięłam też niektóre z danych. Niżej cała jej zawartość, długość właściwa dla najbardziej zgrzanych postów typu jamedrisowe ;)

"Z tej strony Dżejm, piszę z konta faceta IRL żeby było śmieszniej. Problem - jak w temacie, dziś po napisaniu dwóch postów: jednego w tasiemcu, i jednego odnośnie JP w receptowym stwierdziłam, że kliknę w czerwony prompt "musisz zmienić hasło aby aktywować funkcje serwisu... <kliknij tutaj> - po kilku minutach od zmiany hasła ten komunikat sam zniknie". No i naklikałam. Wszystko ładnie, pięknie, ale na żaden z @ (przy okazji uaktualniłam @ z jamedrispl@protonmail.com na <tu w wiadomości jest nowy mail>, podaję też dla weryfikacji), czy to na protonie gdzie wcześniej wszystko z [h] dochodziło bez problemów, czy na gmailu, nie ma żadnej wiadomości aktywującej. Od godzinki z plusem tak spokojnie, teraz na pewno ponad dwóch. Po wpisaniu nowego hasła przy próbie logowania dostaję komunikat czerwonym fontem:
"Użytkownik o podanej nazwie jest nieaktywny. W przypadku problemów z aktywacją konta prosze skontaktowa się z administratorem witryny".

I tak poszukuję pomocy, kogoś kto by "odkliknął" aktywację konta, bo nie wyobrażam sobie utraty aktywności od 2014 roku + miałam tam nieodczytane PMki, m.in. dwie od przodownika (to też w ramach weryfikacji). Jeśli jest potrzebna jakaś dodatkowa, pytaj śmiało, postaram się odpowiedzieć coś, co powinnam/mogę wiedzieć tylko ja. Albo napisać z pierwotnego dla konta Jamedris maila na adres wybrany przez Ciebie, tzn. tego na protonie - jamedrispl@protonmail.com. Tutaj scr z protona właśnie żeby przyśpieszyć weryfikację, ale nadal mogę z niego odpisać: <tu link do scr ze skrytką odbiorczą na jamedrispl@protonmail.com>

Próbowałam też zakładać nowe konto, ale rezultat jest ten sam nawet przy podaniu - innego, oczywiście - maila na protonie. Login nowego: jamedriska, mail <właściwy dla nowego konta mail>, ale zależy mi oczywiście na tym oryginalnym. Chciałam zbadać, czy problem z @ znowu wystąpi - no i wystąpił... Próbowałam dodatkowo wysyłać potwierdzenie ponownie z poziomu niezalogowanej. A formularz kontaktu z adminem jest wyłączony, więc cieszę się, że facet mimo nocki w robocie znalazł czas by użyczyć passów do konta po wytłumaczeniu sprawy.

Wydaje mi się też, że siedzę obecnie na routerze ze sztywnym/niezmiennym IP, więc i po tym można mnie sprawdzić. Tak na 90% jestem na sztywno.
No aż wściekła na siebie jestem, ale czerwona rameczka przyciągała wzrok i, nie powiem, wyobrażałam sobie że w 30 min max będzie po sprawie.

Proszę o jakąkolwiek pomoc, wręcz BŁAGAM, pozwalam sobie wysłać wiadomości do ludzi z grup adminów + kilku modów, bo np. do czatu z konta "rozbity" nie mam dostępu, pewnie chodzi o ilość postów. A co dopiero <nazwy schowanych działów dostępnych z konta Jamedris>, bardziej wewnętrzne. Czy to przeklejając tą wiadomość 1:1, czy jak Ty uważasz, czy dając znać komuś, kto może mnie kliknąć.

Z wyrazami nadziei na odpowiedź i rączki składam z prośbą o pomoc,
Karolina z Łodzi aka Jamedris aka kobitka "rozbitego".

list na konto jamedrispl@protonmail.com zostal doreczony poprawnie, po prostu musisz dokladniej sprawdzic zawartosc skrzynki. natomiast listy na gmaila mogą nie dochodzić, bo nas kurwy często cenzurują.

@unknown Możesz mi jakoś usunąć informacje "codeine420 jest na czacie" po kliknięciu w avatar?

Mnie mail z resetem hasła na gmail doszedł jako Spam, ale doszedł.

Po pierwsze, dzięki za stosunkowo szybką reakcję. @Verbalhologram, my się kojarzymy, Ciebie też pozwolę sobie zawołać. Dlaczego?
Niestety nie jest tak słodko. Nie wątpię w to, co widzisz w logach, unknown, ale zerknij proszę sam na screeny poniżej (i z @ starego, i z @ na który był zmieniany, czyli skoro już piszemy tu plaintextem*, to jest to csth250@gmail(dot)com; bardzo proszę Ciebie albo kogoś z Ekipy o manualne zaakceptowanie i przepraszam za narobienie tzw. "kłopotu", natomiast NIC nie mam na jamedrispl@protonmail.com + na ww., jak widać na załączonych screenach: i w spamie, i w odebranych, i przejrzałam tabelki społeczności, ofert itp. na gmailu; ostatnie wiadomości protonowe to listopad i to nie 2023 nawet, tylko 2021 i 2022 odpowiednio. Jedyna wiadomość odnosząca się do "password" jest jedną z najstarszych i to nie ta.

Wstawiam dwa screeny dla protona + spamu z Jamedris: Spam: Wstawiam cztery screeny dla gmaila z Jamedris wraz z podziałem na zakładki + spam:
Zakładki: Spam: Tak więc, @unknown sytuacja nie jest tak prosta, że tylko jedne kurwy cenzurują. Po mojej stronie nie ma nawet śladu po czy kluczu, czy to linku. A naprawdę ostatnim, co w moim interesie, byłoby kasowanie maila z tymi informacjami i robienie zarówno z Was, jak i z siebie ostatecznej idiotki, Panowie i Panie.
Być może funkcja działa poprawnie JEŻELI użytkownik zmienia jedynie hasło. Ja dokonałam zmiany za jednym zamachem hasła, jak i maila, bo wyszłam z założenia, że jeżeli wymóg tyczy się jedynie hasła, to po prostu mnie nie przepuści, ew. każe zmienić maila już po zmianie hasła na nowe. Wylogowanie nastąpiło 2-3 sekundy po wypełnieniu pól, mianowicie po wyświetleniu komunikatu by oczekiwać na "dalsze instrukcje" wysłane na NOWY adres e-mail, ten NOWY to tak na 90%, ale wydaje się to logiczne.

Czy może mnie ktoś, ekhem, kliknąć myszką? (; Czy ktoś może zrobić ze mną to, co @deadmau5 zrobił z Palkrolik1? Pretty please. Jeszcze dodatkowo potem podziękuję.
No bo, serio, sytuacja co najmniej nieciekawa - delikatnie mówiąc. Jeżeli technicznie nie da się tego zrobić, to będę zmuszona zacząć od nowa, ale... oh wait. Od nowa też nie mogę. Na maile dla nowego konta "jamedriska" również nie doszła żadna konfirmacja, a tam nie mogłam nic namieszać - przeszłam przez wszystkie kroki, jak nowy użytkownik, włącznie z captchą zdaną za pierwszym ekhem razem.

W najgorsszym razie wezmę od faceta - jeśli to czytasz, a wiem że czytasz bo podobnie jak ja jesteś perfekcjonistą i pilnujesz contentu na swoim koncie, typu "ufam ale kontroluję" - jedno z pozostałych kont, takie gdzie ma 0 postów i nie ma męskiej nazwy. O ile uda się zalogować, więc nie mówię jeszcze HOP i zwracam się z GORĄCĄ prośbą do całego Składu.

* najwyżej potem się ten plaintext wypierdo- tzn. przesunie do odpowiedniego, śmietnikowego działu, oczywiście.

Edit: śmiechem żartem, rozbity jest jedynym kontem do którego mam obecnie dostęp, z właściwym "rozbitym" właśnie siedzimy jak debile, każdy przy swoim laptopie, i patrzymy na to logowanie. Przy okazji dowiedziałam się, że jest time-out przy iluś (wielu) próbach logowania się, no bo musiałam sprawdzić kilka kont faceta, w sensie te o których wiem. Dlaczego? Ponieważ potencjalnie najgorszą wersją (dla mnie) będzie pozostanie na koncie rozbity, choć tłumaczenia się za każdym razem że, cytat, "nie jestem jeban*m pedałem/transem" - arrrgh. W trakice siedzenia niczym debile, nie udało mu się (jeszcze) znaleźć kombinacji loginu i hasła do jedynego konta, które nie ma sufiksu -ny (aka płeć męska) w loginie, tylko ja na swoim lapku aktualnie nie mogę sprawdzić, jako że:
You have exceeded the maximum number of login attempts allowed.
In addition to your username and password, hCaptcha will be used to authenticate your session.

I właśnie mi krzyczy, że on też ma to samo.

...ale mam nadzieję, że nim time-out minie, uda się udowodnić, że nie jestem wielbłądem. Czy, raczej, w tej sytuacji - jestem. Natomiast sytuacja jest tak surrealistyczna, że siedzi i się ze mnie bezlitośnie leje, ja również zaczęłam.

@Jamedris / @rozbity sprawdź teraz. Pozdrawiam.

@Jamedris
Ja tylko nadmieniłem o możliwej opcji.
Ja nie mam uprawnień administracyjno moderatorskich, a nawet nie umiem tym operować gdyby gdybać, pamiętam że wysłałem do Ciebie Pw jak jeszcze nie znałem savoir vivre i ogólnych zasad komunikacji na forum, nie wiem jak to zostało odebrane, ale zapewniam że było to bez złych intencji.

BTW. @deadmau5 W sumie to chodzi mi o to czy jest możliwość usunięcia jednej z fotografii moich z wątku ryjców, bo były one wstawione pochopnie po maratonie piwnym, i do CV się nie nadają, jak za dużo zachodu to przeboleję.

@Verbalhologram daj link. Jasne, że usunę (w wolnej chwili, pomiędzy obowiązkami życia prywatnego).