ODPOWIEDZ
Posty: 7462 • Strona 744 z 747
  • 2 / / 0
Jestem świadomy, że to wskazuje na zanieczyszczenie, ale czy gdyby była jakakolwiek ilość MDMA to nie barwiło by na czarno od razu tak czy siak.
  • 3 / 1 / 0
Witam, szukam odpowiedzi na jedno pytanie. Mianowicie próbowałem już MDMA kilka razy, zawsze w krysztale (efekt był zauważalny i bardzo przyjemny), dawki te nigdy nie przekraczały 200mg z dorzutkami. Dwa tygodnie temu spróbowałem natomiast pierwszy raz piguły 210mg (podzielonej na około 3/5) i czułem bardzo lekkie efekty. Właściwie nie miałem nawet problemu z zaśnięciem o godzinie 2 (piguła została wzięta chwile po 21) gdzie po krysztale był problem żeby zasnąć z pomocą mj o godzinie 4. Po pigule na następny dzień zero zwały, jak już to przez to, że spałem 5h.

Dodam jeszcze, ze zachowywałem około miesięczne przerwy (wiem, ze powinienem więcej) natomiast w trakcie uzupełniałem płyny, zawsze witaminki na końcu zabawy itp. itd.

No i teraz moje pytanie, czy jest szansa, ze w moim mózgu brakuje serotoniny i stad taki slaby efekt czy po prostu w pigule nie było deklarowanej ilości MDMA czy po prostu wyrobiła się tolerancja pomimo niedużych dawek i miesięcznych przerw (generalnie tych razów z MDMA było 4, stąd też moje zdziwienie)? W najbliższym czasie planuje powtórzyć zabawę z mk'a w formie kryształu stąd w sumie moje pytanie. Nie choruje na żadną depresję, z pozostałych używek jedyne co biorę to nikotyna i weed.
  • 3024 / 832 / 5
Albo nie było tyle ile ktoś Ci powiedział, albo to nie było MDMA. Miesiąc przerwy wystarczy w zupełności, wszystko jest git. Jak masz możliwość to kup testy na https://sin.org.pl/
Serotonina się odbudowuje szybko, zwłaszcza po MDMA. Zepsute głowy to nadmiar ćpania i przegrzewanie się, które jest głównym powodem neurotoksyczności tego środka.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 3 / 1 / 0
Czyli generalnie pomimo tego nieudanego razu 2 tygodnie temu, w przeciągu tygodnia mogę próbować uderzać jeszcze raz w kryształ bez obaw o zbudowaną tolerancję lub wypłukaną serotoninę?

O dodam jeszcze w sumie, że jak za każdym razem źrenice były jak 5 złotówki to po tej pigule były ledwo powiększone + reagowały normalnie na światło.

P.S Bardzo dziękuje za odpowiedź :)
Ostatnio zmieniony 08 października 2024 przez GladiatorRon, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 343 / 46 / 0
@GladiatorRon ktoś sprzedał Ci syf i tyle - do piguł potrafią ładować wszystko... dawno się wyleczyłem z nich bo to loteria nawet od tego samego vendora.
Jak sie zdrowo odżywiasz i nie przeginasz z innymi używkami to miesiąc powinien dawać efekt bez kłopotu. Może nie będziesz odczuwać tego co za 1szym razem ale inne efekty będą widoczne. (nigy nie będzie tego pierwszego razu już ;( ) Trzymaj się krysi.
Cogito ergo sum
  • 3024 / 832 / 5
@GladiatorRon
To co wyżej.
Dodatkowo, wypłukanie z serotoniny odczuwasz do kilku dni po, jeżeli faktycznie przesadziłeś. Przy twoich dawkach bym się o nic nie martwił.
Zbyt częste jedzenie MDMA spowodować może, że się po prostu zbytnio przyzwyczaisz do efektów i nie będzie już tego "wooooow!" co kiedyś.
A jak chcesz się bardzo mocno zabezpieczyć kup sobie NAC i 5htp (pierwsze w czasie zabawy, drugie w dni przed i po, dla 100% bezpieczeństwanie w ten sam dzien co MDMA), unikaj przegrzewania i nie mieszaj z innymi dragami ruszającymi serotoninę jak np. kryształ.
Ja po długiej przerwie jak zjadłem dobre MDMA to się czułem jak X lat temu podczas pierwszych imprez na tym specyfiku.

Także śmiało sobie trzaśnij, będzie zajebiście i nic złego ci się nie stanie. Ale najlepiej nie jedz za często, bo możesz stracić magię albo zostać ćpunem zwykłym ;)
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 437 / 126 / 0
@DzoBajden ,,nie mieszaj z innymi dragami ruszającymi serotoninę jak np. kryształ." a jak w przypadku sajko? Przykładowo candyflip, jak wygląda kwestia jego bezpieczeństwa?
  • 3024 / 832 / 5
Zależy jakie. Kwas, grzyby, 2cb. 5meodmt albo AMT już nie.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 1 / / 0
W piątek tydzień temu zarzuciłem 2x 250mg dawkowane po pół przez cała noc + do tego duzo alkoholu. Po przebudzeniu sie w sobote piłem od samego rana i po południu zarzuciłem znów, ale tym razem 1,5 x 250mg dawkowane tez po pół do godziny gdzieś 23, po czym poszedłem spac. Przychodzi niedziela czuje lekkiego kaca, zero zwała, dobre samopoczucie. Wstaje w poniedziałek towarzyszą mi ogromne zawroty głowy, wymioty przez cały dzień, wszystko co wypiłem/zjadłem lądowało w kiblu. Wymioty ustały juz w wtorek, ale dalej mi towarzyszyły zawroty głowy i spostrzeganie świata jakbym był lekko podchmielony - dzisiaj jest sobota równy tydzień po tej całej zabawie a ja mam dalej lekkie zawroty głowy, które są juz takie same od środy i nic sie nie poprawia. Kiedy się rozglądam lub coś robie - tak jakby mózg nie nadązał odbierać informacji i dodatkowe te postrzeganie wszystkiego jakbym już troche miał wypite. Cały tydzień staram się dużo nawadniać przyjmować wszelakie witaminy i nie widzę poprawy od tych kilku dni. Dodam jescze, ze ciśnienie, cukier czy samopoczucie jest dobre. Miał ktoś podobnie? Bo zbytnio nie wiem co mam z tym zrobić, a minelo juz troche czasu i zaczynam sie obawiać bo cięzko sie tak funkcjonuje.

teleport do właściwego wątku - /Merx
  • 343 / 46 / 0
@mikronix
Zapewne kwestia przedawkowania... ostatniego czasu co prawda tak nie dałem sobie w palnik jak ty bo nie mieszam alko i mki bo to ujowe doświadczenie, potrafi sie urwać film i totalnie nic nie pamietasz z impry oraz po co do czegoś tak fajnego jak mka wpieprzać tam alko... no nie mniej wracajac do kwestii - ostatnio dojscie do siebie zajęło mi ok 2 tygodnie.. tylko ze ja wracalem z przeżarcia mki... nudnosci w zoladku/ból brzucha/ zawroty głowy.. teraz lece na detox z tym tematem, żeby się odbudować i nastepną przygodę planuje w grudniu... co za dużo to niezdrowo.

Daj znać jak Ci przejdzie - jak nie to idź do lekarza i nie kręć... a zespół seroton. to nie przelewki.
Cogito ergo sum
ODPOWIEDZ
Posty: 7462 • Strona 744 z 747
Newsy
[img]
"Ciężarna 14-latka z zapaleniem wątroby i AIDS trafiła do nas z domu publicznego".

"Często chodzę z rodziną na spacery po parku i widzę pięknych, dobrze ubranych młodych ludzi, którzy czegoś szukają. Wiele osób myśli, że zbierają liście lub kwiaty, ale oni szukają woreczków pod kamieniami, pod kłodami. To setki młodych ludzi, którzy codziennie zażywają narkotyki" — mówi Anton, który mieszka w Mołdawii. W jego kraju problem z niedozwolonymi substancjami staje się coraz większy.

[img]
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP

Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

[img]
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana

Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.