Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 2077 • Strona 196 z 208
  • 1861 / 303 / 0
17/09 wyczyściłem swojego wapka, jestem dumny. Soczki się magazynowały szacowałbym 2 miesiące było już grubo- olej THC wyciekał z ustnikiem pod koniec sesji na 210 st C xd

A tak o to on, wygląda jak młody bóg:
IMG_1073.jpg
Jestem taaaki dumny. Jak dumny tata. Jeszcze podsuszam na kaloryferze (odpaliłem a mam gazowe, nie oszczędzam na jaraniu lol) po czym będę się delektował najwyższej jakością parą THC
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 227 / 97 / 0
Zrobiłeś przynajmniej coś sensownego z tymi soczkami, czy wypłukałeś tylko w iso i do kibla? Resztki wody wysuszyłbyś w 5 minut suszarką do włosów, zamiast odpalać kaloryfery lol
What you smoking?
  • 1861 / 303 / 0
@mellowdude ja to w ipa kąpie wiec nie tykam tego co zostaje (wiem, IPA odparowuje). Czasem nabijalem z tego 2-3 lufy zaraz po otwarciu i tyle. Moze skusze sie na spozywczy to odparuje i zjem
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 227 / 97 / 0
Oto co możesz zrobić następnym razem https://youtu.be/V4fb1RBg-Z8?si=RPMcJhAGu1XbQVc4 Warto też zmienić sitko w jednostce chłodzącej na to z drobnymi oczkami, w jednostce będzie czystszy olej i produkt końcowy również.
What you smoking?
  • 63 / 11 / 0
A ja mam do Was pytanie laika (ćpun z lat 2003-2008, i ostatnie 4 lata na opioz a mimo to laik).
Chodzi konkretnie o waloryzację, bo nie wiem czy robię to dobrze.

Ogólnie jestem osobą która nie pali. I zioło mi jakos nie podeszło na początku swej drogi (speed i opio za to tak).
Także dopiero od niecałego miecha dopiero wszedłem na próbę na terapię MM i ogólnie na początku paliłem. Efekty były spoko.

Teraz kupiłem waporyzator, wczoraj przyszedł. Wybrałem najbardziej polecany ekonomiczny model, ale w wersji super duper ultra (xmax v3 pro plus limited edition).

Przed załadowaniem suszu naładowałem na 100%, włączyłem na pusto, aby przepalić komorę.
Użyłem kapsułki dozującej (czyli warstwa metalu pomiędzy suszem a komora, też może mieć znaczenie). Włączam, ustawiam 220st i ..
Mam wrażenie że dopiero kilkukrotne podgrzanie do zadanej temp sprawia że coś czuc. Tak ogólnie podczas sesji wygląda to tak, że za każdym buchem przytrzymuje przycisk grzania aby coś poczuć.. jedna chmura będzie spoko, poczuje walory smakowe, nawet te mityczne cytrusy, których nigdy nie mogłem wyłapać podczas palenia, ale np kolejne zaciągnięcie już takie spoko nie będzie. I nie wiem co robię źle? A może tak ten proces wygląda?

Przy takim użytkowaniu wydaje mi się to mniej ekonomiczne niż lufa, ale być może bardziej doswiadczeni w temacie koledzy i koleżanki wspomogą mnie dobrym słowem.
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
  • 12418 / 2412 / 0
Tzn jak wygląda to kilkukrotne podgrzewanie do danej temperatury? Miałem tego wapka i nie bardzo kumam. Próbujesz w trybie on demand, czy sesyjnym?
  • 3 / / 0
21 września 2024Nefilim pisze:
A ja mam do Was pytanie laika (ćpun z lat 2003-2008, i ostatnie 4 lata na opioz a mimo to laik).
Chodzi konkretnie o waloryzację, bo nie wiem czy robię to dobrze.

Ogólnie jestem osobą która nie pali. I zioło mi jakos nie podeszło na początku swej drogi (speed i opio za to tak).
Także dopiero od niecałego miecha dopiero wszedłem na próbę na terapię MM i ogólnie na początku paliłem. Efekty były spoko.

Teraz kupiłem waporyzator, wczoraj przyszedł. Wybrałem najbardziej polecany ekonomiczny model, ale w wersji super duper ultra (xmax v3 pro plus limited edition).

Przed załadowaniem suszu naładowałem na 100%, włączyłem na pusto, aby przepalić komorę.
Użyłem kapsułki dozującej (czyli warstwa metalu pomiędzy suszem a komora, też może mieć znaczenie). Włączam, ustawiam 220st i ..
Mam wrażenie że dopiero kilkukrotne podgrzanie do zadanej temp sprawia że coś czuc. Tak ogólnie podczas sesji wygląda to tak, że za każdym buchem przytrzymuje przycisk grzania aby coś poczuć.. jedna chmura będzie spoko, poczuje walory smakowe, nawet te mityczne cytrusy, których nigdy nie mogłem wyłapać podczas palenia, ale np kolejne zaciągnięcie już takie spoko nie będzie. I nie wiem co robię źle? A może tak ten proces wygląda?

Przy takim użytkowaniu wydaje mi się to mniej ekonomiczne niż lufa, ale być może bardziej doswiadczeni w temacie koledzy i koleżanki wspomogą mnie dobrym słowem.
ustawiasz na 200 stopni, bierzesz bucha i ciagniesz przez 10-15 sekund calej sily po rozgrzaniu, jak cie nie posklada to znaczy ze cos jest nie halo
  • 12418 / 2412 / 0
To urządzenie nie jest stworzone do "składania". Ze znanych mi (w sensie których używałem), tylko vap cap ma takie możliwości - szczególnie z FMJ, albo Armored Cap, czy inne patenty na lepszą retencję ciepła. Żałuję, że w ogóle kupowałem jakieś elektroniki.
  • 491 / 101 / 0
21 września 2024Nefilim pisze:
Użyłem kapsułki dozującej (czyli warstwa metalu pomiędzy suszem a komora, też może mieć znaczenie). Włączam, ustawiam 220st i ..
Mam wrażenie że dopiero kilkukrotne podgrzanie do zadanej temp sprawia że coś czuc.
Miałem tak samo po zakupie swojego pierwszego wapka xx lat temu. Wkurwiłem się i go sprzedałem po paru dniach jako nieużywany %-D A wystarczyło ładować susz bezpośrednio do komory...
  • 63 / 11 / 0
21 września 2024jezus_chytrus pisze:
Tzn jak wygląda to kilkukrotne podgrzewanie do danej temperatury? Miałem tego wapka i nie bardzo kumam. Próbujesz w trybie on demand, czy sesyjnym?
on demend. A to kilkukrotne podgrzewanie to miałem na myśli, że np. mam 200st, zaciagam sie, wypuszczam i znów przytrzymuje przycisk (zakładam, że dogrzewa te kilka stopni) i znów zaciągam.
W taki sposób mam wrażenie, że jest lepiej niż zaciąganie się ponownie bez włączenia podgrzewania. Ale może to złudzenie - dlatego też zapytałem o Wasze doświadczenia.
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
ODPOWIEDZ
Posty: 2077 • Strona 196 z 208
Newsy
[img]
Medyczna marihuana przynosi „znaczną poprawę” w objawach raka, wynika z nowego badania

Nowe badanie przeprowadzone w Minnesocie dostarcza mocnych dowodów na skuteczność medycznej marihuany w łagodzeniu objawów raka. Większość pacjentów stosujących konopie zgłasza poprawę w zakresie bólu, bezsenności, stresu i problemów trawiennych. Jednak badanie zwraca również uwagę na problem wysokich kosztów terapii, które mogą stanowić barierę dla mniej zamożnych pacjentów. Brak refundacji medycznej marihuany sprawia, że wielu chorych zmuszonych jest do ograniczania lub przerywania terapii, mimo jej skuteczności.

[img]
"Legalizacja posiadania 15 gram marihuany na własny użytek to zły pomysł. Lepiej ją opodatkować"

Podobno ważą się losy ewentualnej liberalizacji prawa antynarkotykowego. Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany przygotowuje projekt ustawy, który być może dopuszczałby legalizację posiadania 15 gram marihuany na własny użytek. Rzecz w tym, że zgodę na procedowanie takiej ustawy musiałby wydać premier Donald Tusk. Tylko o co tu kruszyć kopię? Lepszym rozwiązaniem byłaby całkowita legalizacja tej używki oraz jej opodatkowanie niczym papierosy.

[img]
Niemcy. Gwałtowny wzrost importu marihuany

Od kwietnia 2024 r. Niemcy w znaczniej mierze zalegalizowały marihuanę. Od tamtego czasu import konopi wzrósł niemal czterokrotnie.