Nie jestem randomem mam nowe konto i sam leczyłem skręta pregabaliną ale dawka 300/450mg na kilka dawek podzielona a nie to co ty robisz.
It's not going to be fun.
Wpierdalalem też kiedyś ilości typu blister ale to wynikało z tolerancji i chęci naćpania dziś jednak uważam że to było niepotrzebne i jak najbardziej chore.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Wyżej to już czysta anhedonia bo duże dawki dają niezły boost.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Ano, zabija skręta, jak domestos bakterie z reklamy. Dalej podtrzymuję swoje.
U mnie:
TL;DR - da sie przezyc na 600 pregi (jak sie ma tolerke na 240mg oxy oral)
@Palkrolik
Zgadzam się; ból w krzyżu (dyskopatia) po 2 oxach dalej odczuwalny - po 150mg pregi 1-0-1 lub 111 bez oxów już nie
BTW FYI
Zwykłe Rp, tu się nie zmieniło, nie jest chyba na wykazie P (tym bardziej N) - nie rozumiem, nie widzę tego w P-tkach
Pytam, bo dwa zielone jelenie/łosie zapytały mnie bezpośrednio, miast szukać sobie info dalej - a kto przegląda bez konta? Tak przy okazji.
odmeldowuję się
dałem każdy spoiler jako osobny, bo widocznie forum nie ogarnia zagnieżdżonych w sobie kolejno trzech - łysy
Doszedłem do 2000mg majki dziennie (p.o), lub np. 1000mg p.o oraz 400mg i.v.
Wcześniej szło do 1600mg oxy. Wzmacniam je oczywiście benzo, choć niedużymi dawkami, max 4mg klona; lub jakieś 100mg kwety, czasem również trochę alc, ale również niedużo.
Kiedyś mnie majka usypiała, a teraz daje bezenność, że muszę dołożyć benzynę lub neuroleptyk.
Teraz je lekko zredukowałem do ok 1g dziennie, ale to nadal dużo. Kwestia czasu aż dojdę znów do 2g.
Oporowe dawki, które nie dają noddów, zaleczają skręta owszem i mulą, ale wydałem na to całe oszczędności- ponad 200k pln, w 3 lata. Ciężko jest, na fenta nie chcę iść bo on działa krótko, a przecież nie będę dokładał ksylazyny...
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
