Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1243 • Strona 124 z 125
  • 993 / 362 / 0
KURWAA ale bym napisał ten raport ale mam lenia w dupie. Pochodne ketaminy z trawą i stimami to jest to. Haluny które widzisz, dotykasz, rozmawiasz, wachasz, sterujesz siła umysłu światem, przechodzisz przez ściany, ale w przeciwieństwie do deliriantow masz dalej możliwość kwestionowania realności tego. Jak ja to kurwa kocham. Jejku. Tylko ta kurwa tolerancja.
  • 1 / 1 / 0
Chciałem się podzielić chyba najgrubszym rozpierdol en w mojej 19 letniej karierze ćpuna.
Ja sam, 20 szt kryształu (nie wiadomo co)
Litr wódeczki. I właśnie tydzień wcześniej psychiatra zapisał mi pergabaline.
Zaczęło się od kreski, później na zmianę kryształ, perga ocknąłem się o 10 zacząłem o 23
Zjadłem całe 20 naprawdę mocnego tematu, przez mgłę pamiętam że nos już nie przyjmował więc wsypywalem sztukę i 150 pergi do ok 50 ml ciepłej wody. To że zjadłem 20 kryształu to nic, zdarzało się nie raz ale wchlonęłem 4,5 grama pergi!
Ok 12 zasnąłem, obraz miał 3 sekundowy lag a ja nie miałem ciągu do mefy. Obudziłem się po 3 godzinach zmęczony ale co najdziwniejsze totalnie bez paranoi, najwieksza kara za ćpanie rozjebany łep na drugi dzień nie odwiedził mnie tym razem. Jedyna rzeczy która blokowała mnie przed codziennym ćpaniem. Pergabalina zabiła wyrzuty sumienia i wewnętrznego suflera który mnie martretowal dnia następnego no i totalny brak paranoi, wyszedłem do sklepu jak gdyby nigdy nic jak bym wracał z obiadu u mamy.
I to jest początek mojego upadku... Rok później terapia zamknięta. Jak chcecie to odpowiem jak to się wszystko rozkrecalo.

Przeniesiono ~ Atro
  • 800 / 236 / 0
Ja rozumiem, że po 20 szt (słownie: dwudziestu sztukach) kryształu mózg może szwankować ale byś się chociaż nauczył jak się nazywa substancja którą zażywasz %-D
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 248 / 29 / 0
Pewnie jeszcze coś dopisze kiedyś, działo się to w odstępie 2 lat
Od najstarszego
alko wiadomo zgony itp
Ziółko koda w większych ilościach,benzo
1Najmocniejsze.
Ojebanie 3 pak DXM, naszczeszxie umysł miał wyjebane w co się działo. Niebo zmieniało mi kolor na czerwono, patrzyłem i horyzont wydawał się w 2d xd, upośledzenie ruchowe więc siedziałem w jednym miejscu, ziomek zmieniał mi się w postacie z anime, ale pewnie było tego więcej lecz nie pamiętam, wróciłem do domu czułem się jakby przepaliło mi mózg wszystko oczywiście było zaprawione zielskiem

2 benzo, wpierdoliłem raz paczkę onirexu było to najmocniejsze ujebanie benzo, miałem halucynajcje troche jak po DXM
Wiadomo klony ucięcie filmu nanieszczęśxie wylądowałem raz na dołku po klonach I alko eh.

3 kupiłem paczkę oxykodonu, Xanaxu, klonów,kody,trama I dorwałem się jak zjeb
Nie wiem pamiętam jak ojebałem 80mg potem 40 bo nie klepało dodałem kody, hydro xana i przez tydzień leciałem na autopilocie jakoś się udało nic nie odjebać i nie zdechnać (tolerka jakoś uratowała), nie wiem co się działo zapewne leżałem ućpany na łóżku przez tydzień i chodziłem do sklspu, nic nie pamiętam małe urywki, mogło się skończyć nieciekawie naszczesxie udało się to przerwać, zasypiałem często słaby oddech nieprzytomny, nie pamiętam eh

O stymulantach nie chce sobie nawet przypomninac to pominę, był to krótki okres
Przepraszam za brak kropek.
  • 32 / 10 / 0
Miałem jechać do babci, ale miałem głody, wieć wyjebałem 4 szklanki wódki, wziąłem 0,2 litra 90% bimbru i poszedłem na autobus.
Miałem jedną przesiadkę, ale zamiast wsiąść do autobusu wypiłem bimber i poszedłem na miasto żebrać o pieniądze, wyżebrałem trochę hajsu i poszedłem do sklepu po 2 piwa i do apteki po acodin.
Kupiłem acodin i przy okazji podpierdolił z kosza na przeterminowane leki gabapentynę, pregabalinę, buprenorfinę i rosuwastatynę.
Wpierdoliłem jedną paczkę Acodinu, chuj wie ile gabapentyny, pregaby i buprenorfiny (łącznie wciągnąłem 20 tabletek, ale nie wiem ile bupry, bo wygląda podobnie do rosuwastatyny i byłem zbyt najebany, żeby to odróżnić).
Poszedłem pytać się ludzi o alfę, 3 razy wracałem, bo mówili mi, żebym spierdalał, bo dostanę wpierdol, a ja o tym zapominałem.
Napierdalałem się ze sterydziarzem trenującym mma od kilku lat (ja się biłem 3 razy w życiu i chujowo mi poszło) za mefedron, powiedzieli, że jak wygram to dostanę sztukę, a jak przegram, to pasa.
Przegrałem i zapomniałem, że miałem dostać pasa, wkurwiłem się i przeszedłem przez płot.
W końcu ktoś mi dał trochę alfy, 30 minut później wróciłem po więcej, ale już nie dostałem.
Więc chodziłem po mieście i pytałem się losowych ludzi o fetę (nawet, jak ktoś szedł z dzieckiem)
W końcu spotkałem jakiegoś ukraińca i dostałem 3 gramy fety za telefon warty 1000zł używany.
Poszedłem na przystanek, na którym było z 15 ludzi, wciągałem tam buprenorfinę, kiedy akurat podjechał autobus.
Kierowca to słyszał i widział i nie wpuścił mnie do autobusu, musiałem czekać na następny i tym razem już wróciłem do domu.
To było ponad rok temu
Ostatnio zmieniony 23 czerwca 2024 przez Kebab126, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 83 / 12 / 0
Swego czasu miałam dość długi i intensywny epizod z amfetaminą, było grubo pod różnymi względami. Grube pasy się sypało, grube pieniądze na to wydało, i ogólnie to była gruba przesada co ja wtedy odwalałam. Ale najgrubiej było jak nie spałam tydzień, 7 dni bez snu takiego świadomego, bo zdarzało mi się siedzieć i nagle się wybudzić z kilkusekundowej mimowolnej drzemki. Przez ten epizod coś mi się stało w głowę, bardzo długo miałam różne dziwne zawiechy jakby mi soe mózg wyłączał. W czasie tego morderczego maratonu siedziałam nocami na sklepie (w swoim miejscu pracy), nad ranem zamykałam nachwile i szlam się na chatę szybko wykapać i przebrać i znowu powrót na bazę na cały dzień i noc pracy. Robiłam wszystko tylko noe to co do mnie należało (no może swoje obowiązki wykonywałam w 70%, reszta to były jakieś dziwne rzeczy w ogóle nie związane z moimi obowiązkami). Głównie praca fizyczna bo mimo wyczerpania, roznosiła mnie energia . W tym czasie słyszałam wielokrotnie głosy i rozmowy mojego szefa i jego asystentki bardzo wyraźnie, ale ich nie było wtedy na sklepie bo zawsze chodziłam sprawdzać, przygotowana na rozmowę w każdej chwili. Teraz uważam ze doprowadzenie sie do takiego stanu to bylo skrajne wariactwo, ale Ba tamten moment wszystko mi sie zgadzało, praca 22 godziny na dobe i brak snu przez tydzień. Do dziś odczuwam skutki tych wybryków, ciężko mi się skupić nad daną czynnością, jak mam np wykręcić jakieś śrubki to obracam śrubokręt dziwnie i chwila zejdzie zanim mózg mi zatrybi jak ma to robić. Mam nadzieje ze mi się to kiedyś cofnie, ale zdaje sobie sprawę ze pewnie usmażyłam sobie troche neuronów i ze moj mózg może już nigdy nie odzyskac pełnej sprawności jak sprzed tego morderczego maratonu.
Wciągam amffe ze słomek. A miało być z pińćsetek, dwusetek lub chociaż dziesionek. Walczę o więcej spida w spidzie i patronuję akcji „seta plus”-czy się stoi czy się leży, przykurwić ścieżkę se należy. Walę pasa na lepsze spanie, sranie a także jebanie.
  • 58 / 7 / 0
07 czerwca 2024Termos789 pisze:
Ja rozumiem, że po 20 szt (słownie: dwudziestu sztukach) kryształu mózg może szwankować ale byś się chociaż nauczył jak się nazywa substancja którą zażywasz %-D
To mogłobyć od najtańszych 3cmc po najdroższe 4mmc i cristal meth xD ja ze swojego doświadczenia wiem, że jak diler daje dużo to to przeważnie jest jakiś 3ceemcek bądź inny chiński wybryk (oczywiście gotowany w Polszy gdzieś na pomorzu za Wypizdowem).
Uwaga! Użytkownik ZniszczoneMarzenia jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 236 / 0
A ja to akurat przczepiłem się tutaj do "pergabaliny" bo że kryształ to po prostu kryształ nikogo chyba nie dziwi.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 51 / 4 / 0
Wydaje mi się że u mnie były to klasycznie syntetyczne kannabinoidy. Nic mi nie przebiło pod względem mocy właśnie ich przedawkowania.
  • 36 / 5 / 0
Dostałem fake LSD i kot miał dwie głowy...dwie kurwa głowy najgorszy bad trip na świecie
ODPOWIEDZ
Posty: 1243 • Strona 124 z 125
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Rząd zajmie się projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy m.in. na wyroby tytoniowe

Na wtorkowym (1 października) posiedzeniu rządu ministrowie zajmą się m.in. projektem ustawy okołobudżetowej oraz projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, posiedzenie rządu rozpocznie się od raportu w sprawie sytuacji powodziowej.

[img]
Japonia wprowadza zmiany w polityce dotyczącej konopi indyjskich

Japonia, znana z konserwatywnego podejścia do substancji kontrolowanych, wprowadza istotne zmiany w swojej polityce dotyczącej konopi indyjskich. Nowe regulacje wprowadzają zaostrzenie przepisów dotyczących rekreacyjnego używania marihuany, jednocześnie otwierając drogę do legalizacji produktów medycznych pochodzących z tej rośliny. Takie podejście odzwierciedla starania Japonii o zrównoważenie ochrony społeczeństwa przed nadużywaniem substancji z postępami w leczeniu medycznym.

[img]
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar

Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.