10mg halo z trittico i kwetiapina itp
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Polecam szczególnie każdemu pracującemu w branży umysłowej - np IT, muzyka, sesje na studiach, ale i tym, którym brak pewności, motywacji, skupienia bądź po prostu odpornych na każdy dotychczas wypróbowany antydepresant.
Potencjału uzależniającego nie zauważyłem.
Lek jest świetny.
Dni bez się zdarzały. Lekko gorszy humor i podwyższone nerwy - aczkolwiek efekty terapeutyczne typu podwyższona koncentracja, pewność siebie, a nawet kreatywność i otwartość umysłu zachowane.
Na prawdę uważam ten lek, za cudeńko i nie zamierzam go kiedykolwiek zaprzestać na zawsze.
Ale to w sumie w tym państwie bez znaczenie bo diagnoza ADHD będąc dorosłym graniczy z cudem, więc w sumie w chuj osób zdrowych (czytaj: niezdiagnozowanych) ma identyczne reakcje jak osóby z ADHD.
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
17 marca 2023dramenbejs pisze: @Uszkodzonabania Tak, biorę codziennie. I to nie małe dawki - do 80mg dziennie.
Dni bez się zdarzały. Lekko gorszy humor i podwyższone nerwy - aczkolwiek efekty terapeutyczne typu podwyższona koncentracja, pewność siebie, a nawet kreatywność i otwartość umysłu zachowane.
Na prawdę uważam ten lek, za cudeńko i nie zamierzam go kiedykolwiek zaprzestać na zawsze.
Jeśli tak, to jak sobie z tym radzisz? Zbijasz czymś ciśnienie/puls?
Jestem relatywnie znacznym nerwicowcem, ale nie mam żadnych z takich objawów wywoływanych MPH. Żadnych efektów na ciało wręcz.
Z kolei, dałem wypróbować parę razy gościom co na regularnie na speedzie i tam innych klamkowatych rzeczach latają i określili go, jako, cytuję: "efekt euforii i siły lepszy od polaczka naszego.. a te początkowe wejście, to jak mix kokainy i amfetaminy, zajebiste!".
:D z tą kokainą, to się uśmiałem, wydawało się śmieszne.
Ja nic takiego nie doświadczyłem nigdy - no, ale ja biorę 20mg tabletkę średnio co 6h. Jak się pewnie domyślacie, im musiałem dać pokruszyć 4 czy nawet 6 (?) dwudziestek i do klamy oczywiście, no bo jak to:D?
To chyba jeden z tych leków, które potrafią być prawdziwymi "magic pills" jak się umie stosować do zaleceń - znam kilka takich, np: tianeptyna, pregabalina, tizanidyna.. no znalazło by się kilka takich perełek.
Podejrzewam jednak, że chodzi o równowagę wodno-elektrolitową, a właściwie jej brak.
No właśnie - korzystając z okazji - mam pytanko, może ktoś akurat będzie wiedział.
Poleca ktoś jakieś konkretne elektrolity do picia podczas brania stymulantów?
Chodzi o to, żeby jak najlepiej się nawodnić i zminimalizować wjazd MPH na serce.
Bo mam wrażenie, że u mnie metylo zaburza jakoś elektrolity. Tylko za cholerę nie umiem dojść, z czym jest problem.
Skutki MPH u mnie to głównie tachykardia i nadmierne sikanie. I to nie po pierwszej dawce np. 15 mg , tylko po drugiej lub trzeciej się to pojawia. I z każdą kolejną nasila.
Próbowałem cytrynianu magnezu - ale mam wrażenie, że przynosił więcej szkody, niż pożytku. Biegunki itd.
Na reddicie znalazłem też info, że cytrynian czegokolwiek sam w sobie może powodować paradoksalnie odwodnienie :/ Próbowałem też potas (chlorek potasu) w kapsułkach , a także potas z magnezem w kapsułkach.
Niby coś tam to dawało, ale nie do końca, bo miałem wrażenie, że czasami jeszcze bardziej zaburzało gospodarkę elektrolitową. Poza tym zdarzało się, że czułem się dosyć słabo po tym potasie. Miałem wrażenie momentami, jakbym miał hipoglikemię, mimo, że jej nie miałem, czułem senność itd. Przy czym ciśnienie było w normie.
Próbowałem pić zwykłą wodę filtrowaną. Od razu to wysikiwałem.
Próbowałem pić wodę typu muszynianka - to jeszcze pogarszało sprawę.
Napoje słodzone typu jakaś ice tea itd - też lipa, bo rosła glukoza i wypłukiwała elektrolity.
Próbowałem także zrobić domowy izotonik z wody, miodu, soku z cytryny, odrobiny soli.
Miałem wrażenie że to nawet zaszkodziło, niż pomogło XD
Za cholerę nie potrafiłem się nawodnić.
Przypadkowo odkryłem, że pomaga mi trochę na taki stan wypicie elektrolitów Orsalit. Po kilkunastu minutach dostaję energii i wracają mi siły. Czuję, że sam metylo lepiej działa. Zastanawiam się dlaczego. Może przyczyna tkwi w sodzie? Może dochodzi u mnie do lekkiej hiponatremii? Albo po prostu orsalit ma odpowiednio dobrane proporcje elektrolitów?
Patrząc na skład Orsalitu , wychodzi na to, że potasu jest o ok. połowę mniej niż sodu.
100 g produktu zawiera:
Wartość energetyczna (energia) - 1586 kJ/ 373 kcal,
Węglowodany - 93,30 g w tym cukry - 70,03 g,
Sól - 7,23 g,
Cytryniany - 7,84 g,
Chlorki - 7,34 g,
Sód - 5,71 g,
Potas - 3,25 g.
Myślałem, że to właśnie sód powoduje podwyższenie ciśnienia, tętna, wypłukuje potas itd...
Dlatego suplementowałem potas, a sól - no to tyle co tam w codziennym żarciu występuje naturalnie.
Co o tym sądzicie? Picie kilka saszetek orsalitu dziennie będzie git przy braniu 70-80 mg MPH w ciągu dnia?
Może są jakieś inne elektrolity o lepszym składzie?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Trochę się peniam, bo już trzy tygodnie temu jak nie miałem przez jeden dzień ani odrobiny, to czułem się źle, uczucie jak przy początkach uzależnienia od kodeiny.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
