Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3575 • Strona 289 z 358
  • 690 / 310 / 0
serotoninowy - Jesse Pinkman - dobrze mówi. - super awatar :)
Ja, jako lękowiec, z depresją po 14 miesięcznym ciągu na ścierwie, prawie się przekręciłem jak chciałem odstawić. Udało mi się to, wspierałem się benzo, zolpi, tramal i jakoś odstawiłem choć był to koszmar. Obecnie nie biorę i mam ogromny wstręt do amfy, nic mnie nie ciągnie jak sobie przypomnę ile zdrowia mnie kosztowało odstawienie, myśli samobójcze miałem, paranoje.
Mefistofeles1945 - uważaj na siebie przyjacielu. Ps. Jakbyś chciał odstawić ścierwo, chociaż się nie wspomagaj Tramalem.. Ja tak zrobiłem i teraz żałuję, bo niedawno odstawiałem Tramal i wiem jak to jest z deszczu wpaść pod rynne. Pozdrawiam :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 4964 / 870 / 0
@Krzysiu86Dr dobrze ze odstawiłeś i szkody nie były jakieś ogromne, nie brałeś pewnie olbrzymich dawek bo by się dużo gorzej mogło skończyć jakas psychoza amfetaminowa a to jest straszne, ja tego doświadczyłem po 3 miesiącach na dużych dawkach, ale popelnilem błąd bo może bym uniknął tej psychozy ale w ostatni dzień wciągnąłem jeszcze duza kreskę mefedronu i zapalilem grubego blanta i mnie pojebalo.

Aktualnie nie biore już 6 lat i w ogóle mnie do tego nie ciągnie bo wiem jak potrafi to zniszczyć człowieka. A ja w takich substancjach typowo stymulujących nie potrafiłem zachować umiaru.

P.s również propsuje za avatar Panie White ;)
  • 83 / 15 / 0
Siema, u mnie minęło dwa miechy od całkowitej odstawki Władka po bardzo szybkich i burzliwych dwóch latach nałogu. Zatoki /nos mi się już całkowicie oczyścił i udrożnił bo miałam z tym duże problemy przez pewnie zanieczyszczony proch i czesto miałam mini krwotoki przy normalnym smarkaniu i ogólnie gil nie najprzyjemniejszy delikatnie mówiąc.

Czuje tez ze schodzą mi różne dziwne tiki które kiedyś przez zupełny przypadek udało mi się u siebie zaobserwować (wyginanie małego palca u ręki i charakterystyczny ruch stopa). Rzuciłam jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Nie wydaje mi się żebym doświadczyła jakiejkolwiek psychozy spowodowanej odstawieniem, nie czułam tez żadnych negatywnych skutków odstawki ale wydaje mi się ze to zasługa hormonów ciążowych i ogólnie zmian zachodzących w mózgu i ciele. Nie wiem, nie znam się, natomiast cieszę się ze odstawka była dla mnie tak łatwa, tak samo jak rezygnacja z kawy czy papierosów.

Życzę wszystkim którzy jeszcze się zmagają z nałogiem żeby udało się wam w miarę szybko i bezbolesnie pożegnać się z fetką i cieszyć się życiem. Pozdrawiam

Dodano akapity // 909
Wciągam amffe ze słomek. A miało być z pińćsetek, dwusetek lub chociaż dziesionek. Walczę o więcej spida w spidzie i patronuję akcji „seta plus”-czy się stoi czy się leży, przykurwić ścieżkę se należy. Walę pasa na lepsze spanie, sranie a także jebanie.
  • 68 / 16 / 0
Tak, ale to od masturbacji %-D %-D %-D Żartuje. Nie podarowałem dzisiaj i miętole troche odkąd zejście się włączyło, 3 dupy chcą sie ruchać na dniach bo jakieś messy waliłem im, a ja pewnie bez prochu bede miał wyjebane jak sie jutro prześpie i bede se czytał książki albo grał w gierki jak normalny człowiek nie zwierze, aż sie znowu naćpie, ale dzisiaj jest korba to trzeba spuścić z krzyża się odchamić. Ciekawe co u Bydlakera
  • 2 / / 0
Cześć, może tutaj znajdę chociaż częściowo rozwiązanie problemu. Otóż osoba z bliskiej mi rodziny jest w ciągu amfetaminowym. Pod naszymi namowami poszła do psychiatry, który stwierdził psychozę amfetaminową. Zapisał Zolafren 10 mg. Chłopak uroił sobie i rozpowiada każdej osobie napotkanej na ulicy, że zarabia po kilka milionów dziennie na krypto przy czym wyprzedał już chyba wszystko, łącznie z telewizorem etc., żeby dalej inwestować. Poza tym jest agresywny, mówi, że chce "zniszczyć" swojego wujka (cokolwiek to znaczy).

Pierwsze pytanie- jak się ma łączenie Zolafrenu z amfą? Czy może nasilić psychozę? Zakładam, że psychiatra zdaje sobie sprawę z tego, że chłopak z dnia na dzień nie przestanie ćpać.

Drugie pytanie- co radzicie? Osoba ta nie widzi problemu, żyje w innym świecie. Zaciąga długi, boimy się, że może się to źle skończyć. Czy jest sposób aby go przymusowo wysłać na odwyk? Z tego, co się orientuję w zakładzie psychiatrycznym mogliby go zamknąć, jeśli stwarzałby zagrożenie dla siebie lub innych.

P.S. jestem osobą nieużywającą :)

Przeniesiono do wątku głównego / 909
  • 4 / / 0
Witam czy spotkał się ktoś z białą pasta dość mokra smierdzaca izopropanolem? Przy wciąganiu delikatny bol spływ dość gorzki i przy smarkaniu krew w nosa i strupy
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2023 przez Agrasor, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 68 / 16 / 0
To co napisałeś to nie jest perfekcyjny rysopis podejrzanego z uwzględnionymi znakami szczególnymi, po którym detektyw byłby w stanie wydedukować kto jest winnym, ale raczej westernowy plakat

WANTED
JAN KOWALSKI
ostatnio widziany w
POLSCE/EU
10$ REWARD

I co z tą informacją zrobisz? Taki sort pewnie sie przewinął z kilkanaście razy tylko wczoraj przez różne łapy, i kilkaset w tym miesiącu, and repeat przez ostatnie parenaście lat, jasne, że ktoś zna Jana K. ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Tak, ktoś na pewno się z takim futrem spotkał, i ja chociaż takiego nie widziałem ostatnio, to Ci uniwersalnie odpowiem w imieniu kogoś kto widział: oczyść sobie to, albo zmień źródło, chyba, że klepie i Ci to nie przeszkadza szczególnie, to szerokości i udanych. no offence ale serio nie widzę czego mógłbyś się dowiedzieć przy uzyskaniu ewentualnej odpowiedzi, ale chuj może ktoś spotkał i się wypowie
  • 2532 / 601 / 0
25 stycznia 2023Tymson903 pisze:
Cześć, może tutaj znajdę chociaż częściowo rozwiązanie problemu. Otóż osoba z bliskiej mi rodziny jest w ciągu amfetaminowym. Pod naszymi namowami poszła do psychiatry, który stwierdził psychozę amfetaminową. Zapisał Zolafren 10 mg. Chłopak uroił sobie i rozpowiada każdej osobie napotkanej na ulicy, że zarabia po kilka milionów dziennie na krypto przy czym wyprzedał już chyba wszystko, łącznie z telewizorem etc., żeby dalej inwestować. Poza tym jest agresywny, mówi, że chce "zniszczyć" swojego wujka (cokolwiek to znaczy).

Pierwsze pytanie- jak się ma łączenie Zolafrenu z amfą? Czy może nasilić psychozę? Zakładam, że psychiatra zdaje sobie sprawę z tego, że chłopak z dnia na dzień nie przestanie ćpać.

Drugie pytanie- co radzicie? Osoba ta nie widzi problemu, żyje w innym świecie. Zaciąga długi, boimy się, że może się to źle skończyć. Czy jest sposób aby go przymusowo wysłać na odwyk? Z tego, co się orientuję w zakładzie psychiatrycznym mogliby go zamknąć, jeśli stwarzałby zagrożenie dla siebie lub innych.

P.S. jestem osobą nieużywającą :)

Przeniesiono do wątku głównego / 909
Zolafren pomoze na psychozy,wycisza amfetaminową faze,w żadnym wypadku nie zadziala odwrotnie.Gosc sam musi zauważyć problem i zacząć się ogarniać,nikt inny mu w tym nie jest w stanie pomóc.Mozecie go powoli coraz bardziej odsuwać od siebie,może to go trochę obudzi.Nie wiem jak wygląda prawnie sprawa z odwykiem,ale jak jakos tam się da to też jest jakaś opcja.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 559 / 2
Amisulpryd też jest świetny przy psychozach amfetaminowych.

Ja walę krechę - za cztery godziny kolejną za cztery godziny kolejną i tak w kółko od grudnia. Co kilka dni wpada tabletka leku Amisan, 400mg największa tabletka, gdy już słyszę głosy i mam totalnego zwała. Lek rewelacyjny na psycho po amfie niweluje głosy i psycho time.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 68 / 16 / 0
Daj spokój Mefju, ja 4 dzień all day krecha, łącznie zjadłem 7 kanapek może, dodatkowo palenie, prega, klonixy, tyle chociaż że alko nie pije, miałem 7 dni całkowitego detoxu to kurwa jedna mała chcica i odjebałem maraton jakiego dawno nie cisnąłem, ale chuj od jutra znowu detox więcej niż ostatnie 7 dni, bo wiem, że potrafie i nie jest tak źle jak w pierwszy czy drugi dzień, ale idzie sie zmęczyć bo przerwy parudniowe od speeda też ciężko zliczyć na palcach rąk, dzisiaj już nie wmusze w siebie parówek, opierdole jakieś serki zaraz tylko zaaplikuje sobie pregę teraz bo klon sie rozhulał już, pale i ide wreszcie w kimono niedługo jeszcze sobie konia zwale bo zagadywałem dupy czesto w chuj w te dni, kutas mnie boli i woła o relaks
ODPOWIEDZ
Posty: 3575 • Strona 289 z 358
Newsy
[img]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.