Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
29 grudnia 2022hasatan666 pisze: No u mnie opio zaczęło gównianie działać właśnie w czwartek, piątek i od piątku nie działa praktycznie niezależnie od dawki. Mam wrażenie jakby u mnie powodowała to grypa bo właśnie w piątek zaczęła się gorączka do soboty i ogólna infekcja - katar, kaszel, ból gardła, głowy i ogólne osłabienie. Tyle, ze teraz już zdrowieję a sytuacja z opio tak samo chujowa. Na chłopski rozum to grypa jest przyczyną sytuacji ale wole się dopytać.
Jaka może być górna dawka graniczna morfiny, po której może być za grubo tj. przysypiam, problemy z oddychaniem itd. przy i.v. i p.o.?
Wiecie przy kodzie na przykład jeśli by to była dawka x 2, to trzeba wyraźnie dużo więcej tabletek zjeść i pomyłka, czy sytuacja, że mnie poniosło jest niemożliwa, a jak masz sporą ilość w jednej tabletce, to jednak jest to inna skala. Jakie są prawidła mówiące o maksymalnej bezpiecznej dawce w stosunku do tolerki?
Kalkulator zamienników przelicza też oxy na majkę w skali 1:2 i to jest dla mnie wydaję się dziwne, bo oxy ma taki profil działania, że w ogóle tego nie czuję przez brak takiego grzania, jak majka. Parę godzin temu zjadłem 40 mg oxy, a po 2 godzinach 50 mg mst. To odpowiada niby 1300 mg kody, a po takiej ilości byłoby baardzo grubo, chociaż w życiu tyle nie jadłem. W związku z tym jak liczycie dawki zamienników itd?
Po prostu zacznij sobie bezpiecznie od 50mg i.v,dorzucić zawsze można.W ten sposób ustalisz jakich dawek potrzebujesz.
Jeszcze mam jedno pytanie, bo tak rozważam o BHP brania opioidów.
Ciekawi mnie hipotetyczna sytuacja i jej konsekwencje. Zostaje skonsumowana morfina doustnie w ilości powodującej dobre ugrzanie, ale jeszcze bez nodów. Grzeje dosyć mocno. Następnie zostaje skonsumowana standardowa kreska kokainy. Z wyżej wymienionego powodu grzanie słabnie, więc jeszcze trzy razy jest dojadane po troszku morfiny z przerwami, żeby nie przesadzić z mocą.
Jest niby grubo, ale ciągle ok. Po czasie kokaina przestaje działać i dochodzi do depresji oddechowej.
Czy taka sytuacja jest możliwa? Stężenie opio we krwi jest maksymalne i podczas działania stima jest ok, ale jak to koks szybko schodzi i zmiata nas z planszy? Mieliście taką sytuację?
Czytałem dział i trafiłem na opinie mówiące, że stimy mogą pomóc, co wydaje mi się logiczne skoro pobudzają OUN. Po prostu ciekawi mnie, czy zupełnie realna jest sytuacja odwrotna przy tak krótko działającym stymulancie. Oczywiście wiem, że jedyną w pełni skuteczną metodą jest nalokson/naltrekson.
Aczkolwiek sama kmina interesująca, prokrastynująca depresja oddechowa czyhająca na biednego, niewinnego ćpuna, wtedy naprawdę MUSIAŁBYŚ więcej ćpać
Zjadłem rozkruszone mst, taką ilość, że grzało i lekkie noddy mnie łapały. Przyjąłem taką standardową kreskę kokainy, trochę czasu minęło, określiłem swój stan, że jest spoko, ogólnie ciekawe kombo, ale oczywiście wytłumiło trochę grzanie, żadnych noddów. Dojadłem trochę mst, ale nie była to jakaś przesadna ilość. Czekałem na efekty, pojawiły się i stwierdziłem, że już starczy tego wszystkiego. Niedługo nadszedł ten czas, że przestałem odczuwać działanie kokainy, czas od przyjęcia też mieścił się w widełkach czasu działania. No i zrobiło mi się tak słabo, duszno, ciężko mi było wysiedzieć, bo w bezruchu gorzej się czułem. Robiłem duże, głębokie wdechy, ale czułem jakby brakowało mi powietrza. Zaraz puls mi przyśpieszył i ciśnienie spadło, krew mi nie dopływała do palców u rąk, całe białe jak trup miałem i jakieś mrowienie w nich czułem. Próbowałem się uspokoić, otworzyłem okna na oścież, położyłem się z nogami ponad poziomem głowy i było trochę lepiej. Dalej uspokajałem oddech, jak już uznałem, że mogę stanąć na nogi, to poszedłem do ziomka, żebym w razie W nie został na lodzie. Z czasem było coraz lepiej i tyle.
Tak było, ale jak to zakwalifikować, to nie wiem. Nie powiem, strach mnie obleciał. Nie będę łączył już tych obydwu substancji.
Gdzieś w faq albo innym temacie jest napisane, że stymulanty mogą pomóc przy problemach z oddychaniem, dlatego taką tezę postawiłem w poprzednim poście, że ta zależność może zostać też odwrócona i przy tak krótko działającym stymulancie przy końcu jego działania, może dojść do problemów z oddychaniem.
Tak jak napisałem, może użyłem złego nazewnictwa, bo depresję oddechową też zawsze kojarzyłem z całkowitym zatrzymaniem oddechu. No i raczej takie sytuacje wiążą się z i.v., gdzie reakcja organizmu jest natychmiastowa.
scalono - WRB
Sorry nie mogę edytować, a mam jeszcze coś.
Dzisiaj już bez żadnych miksów zjadłem gdzieś między 70-80 mg i już myślałem, że będzie ok, ale znowu podobnie, może trochę lżej, niż wczoraj. Słabo mi itd. Tylko, że ja jestem w stanie normalnie duże oddechy robić jest tylko płytszy oddech kiedy robię to nieświadomie. W takim razie wygląda na to, że faktycznie raczej nie było to nic związanego z depresją oddechową, ale mocno spada mi ciśnienie. Teraz już siedzę w miarę normalnie i ledwo wyczuwam ręką bicie serca, gdzie raczej na codzień nie mam z tym problemu. Mam podobnie czasami przy paleniu zioła, spada mi ciśnienie, palce białe, a jak wstaje, to ciemno przed oczami, więc ostrożnie.
Szczerze, to trochę mnie to martwi. Macie/mieliście takie akcje?
Coś od zaraz polecacie, żeby się wspomóc tj. jakieś witaminy, minerały? Niedobór czegoś konkretnego może tak się objawiać?
Do lekarza zapieprzam i tak.
@JohnnyTheSquirrel tak już poza aktualnym wątkiem, to faktycznie jest to najbardziej pasujące moim zdaniem zaburzenie, które mogę mieć, już dawno to rozkminiałem. Już zaplanowałem zwolnienie się z pracy w niedalekiej przyszłości, żeby mieć w końcu dobre warunki do detoksu i pójdę się zdiagnozować. Nigdy nie byłem u psychiatry, ale już raczej wolę się leczyć, niż dłużej ćpać. Tylko teraz muszę dociągnąć do maja. Jeszcze co do tej sytuacji, to ja już jadałem majkę w takich ilościach albo podobnych, dlatego w ogóle nie spodziewałem się takiej reakcji organizmu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/168-123636.jpg)
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić
„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.