06 stycznia 2023Miqqa pisze:

Moje pytanie do was: czy ktos byl w podobnym stanie i moze powiedziec czy i po jakim czasie wam to minelo? Nie dopuszczam mysli ze to ze mna zostanie.

06 stycznia 2023Miqqa pisze:

Siemka, mam pytanie i bede wdzieczny za wsparcie bo troche wariuje. Wzialem w sylwestra dwie mocne piguly na przestrzeni kilku godzin i mocno mnie poturbowaly. Mniejsza juz o stan w trakcie ale od kilku dni nie moge sie pozbierac. Nadal jestem lekko roztrzesiony, nie mam apetytu, mam stracha przed wychodzeniem do ludzi, ale co najgorsze mam jakis dziwny stan lekowy (palpitacje serca i to masakryczne uczucie w klatce piersiowej, podobne do tego jak wjezdza pigula). Bylem juz u lekarza i od dwoch dni biore rzeczy na uspokojenie, ktore pomagaja, ale czuje ze ten stan lekowy jest tak jakby uspiony i wroci jak tylko przestane brac leki.

Moje pytanie do was: czy ktos byl w podobnym stanie i moze powiedziec czy i po jakim czasie wam to minelo? Nie dopuszczam mysli ze to ze mna zostanie, ale zastanawiam sie ile taki stan moze sie utrzymywac bo nie jest lekko.

08 stycznia 2023bartekkodeiniarz pisze:

Przed chwilą walnąłem sobie jak zawsze oxy iv. Krew normalnie pojawiła się w kontrolce jak zawsze kiedy to robię, jednak przy podaniu poczułem ogromne gorąco w prawej całej ręce, dlatego w połowie przerwałem podawanie. Po chwili na całej ręce pojawiły mi się takie jakby bąble od jakiegoś uczulenia (bardzo przypominają oparzenie od pokrzywy) oraz gdzie nie gdzie fioletowe plamki. Dodam, że nie występuje to tylko w miejscu podania, czyli na zgięciu a na całej ręce od zgięcia do dłoni. Co to może być?