Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 777 • Strona 56 z 78
  • 925 / 166 / 0
@Bydlaker , kurwy, zrozum że to ty jesteś chorobą psychiczną xD Zastanawia mnie skąd taka chęć oglądania ostrego porno przez naćpanych. To są jakieś ukryte pragnienia czy serio coś te narkotyki wywołują?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 2534 / 596 / 0
No potrzebne są coraz mocniejsze wrażenia,proste.Ja to w ogóle nie oglądam porno,gdzie są obecni faceci.Nie uważacie,że to pedalskie?
Spoiler:
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 26 / 6 / 0
08 listopada 2022IGotHigh909 pisze:
@KawaKawa rekord Bydlakera to podobno 3 dni po 16h. Z racji, że zaznajomiony widzę jesteś z tematem 'trzepania kity po fecie' to ciekaw jestem, jakie są Twoje rerkody - ba - jak odnosisz się do tego jego rekordu, bo o tym jest temat? Możliwe jest to? :)

Ja zachodzę sobie w głowię i ciężko mi to jakoś powiązać, bo czasu na regenerację i sen mało, no i chyba zamęczyłby się chłop — pytanie czy wtedy też spał. Nie odpowiedział.

@Bydlaker huh bro, spałeś podczas 3 dniowego maratonu? :)
Elo, widziałem Twój post już parę dni temu, ale cóż... Kończę 4tą noc kolejnego nieplanowanego ciągu, ale tym razem zgoła innego. Nie spędzam go sam, choć było parę godzin tradycyjnego trzepania i bez odrobiny chorej pornograficznej perwersji też nie mogło się obyć, to tym razem walę ścierwo z pewną wariatką i potem... "walimy się kurwa po prostu tak przepięknie, że choć czasem pałka zmięknie, ona klęknie, jeknię... eh, umieram, Jest tak pięknie..

także ten, ktoś już pisał, ale to ważne, to prawda - cała nadzieja w kochanej osobie, która rozumie chorego na wipleryzm tweakera. Jeśli to właśnie ta, to całe to elektryczne libido zacznie naturalnie kierować się w dobrą stronę. Pamieciówki jakoś samoistnie zajmują miejsca gdzie do tej pory przewijały się już na FFWD megamiksy w stylu tych, jakże obrazowo przywołanych przez czcigodnego herr Bydlakera. No i nie tylko jebanie, ale i inne rzeczy, sprawiają radość. Może się tylko chemicznie zadurzamy, i cały ten cug rozjebie nas szybciej, niż się można spodziewać, ale myślę: chuj tam, warto spróbować. Jeśli to nie jest właśnie jedyna słuszna droga autoleczenia się z fetowego walikoństwa, to przynajmniej na zejściu (towaru lub moim) dla tzw społeczeństwa w tym i siebie będę w miarę normalnym ćpunem, którego choć jedną dziewczyna się nie bała czy brzydziła, a nie ociekającym spermopotem samotnym dewiantem, który ze wstydu i przerażenia nie patrzy kasjerce w oczy, kupując najtańszego Syfosza, w nadziei, że wkrótce umrze, albo może właśnie się to odbywa. No powiem to wam wszystkim tak - różnica jest. Ale tak, wiem @IGotHigh909, że to off top i do knajpy mam spierdalać, co zresztą zaraz uczynię. Off top, maybe, ale musiałem trochę o tym tu wspomnieć, bo to się przecież wszystko tak bardzo kurwa ze sobą wiąże!!!

Twoje pytania; ja, Bydlak, rekordy, czy to możliwe... Myślałem trochę i po pierwsze to widzimy dobrze, że B., lub Legenda, jak pozwolę sobie czasem Go tu tytułować, jest bardzo nieprecyzyjny w ocenie czasu. Słyszałeś - dwa tygodnie, miesiąc, oj tam, żadna różnica.. Wg mnie, który rekord bez snu ma około 14 dni (z minimalnym crashem na 2 godziny), to ogromna różnica.
Dalej - wyobraź sobie jego "komnatę" , z której wychodzi owszem co kilka dni, ale co on tam dokładnie i jak długo robi to nie jest w stanie stwierdzić on sam w żadnym wypadku. Miesza i kontruje najróżniejsze rzeczy, gdy zasypia od oxy i wciąż widzi odbyty i kutasy przewijane jak wisienki na bębnach maszyny, budzi się, gdy fufu się znów przebije nad opio, alko czy skuna z prawie urwanym wędzidłem, ale z sobie właściwym zdeterminowaniem i poczuciem obowiązku, po raz dziesiąty wyciska z fiflaka ostatnie krople..
No i tu już zaczyna go często ponosić i już wtedy biorę poprawkę na jego koloryzowane opisy.

Może i ja w jego wieku miałem tyle sił i dobrego towaru, że po 24 h samej pamieciówki, krawędziowania i lektury porno w końcu się spuszczałem, a mimo to jeszcze do rana, kilka razy miękkiego flaka zdusilem, więc niech będzie pirazydrzwi 30 godzin i ze sześć, siedem szczytów. Myślę, że to mój maks, choć nigdy tego dokładnie nie obserwuje.

Legenda przesadza i koloryzuje, raczej na pewno, ale czy ten jego unikalny strumień świadomości (z umysłu tak zmienionego, że możliwe, że podświadomość, jaźń, sen, przenikają się wzajemnie) mógłby być pozbawiony niezamierzonej fikcji.

Bydlaczek nie wie, naprawdę nie wie, ale szczerze w to wierzy. Wiemy wszyscy, że mózg pochłoniety przez substancję wierzy w coś tak, że niemożliwe staje się faktem. Zmysły płatają figle i dostajemy kota. My to już wiemy, B. chyba jeszcze nie.

Na pewno panie@Bydlaker twoje spusty nie trwają 50, ani nawet 30 sekund. Są bardzo długie, wiem, też to kocham. Ale przez 30 sekund to może wytrząchasz kropelki, i to ten drugi góra trzeci raz. Pałując przez całą noc 10!!! razy nie wytworzysz tyle spermy. No chyba że masz jajka wielkości kokosów, to jeszcze uwierzę.
Masz?
Pozdro Bydlaku, możesz więcej! Wierzę w Ciebie.

Scalono | 909
12 listopada 2022FAMAS1980 pisze:
@Bydlaker , kurwy, zrozum że to ty jesteś chorobą psychiczną xD Zastanawia mnie skąd taka chęć oglądania ostrego porno przez naćpanych. To są jakieś ukryte pragnienia czy serio coś te narkotyki wywołują?
Zadałeś pytanie, na które czekałem. Choć pewnie @IGotHigh909 mnie od razu skieruje do innego tematu, to zacząłem tu zaglądać, bo bardzo mnie interesuje mechanizm działania fety w tym względzie. Słabo znam farmakologię, coś tam toksykologii studiowałem. Chciałbym tylko z grubsza zrozumieć, jak to charakterystyczne uczucie, które kocham i dlatego się w tym nałogu pogrążam, powstaje. Czy można je choć trochę osiągnąć innymi sposobami? Bo to mi daje bardzo wiele i odkąd poznałem smak tego rodzaju chemsexu, trudno bym chciał być taki "drętwy" (w sensie, nie aż do tego stopnia wrażliwy na podnietę) jak wcześniej. Tak jakby coś się od czasu pierwszej psychozy po mega paście na zawsze zmieniło. Tylko co i gdzie? Ośrodek nagrody, to wiadomo. Ale skąd to ciągłe łaskotanie w prostacie, które każe non stop gnieść końcówkę wiplerka i jechać na tej krawędzi aż po horyzont dnia...
Dlaczego bez fety nie mogę ruchać w trzy minuty po ostatnim spuście, a porobiony prądem do granic możliwości wręcz MUSZĘ to robić?

Piszcie kto jak i gdzie dokładnie coś czuje. Bo że Legenda czuje po prostu, że żyje i odnalazł swoje powołanie, to już wiemy. Ale dlaczego ja tak i On po którymś orgazmie leżymy w cudownych mikrokonwulsjach przez, tu Cie Bydlaku akurat przelicytuje, bo 360 sekund! To trzy minuty tylko przypominam, ale który chłop bez stymulacji będzie to czuł tyle co kobieta albo i dłużej...?
Może jest wiele takich ludzi, a pechowcy muszą ścierwo żreć? Jestem w stanie do wyrzeczeń i poświęceń jeśli można dojść to takiej ekstazy bez spida..
  • 1174 / 222 / 23
@Atropolamine
A oglądanie jak ktoś inny rypie babkę na ekranie i walenie sobie do tego to gonciarstwo lub cuckold. Jak już walicie amfetamine to wyjdźcie na miasto lub na imprezę i poszukajcie sobie jakiejś babki na żywo

PS: @Bydlaker to troll
  • 26 / 6 / 0
12 listopada 2022Bydlaker pisze:
(...) mi to wcale nie szkodzi już pisałem że...(...)
@Bydlaker
Tym tylko krótkim, ale jakże przekonywającym i niewątpliwie słusznym stwierdzeniem dałeś mi czystą radość w ten zjazdowy poranek. 🤣🤣🤣

Nie no skądże znowu - dobra pasta plus opio z apteki (i to zachodniej!!!!) i przecież wszystko działa jak należy. Zresztą tłumaczyłeś tyle razy ten swój uregulowany system używania antidotum:
fufu -wipler- zjazd - oxy - spanie - fufu-dalsze spusty - oxy/benzo - wipler.. itd.
Pierwsze objawy - kontra. Mało? Poprawka plus czymś podbić. Jest ok? Sukces. Diagnoza trafna, właściwe leczenie. NAPRAWDĘ NIE ROZUMIEM, JAK TAKI ZDROWY TRYB ŻYCIA MOŻE KOMUŚ ZASZKODZIĆ??

Np tu bardzo ładnie się pan doktor zachował, właściwe i przemyślane stosowanie standardowych w tym przypadku procedur:

(...) sie tak mocno zrobilem oxycodonem xanem i kanabisem ze musialem walnac amfibii zeby nie zdechnac od depresji oddechowej ale sie nie dalo walic tzn musialo oxy zejsc i skontrowalem fetkom (...)

Od razu widzę swoje błędy sprzed lat, gdy pukałem instalację a na kontrę miałem tylko chlorprotixen i diphergan. Kiedyś już zjazd był tak ciężki, że zjadłem po pół listka czerwonych i chloru i do dziś nie wiem dlaczego w przedpokoju osunąłem się na parkiet i jakieś takie szumy w czaszce, a widziałem na czerwono i myślę: chyba już. Zaraz koniec, do kibla nie dojdę i umrę obsrany. Ale wczołgałem się pod umywalkę i jakoś patrzę, że w lustrze widzę siebie. Myślę, kurwa, ale dziwna akcja. Teraz wiem, że to pewnie diphergan, bo to te kurwy czerwone tablety takie duże, co każdy zna. Dlatego na czerwono obraz miałem.

Myślisz @Bydlaker , że to brak dobrego opio tak mnie zdjął? Czy po prostu zamiast się pierdolić z jakimś antypsychotykiem należalo po prostu ojebać Clona lub Xana, ale tylko pod duże ilości wódy?

A tak dla lepszego kontekstu, w którym mogę Cię umiejscawiać, powiedz jak to się w ogóle stało, że zostałeś w pełni tego świadomym Incelem? Znam bardzo mało ludzi, których w ogóle mógłbym podejrzewać o całkowity brak seksu i raczej nie przystajesz do którejś mniej lub bardziej typowej charakterystyki takiego kogoś.

Dotykałes kiedyś pizdę? Próbowałeś chociaż zaatakować swym sztywnym Bydlakiem jakąś nie za pinkną posiadaczkę otworów? Kurwy? Prostytutki? No bo konia w końcu zbiłeś, znaczy potencjał jest. Chajs masz i chyba głupi nie jesteś (przecież zachowania masz jak najbardziej racjonalne a wypowiedzi logiczne) no i w dodatku wiesz czego chcesz. Pewności siebie może nabierasz tylko przed komputerem, ale nie wierzę, że O ILE FAKTYCZNIE NIE JESTEŚ TROLLEM I NIE MASZ POWAŻNEJ DEFORMACJI CIAŁA, NIGDY NIE MOGŁEŚ UMOCZYĆ W CIPECZCE.

(Ah chyba czas obudzić moją Szczurzycę i pobawić się nią zanim fetka zejdzie, bo będzie trza kontrować i spust się skróci o dziesięć sekund, bez sensu)

  • 2534 / 596 / 0
domyślam się..
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 925 / 166 / 0
@KawaKawa , lecisz z dziewczyną w dół i to bardzo szybko ;) Ćpać, ruchać się i tak cztery dni? Dla mnie prawie taka sama patologia jak walić w nos i trzepać kapucynę pare dni. Jedno i drugie jest obrzydliwe i patologiczne xD Poczekaj jeszcze trochę, a nie ruszysz dziewczyny na trzeźwo , bo będziesz musiał jebnąć kreskę, bo sex na trzeźwo będzie beznadziejny. Ogarnijcie się w porę, bo chemsex jest w chuj uzależniający, a że wy macie jeszcze oboje z tym problem to może to się bardzo źle dla was skończyć.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 4329 / 700 / 2117
 ! UWAGA - APEL
Prośba, aby w temacie rozmawiać stricte bezpośrednio o rekordach masturbacji i granicach, nie o samej amfetaminie, od tego jest wątek główny. Wszystkie posty nie na temat polecą od teraz do kosza, w nagminnym przypadku nagradzane będą warnem.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 26 / 6 / 0
Nie czaję. Jakiś czas temu wydawalo mi się, że cokolwiek zwiazanego z męczeniem w samotnosci kutasa na spidzie nadaje się lub może być zaliczone na temat..? Choc post nr 1 jest napisany dosc zartobliwie, to w zasadzie przed Bydlakiem byla to grupa wsparcia. Bardzo potrzebna grupa, bo ilu cpunow ktorzy zdecyduja sie na leczenie bedzie sie otwarcie z tego komus twarza w twarz zwierzac? Nawet tu sie ludzie wstydza pisac ze szczegolami jak te ich noce i dnie wygladaja!!

Nie widze zadnego innego tematu na tym forum, ktory by dotyczyl masturbacji po fecie (lub ketonach, jesli efekty sa zblizone, ja nie wiem), na wątku głównym w ostatnich postach jest jakas dyskusja o czystosci emdeemy, wtf? To gdzie mam pisac, zeby te wszystkie istotne kwestie jak przede wszystkim wyjście z tego, zmiany w ciele - sposoby lagodzenia obrazen i nieodwracalne zmiany, z ktorymi ktos musi sie pogodzic? Jest tych istotnych pytan na tych piecdziesieciu kilku stronach calkiem sporo, ale dzis mamy gadac tylko kto ile razy sie spuscil? Beda jakies medale, czy puchary? Czy to tylko po to by Ci co są mniej zryci i wala powiedzmy o cale trzy razy na tydzien tudziez noc od Lidera (jest obecnie jeden) czuli się troche lepiej????

Prosze @IGotHigh909 wyjasnij mi jaka jest idea teraz tej dyskusji. BTW - moze zrobic po prostu ankiete - formularz i kazdy zaznaczy cyferka ile razy trzepie? Po co pisac jakies pierdoly inne niz liczby?

Aha - widzę że Lider Klasyfikacji jest przez wielu z Was ignorowany jako 100% troll. Przyznam, ze malo mnie \trolling w ogole interesuje, bo sceptyczny jestem z natury i sam oceniam wiarygodnosc. No ale przyznam - sam mialem watpliwosci.

Jednak naprawdę nie znajduje logicznej odpowiedzi, na pytania: po co? Dla kogo? Z jakiego powodu mialby to robic...
  • 4329 / 700 / 2117
Jeśli potrzebujesz wątku odnoszącego się do tej dyskusji, to możesz założyć podobny z dopiskiem granice i rekordy (dyskusja) i tam cytować posty stąd. Nie ja wymyśliłem ten temat, a częściej pojawiał się tutaj off-topic, niżeli merytoryczne rozmowy o tym, kto jaki rekord wyśrubował. Temat jasno o tym mówi.

Spoko. To ja się tym zajmę. Utworzę specjalny temat tylko i włącznie do dyskusji odnośnie problemów z masturbacją oraz rekordami (czyt. luźniejsza dyskusja na ten temat) natomiast tutaj skupmy się już bezpośrednio na rekordach. Temat jakoś na dniach postaram się przesiać z niepotrzebnego syfu.

Jak założę temat, to zaraz dodam tutaj odnośnik.

amfetamina-masturbacja-oraz-problemy-wa ... 75665.html

W tym wątku śmiało możecie dyskutować i cytować posty stąd. Tutaj dyskutujmy odnośnie nowych rekordów, czy granic wytrzymałości. Wszystkie rzeczy typu: jak komuś takiemu pomóc, dlaczego nie warto pchać się w krzyżowy nałóg związany z amfetaminą i waleniem konia oraz inne tego typu pierdoły kierujcie bezpośrednio tam. Tutaj tylko i włącznie rekordy oraz granice masturbacji.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 777 • Strona 56 z 78
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.