Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1115 • Strona 97 z 112
  • 243 / 13 / 0
Da się jakoś tym moklobemidem podnieśc na stałe naueoprzekaźniki? Tzn ze biorę moklobemid w określonej dawce przez określony czas, odstawiam i neuroprzekaźniki są na wyższym poziomie po odstawieniu, niż przed braniem? Mogę brać i pół tabletki w dwóch porcjach (150 mg), obojętnie, byle by podnieść nieco. Bo czuję, że przez te megsa wysokie dawki moklobemidu (450 mg) po odstawieniu, od 4 miesiecy te neuroprzekaźniki są niższe, i paradoksalnie, to co mówił psychiatra, że będzie lepiej, to jest gorzej. Co zrobic, żeby móc wrocic do tego, co bylo u mnie w mozgu z neurpoprzekaźnikami przed rozpoczęciem brania moklobemidu 4 miesiace? Moze jest jakiś inny lek na zwiekszenie minimalne, stałe, neuorprzekaźników?
  • 243 / 13 / 0
Tu jest ciekawy temat z moklobemidem, w którym autor stosuje niskie dawki. 3x dziennie po 1/4 tabletki czyli ok. 113 mg. https://www.reddit.com/r/depressionregi ... clobemide/
  • 65 / 3 / 0
Niech ktoś mądry się wypowie. Przeszłam 2 zespoły neuroleptyczny spadki dopaminy po sulpirydzie i brintelix ie bylo to w szpitalu. Mijają dziś 2 tygodnie od tego zdarzenia i dochodzę do siebie ale słabość na miesniach drżenia mam do teraz. Wszystko co obniża dopamine mi szkodzi czego wcześniej nie bylo. Inny psychiatra dał mi moklobemid i boję się go wziąć żeby znowu tego nie przejść. Dodam że wszystko zaczelo sie po braniu przez ponad 2 lata dużych dawek b6. Masakra. Obniżyło mi to serotonine i dopamine. Wcześniej leczyłam się wieloma lekami i było ok. Czy moklobemid zwiększy mi dopamine albo przynajmniej nie wywoła zespołu neuropletycznego. Niby w ulotce nic nie ma ale sami wiece jak jest z lekami. Boję się co kolwiek wziąć do ust.
  • 577 / 177 / 0
@Anszuaa03
Nie powinno chyba być problemu z moklo. Możesz zaczynać od mniejszych dawek i patrzeć jaka jest reakcja organizmu.

Brałaś wit. B6 w zwykłej formie tzn. pirydoksyny?
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 210 / 18 / 0
A wiec lekarz mi wypisał 20 mg citalu i mobemid 450 mg za tydzień startuje z takim zestawem, muszę tylko odstawić coaxil. Mam nadzieję że moja depresja po takim połączeniu w końcu minie bo nic innego nie działa dostałem dodatkowo od lekarza Peritol i clonozepam w razie wystąpienia zespołu serotoninowego, będę tu pisał jak się czuje z dnia na dzień.
Uwaga! Użytkownik Uszkodzonabania nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 210 / 18 / 0
Trzeci dzień brania 20 citalu i 300 moklobemidu i 30 mirtoru, mam minimalne skutki uboczne i dziś czuje się jakby nieco lepiej ale możliwe że taki dzień, jak na razie zespół serotoninowy nie występuje.
Uwaga! Użytkownik Uszkodzonabania nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 99 / 46 / 0
A to ma w ogole sens byc tak bombardowanym serotonina? Dopamina w takim miksie pewnie nie istnieje.
  • 15 / / 0
Co masz na myśli pisząc dopamina nie istnieje?
  • 348 / 264 / 0
Czy komuś z Was moklobemid pomógł na zaburzenia lękowe? Bo strasznie bałem się generalnie AD innych niż SSRI ale z testu genetycznego wynika że są one dla mnie chujowe i bezskuteczne, oprócz dwóch mniej popularnych (no dobra, jeden nie jest aż tak nie popularny) ale moklo było bez zastrzeżeń do stosowania. Tylko że z tego co czytałem na zagranicznych forach to moklobemid działa bardziej na depresję, a mi chodzi leczenie o GAD (lęk ogólny) / nerwicę / stress ataki paniki itd.
null
  • 1588 / 254 / 0
@GABAhater nie brałem moklobemidu chociaż to jeden z tych leków które zawsze mnie interesowały. Z tego co czytałem ma on też działanie przeciwlękowe ale działa dość krótko i niektórzy biorą go np. miesiąc, krótka przerwa i restart. A przy okazji, jakie są te dwa SSRI dobre dla ciebie?
ODPOWIEDZ
Posty: 1115 • Strona 97 z 112
Newsy
[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.