Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Ogarnąłem ostatni słoiczek mam nadzieję, bo i tak źródła się kończą, a nie chce brać oxy z ulicy. To mój pierwszy taki ciąg, wcześniej miałem 1 tygodniowy z oxy, 1 tygodniowy z doustną morfiną i 1 tygodniowy z właśnie DHC.
I chciałbym zejść redukując dawki, żeby bolało jak najmniej, bo zejście z tego + złe samopoczucie psychiczne mnie dobija.
Jak najlepiej to zrobić ? Najgorsze że będąc na opio ma się wrażenie że wszystko się ułoży, 100 różnych pomysłów co zrobie jak odstawie , a bez jest ciężko.
Chciałbym też skoczyć na krótki urlop możliwe że na dniach czy jest jakiś problem z przewozem przez granicę UE samolotem ? Psychotropy jak ssri czy benzo nigdy nie miałem żadnych problemów.
Po prostu przestań brać. 4-5 tygodni ciągu to nie tak źle, skręt będzie dość krótki, pomęczysz się 5-7 dni i nara. Jak czegoś takiego nie ogarniesz, to nawet nie myśl o pakowaniu się w to dalej, bo Cię to zniszczy doszczętnie. Rozumiem, że Cię serce boli, ale wtedy szuka się psychoterapii i grup wsparcia, a nie opio. Jak sam nie ogarniesz, to idź na odstawkę szpitalną. Przede wszystkim szukaj terapii, wychodź do ludzi, uprawiaj sport, ODSTAW alko i ogarnij to życie.
I tak moje gadanie nic nie da, jak sam nie chcesz, a nie chcesz. Idź do lekarza i szczerze powiedz, co Ci jest.
Po 2 miesiącach będzie jakaś męczarnia? Bo pół słoika, chce to wyzerowax biorąc 2.0.2 a potem 1.0.1 bez kruszenia. Ma to sens? Przy benzo tak się robi więc myślałem że i tu ma sens.
@unlxcky do lekarza po leki przeciwdepresyjne najlepiej iść. Palenie mj długoterminowo pozwoli Tobie utrzymać motywację na niskim poziomie. Depresja poopiatowa to fakt. Najlepiej jeść antydepresanty już w trakcie odtrucia. Szczególnie jeśli ktoś wsuwał tramadol i/lub oksykodon.
Mam łącznie 26.5mg alpry (dzisiaj poszło 1.5mg) 8350mg pregabaliny (rano wziąłem 150) i posiadam opakowanie stoperanu plus Ibuprofen.
Rozpisalby mi ktoś tygodniowy plan schodzenia na 14 dni? Będę wdzięczny. Wiem, że 14 dni to dużo, ale już kilka razy rzucałem opiaty i nawet po 11 dniu miałem objawy skręta w stylu biegunka, niepokój, poty, zimno itp.
Jestem wyczerpany a musze pracować.
Biorę duloxetyne 30mg od miesiąca rano, która tez chyba utrudnia sprawę ale naprawdę mi pomaga I niechce jej odstawiać .
Chodzę na siłownię , zmuszam się do zmęczenia, Tone melisy I CBS/czasem THC przed snem ale to na nic.
Kiedys pomagał mi zopiclon albo zolpidem, obecnie w ogóle. Zacząłem dodawać benzo ,10mg diazepamu, chwilę pomogło kilka h pospalem Ale z zasady boję się benzo I nie przekraczam 3dni... Terqs wziąłem 6dzien 10 mg diazepamu z Desperacji, obudziłem się po 1,5h dodałem zopiclone I pisze ten post czując się wyspanym I czuje ze czeka mnie sufitowa a rano do pracy.
Myślę nad kupnem SOMA 0,5mg (3-4) takie świetnie mnie usypialy I chyba nie są tak uzależniajace? do tego mogę mieć midazolam 7.5mg w ampułkach.
Nie mam już żadnych efektów odstawiennych tylko ta jebana bezsennosc.
Co jeszcze możecie doradzić? Jestem w UK, ciężko tu dobrego magika więc muszę liczyć na dark net chyba że coś OTC albo lekkie... Nawet zopliclony tylko raz przepisał I to 3.5mg I jak to określił "takie coś to pomaga zasnąć jak ci mama umrze heh....
Ile to moze trwać? Ciąg trwał raptem 10-12 dni non stop oxy majka oral. Wcześniej prawie miesiąc przerwy I nie było tak ciężko...
Kwetiapina, trazodon, hydroksyzyna, difenhydramina. To z rzeczy, które nie uzależniają.
Pregabalina bardzo pomaga, ale to już uzależnia.
(...)Czy ktoś z was zna chociaż jedną osobę, której opioidy sie mocno spodobały i miały spore doświadczenie i z tego wyszły? jak tak to na ile, jeżeli padnie liczba 5, 10 lat, bądź do końca życia, ale musi to być dłuższy okres czasu, a nie odstawka na 2dni i wykitował to zwracam honor- lecz nawet jeżeli jest taka osoba to nie 1:100 tylko 1 do (śmiało mogę zaryzykować) 1 000 000 a nawet i więcej!
Ja znam przynajmniej 3 osoby z okresem abstynencji dluzszym niz 15, nawet 20 lat
Niestety nie jestem jedną z nich, a mi samej udało się nie brać 1.5 roku najdłużej
poprawiono bbcode - WRB
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f5fda2a4-7383-4bea-9a51-6f7597a0aba8/conversation_subjects.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250509%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250509T171702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=fc685cfba0cc20ea65ee459b64dce279e980cdab00988ddbe1dceae75f3a2c71)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/168-123636.jpg)
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić
„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.