uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 1 z 60
  • 2714 / 508 / 0
Nowy rok, nowy temat - zgodnie z tradycją.
Zapraszam do dyskusji.

Osoby początkujące przed zadaniem pytania, które potencjalnie powtórzyło się jakieś 1000 razy uprasza się o użyciu wyszukiwarki w temacie ubiegłorocznym: outdoor-2020-watek-ogolny-t67893.html

Wyszukiwarka HOWTO: wyszukiwarka-howto-t32097.html

Zadając pytanie czy odmiana XYZ się nada dopisujcie również nazwę producenta, proszę :)

Mały zbiór pewniaków pod polskie słońce:
Kilka uwag: Przy Hollands Hope może trafić się sztuka, która późno kwitnie (jeśli miałbym strzelać statystycznie to jakaś jedna na trzy), Durban Poison dojdzie, ale kwitnie bardzo długo (zbiór może być nawet w październiku bądź pod jego koniec).
Jeśli ktoś musi wybrać jedną pozycję z tej listy niech bierze Passion #1.

Jak wyżej - jeśli ktoś musi wybrać jedną pozycję z tej listy niech bierze Auto Mazar.

Teoretycznie wszystkie automaty powinny dojść ze względu na swój czas kwitnienia, jednak postanowiłem wyszczególnić kilka tych najbardziej wartych uwagi, biorąc pod uwagę stabilność genów, szybkość kwitnienia oraz plony i moc.
Uwaga: Amnesia XXL jest podatna na pleśń, więc ostrożnie z doborem miejscówki. +Speed bierzemy tylko jeśli niezwykle zależy nam na czasie, roślinka jest gotowa do harvestu w praktycznie 8 tygodniu przy dobrym spocie. Mały zbiór, ale coś za coś.

To są odmiany z którymi miałem do czynienia na outdoorze i mogę je polecić. Jak widać jeśli chodzi o pełnosezonówki króluje Dutch Passion, natomiast w przypadku automatów pałeczkę przejmuje Dinafem.
Są oczywiście firmy takie jak Sweet Seeds, które ciągle dopieszczają swoje automaciki, jednak nie miałem do czynienia ze zbyt wieloma krzakami z ich stajni, także wolę się na ten temat nie wypowiadać.
Celowo pominąłem też takich producentów jak m.in. Female Seeds i ich Easy Sative / Maroc / Purple Maroc etc., gdyż nie są to te same geny co 10 lat temu i mogą nie dojść.

Z farcikiem ogrodnicy :)
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1819 / 338 / 0
Strawberry Cough
Super Silver Haze
Power Plant
Stress Killer
Moby Dick

Uprawiał ktoś coś z powyższych (chodzi mi o automaty) i wypowie się na temat ich odporności na pleśń i wysoką wilgotność?
Z tego co szukałem te strainy są najbardziej polecane przy takich warunkach, ale info od kogoś z pierwszej ręki zawsze się przyda;)
Dzięki.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 2714 / 508 / 0
Pod polskim słońcem?
Super Silver Haze nie dojdzie, nie ma szans. Nie tylko w Polsce, ale ogólnie w EU (chyba, że mowa o szklarni). Żeby Ci doszedł musiałbyś chyba życ w Kalifornii :) Jest to raczej typowo indoorkowa odmiana.
Power Plant wiem, że czasem lądował w szklarniach i na oucie, ale nie wiem jak z dojściem.

edit: Teraz doczytałem, że chodzi o automaty. Dopisz producentów to powiem coś więcej.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1819 / 338 / 0
Pod polskim słońcem mam swoje obadane strainy i bym o to pytać nie musiał;)

Stress Killer od RQS
SSH od Zambeza
PP od Zambeza albo Kiwi
Moby Dick od Dinafem

Strawberry Cough - teraz sobie uświadomiłem, że tego straina w wersji Auto nie widać nigdzie - mój błąd :')
Jeszcze do pytań dorzucam Quick One i Royal Haze od RQS. Pod polskim niebem z tego co pamiętam to właśnie Quick One załapał pleśń, ale mogło to wynikać z lekko zbyt późnego zbioru.
Jeśli masz inne strainy sprawdzone w temacie pleśni i wysokiej wilgotności to jestem otwarty na wszystko, byle były to automaty bo na photoperiody pozwolić sobie nie mogę.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 2714 / 508 / 0
@pawoleh666 zobacz pierwszy post, który uzupełniłem :)
Zamiast Quick One wybrałbym +Speed Auto od Sweet Seeds. Mam kiepskie doświadczenia z Quick One, natomiast +Speed rzeczywiście jest bardzo szybki :) Jedyny minus to mały zbiór (co jest zrozumiałe przy tak krótkim okresie życia). Pięknie lepi się żywicą.
Moby Dick zamieniłbym na Moby Dick XXL, większe zbiory i moc.

Z resztą niestety nie miałem do czynienia. Może tutaj znajdziesz coś co Ci pomoże - https://growdiaries.com/

Jeśli automaty to KONIECZNIE musisz mieć w swoim ogródku Auto Mazara od Dutch Passion. Nie pożałujesz, zaręczam. Dla mnie to must have każdego outa.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1819 / 338 / 0
Super, dzięki wielkie.
Na pewno w takim razie pójdę głównie w +Speed & Auto Mazahar, dorzucę Royal Critical Auto (ten strain był już testowany przeze mnie) no a z innych strainów może coś po jednej sztuce podorzucam. Myślę, że najważniejszy tu będzie jak najszybszy zbiór. Niestety warunki mam jakie mam, ale poddawać się nie zamierzam.

Co do Quick One - chyba ponad połowę musiałem wyrzucić z zeszłorocznego zbioru, niestety - smak też nie był powalający (ja tylko waporyzuję, więc to ma trochę większe znaczenie aniżeli w przypadku palenia) a właściwie to przed curingiem wodnym nie szło tego waporyzować prawie wcale. Natomiast działanie bardzo mnie satysfakcjonowało i to na pewno ogromny plus.
Trochę ciężko było się wstrzelić w dobry okres do zbioru, bo już po rozpoczęciu kwitnienia nagle niesamowicie zwiększyły się rozmiary rośliny (nie, że przez kwiaty - po prostu b. mocno podrosła :krowa:) w porównaniu do innych strainów na tym samym spocie, z tym samym nawożeniem.

Jeszcze parę słów o wspomnianym Royal Critical Auto - super strain, pod polskie niebo IMO idealny automat. Tu może wyjść o wiele słabiej, ale sprawdzę.

Nie zależy mi na dużych jednorazowych zbiorach, bo i tak za bardzo nie mam możliwości curingu dużych ilości.
Z resztą, jeszcze nie wybadałem tu konkretnego spota niestety, dużo obserwacji to wymaga.

PS. Jeśli prowadzicie uprawę nieorganiczną, wspomniany przeze curing wodny jest must-do. Gorąco polecam :*
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 11997 / 2343 / 0
Spotkałem się wiele razy z polecaniem Easy Sativy pod nasze warunki. Odmiana faktycznie jest super easy i rośnie olbrzymia, ale bardzo późno dochodzi i nie jest odporna na pleśń.
Bardzo dużo materiału musiałem w zeszłym roku zostawić na spocie (bo przecież nie będę zabierał pleśni). Jest pewnie więcej niż 1 fenotyp i być może taki właśnie mi się trafił.

Do listy dobrych odmian dodałbym jeszcze Early Skunk - super szybki (połowa września) i odporny na pleśń. Bardzo ładne kwiaty produkuje - zbite i oszronione niemal jak pod lampą. Z pewnej odległości pałki są srebrzyste od szronu.

W tym sezonie miałem też m. in. Crystal Candy Fast Version (Sweet Seeds) i w sumie mogę polecić. Wprawdzie doszła późno (druga połowa października), ale katowałem ją treningami oraz przesadzałem tuż po zakwitnięciu więc pewnie mogła uwinąć się z tydzień wcześniej.
Nie łapała jej się pleśń praktycznie w ogóle. To już zdecydowanie bardziej nowoczesna odmiana, niż P1, czy ES. Przepiękny zapach, smak i super działanie hybrydowe z przewagą Indica.

Miałem także Big Devil XL auto. Krzaczek doszedł bardzo szybko, wyprodukował bardzo grube i napompowane pałki (jak na swoje rozmiary), ale pod koniec łapała się już pleśń, a było jeszcze bardzo ciepło i sucho. Działa świetnie więc polecam, ale trzeba jej doglądać w końcowej fazie.
  • 350 / 78 / 0
No... czekałem na ten wątek :korposzczur:
U mnie jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to jakieś automaty od sprawdzonych producentów.
Już na pewno znajdzie się Auto Mazar od DP - z polecenia @UltraViolence :psycho:

Warto jest jeszcze polecić stronę:
http://suncalc.net
do obliczania nasłonecznienia.

Pozdrawiam i życze motywacji, bo u mnie rok temu jej zabrakło. %-D
  • 241 / 38 / 0
Ja ze swojej strony polecam każde fast version od Sweet Seeds. Robiłem 6 różnych, wszystkie doszły między końcem września (green poison fv) aż do połowy października - Red Mandarine fv. Czerwona mandarynka to ewenement jeśli chodzi o zapach, coś unikatowego. Pomimo tego że pogoda dała w kość od 20 września około prawie do końca-- harvestu , może max 3-5% wyjebałem z powodu pleśni. Jak ktoś lubi dobrą indice to Cream Caramel i Sweet Afghan Delicious(90% genów ind) w wersji fast są świetne, really sweet. Crystal Candy to taki owocowy koktajl, a bardzo ciekawa jest Gorilla Girl fv, dominacja sativy 60% i ciekawy smak. Są to geny słynnego Girl scout cookies i Gorilla Glue. Klei się cholernie, jest pyszna i działa mocno na umysł jak typowa sativa, a co ciekawe ma zbite topy jak kamień nie jakieś puchate. Widać że to bardzo nowoczesna hybryda. Niestety poprzedni rok był średni i plon z takiego GG wyszedł około 70, jak na sezonówkę to średnio, ale sort jest top quality.
  • 11997 / 2343 / 0
03 stycznia 20217dni pisze:
Warto jest jeszcze polecić stronę:
http://suncalc.net
do obliczania nasłonecznienia.
To jest tylko taka ciekawostka, która nie powie Ci przecież, że przez 2 godziny jest w danym miejscu cień, bo zasłania je wielki dąb. W kwestii nasłonecznienia nic nie zastąpi wizyty i oceny gołym okiem z uwzględnieniem coraz niższego operowania słońca na horyzoncie.
Ciekawostka - jak byłem ileś tam lat temu w grudniu w Chile, to słońce było tak wysoko, że centralnie nade mną. Przez jakiś czas nie rzucałem praktycznie w ogóle cienia. Tam to można dopiero zaszaleć z odmianami... słońce codziennie, temperatury w okolicy 30-34 C przez cały cykl uprawy nawet dla sezonów no i pewna złota jesień (czyli marzec - kwiecień :)).
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 1 z 60
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.