Czy warto wykupić 10 opakowań w przód? Biorę zoloft więc pomyślałem że kupię 10opakowan i poproszę psychiatrę żeby mi przepisała 10opakowan escitalopramu,tak w razie potrzeby. Czy przesadzam? Proszę podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami. Szczecin pozdrawia! Zdrówka wszystkim!
Arypiprazol i mam jeszcze zapasy własne chlorprothixenu 50mg, ja nic nie negocjowałem, ona sama chyba wyprzedziła okoliczności zaistniałe aktualnie.
Bardzo chujowy stack leków dostajesz. Ja bym na Twoim miejscu tego nie brał tylko sępił coś żeby moje leczenie miało sens.
A co to tematu to o proszę koronawirus może być fajnym powodem do wydębienia srogiej recki. Trza jakoś odbić się na tej zbiorowej histerii tak żeby wyrwać coś dla siebie. Mam wizyte na NFZ 23.03 mam nadzieję, że będzie hardcore z koroną i wysępiwszy klonike na paniczny strach i lęk, albo sele, albo medical mj, albo tą jebaną alpre chociaż.
W ogóle warto mieć zapas, szczególnie jeśli jakiś lek działa "fajnie".
Mi niestety lekarz receptę na zolpidem wypisał niepoprawnie, nie podał dawkowania, i żadna z aptek nie chciała mi jej zrealizować :/
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
