Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji czwartej – np. 4-HO-MET, lub psylocybina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2801 • Strona 258 z 281
  • 977 / 221 / 0
Cóż, to tylko kwestia czasu jak zdelegalizują te niedobitki i z legalnych psychodelików niezostanie już nic :/
  • 2104 / 462 / 37
Akurat jeśli chodzi o tryptaminy to całkiem dużo jest wciąż legalnych, tylko ciężko to dostać bo nikt tego nie produkuje. Po co się bawić w jakieś acomipty, acodety skoro miprocyna cały czas jest legalna. O ile ją w ogóle zdelegalizują (co przy tempie działania tej komisji i ministerstwa prędko nie nastąpi, o ile tu o to chodzi, bo nie znalazłem jeszcze żadnego info na ten temat), to raczej zdąży się zrobić zapasy, które wystarczą do czasu kiedy laby przerzucą się pewnie na identycznie działającego acomipta.
Lubisz koks?
  • 977 / 221 / 0
Wszyscy bardzo chwalą mix miprocyny z DXM, nigdy takiego miksu wcześniej nie robiłem więc postanowiłem spróbować. Poszło zachowawczo 300mg DXM i 20mg 4-HO-MiPTa i szczerze powiedziawszy mam mieszane odczucia.

DXM gdy się załadował działał dość średnio...albo nawet słabo. No nic, wrzucam tryptaminę. Bodyladu brak, wrzuciłem na 2 godziny przed wyciąg z imbiru który tak reklamował tutaj @@IceN1N3 N3. Także chyba mogę potwierdzić również że imbir działa na mdłości.
Muzyka standardowo majstersztyk, od psychodelicznych Shpongli po rockowe Deep Purple, metalowe Judas Pirest czy electro swing, wszystko brzmi świetnie, bardzo przestrzennie, na dobrych słuchawkach i sprzęcie to jest muzyczny orgazm.

Pierwszy zawód to CEVy, spodziewałem się wielu kolorowych wzorów...tak się jednak nie stało, CEVy poszły ewidentnie w stronę niezbyt ciekawych dysocjacyjncyh czarnych ścian/struktur..Przy zamkniętych oczach widziałem głównie czerń i mur nie do przebicia, irytujące uczucie jakby można było z tego wyciągnąć jeszcze coś więcej.
CEVy były nieruchome, szare, statyczne, niezbyt ciekawe, jakby na niskich dawakach dysocjanów, czasem wkręciła się jakaś kolorowa wstążka która zaraz znikła. Zero fraktali. Tak sobie myślę że dużo więcej w kwestii CEVów mogłoby się dziać przy wyższych dawkach DXM, gdy ten ma już wyraźne działa halucynogenne podczas zamkniętych oczu, a miprocyna byłaby tu tylko dodatkiem żeby podkreślić ich barwę i wzory (ale może się mylę).
Kolejną kwestią sporną jest to co się dzieje w głowie. Miprocyna solo potrafi odesłać myślami daleko, ale te myśli mimo że czasem dziwne mają jakiś sens i logikę ( przynajmniej takie wrażenie odnośni podróżnik).
Miprocyna i DXM to mindfuck w głowie, totalny abstrakcyjny chaos pozbawiony sensu. Momentami leżałem i nie bardzo nie wiedziałem co ze sobą zrobić, czułem się jakby moje IQ mocno spadło :P
  • 2104 / 462 / 37
CEVy po tym mixie zawsze miałem nieziemskie, nie wiedziałem czy mam otwarte czy zamknięte oczy, wizje zwykle były dosyć abstrakcyjne, choć momentami mocno realistyczne. Gdy słuchałem piosenki, do której znałem słowa to widziałem normalnie teledyski do tych utworów, pamiętam że jak słuchałem Rainbow to podczas solówki widziałem Ritchiego Blackmore'a. Nawet po 900 mg DXM albo nie miałem takich odlotowych CEVów jak podczas pierwszych 4 razy na tym mixie, po 600 mg DXM i 100 mcg 1P nie też. To musi być już kwestia osobnicza.

Muzyka na niczym nie brzmiała lepiej, na dobrych słuchawkach słyszałem absolutnie każdy dźwięk, na płytach gdzie bas jest zakopany w mixie słyszałem każde uderzenie palcem w strunę.

OEVy też po tym miałem spoko, mocno miprocynowe ale dużo mocniejsze oczywiście niż po samej miprocynie, choć słabsze niż po candyflipie na homipcie. Jak dla mnie OEVy w tym mixie są unikatowe za to, po niczym nie miałem czegoś co by je przypominało, może ewentualnie miprocyna w dużych dawkach daje podobne. Tutaj było dużo więcej fraktali, CEVy nie były ani miprocynowe ani DXMowe, po prostu inne.

Fakt, mindfuck po tym mixie jest dosyć mocny, dlatego nie nadaje się on do siedzenia z ludźmi ani zastanawiania się nad swoim życiem. Klarowności nie ma żadnej. Ten mix to po prostu zabawa. Nic tylko leżeć na łóżku i słuchać muzyki. Pamiętam, że starałem się o niczym nie myśleć, tylko słuchać muzyki i podziwiać wizje. Jak już się kończy peak to wtedy w końcu można o czymś pomyśleć. Dla mnie był to sposób na przyjemne spędzenie czasu po prostu, choć w sumie ja generalnie traktuję psychodeliki jako zabawę a nie boskie narzędzie, które poda mi rozwiązanie zagadki bytu.

Żeby wzmocnić ten mix, ja bym jednak dodał więcej psychodelika, DXM nie więcej niż 450 mg. Raz wziąłem 450 mg + 10 mg i było spoko, choć słabiej niż przy klasycznych proporcjach 300 mg + 20 mg. Raz też niestety wziąłem 525 mg DXM + 20 mg miprocyny i tutaj już dex przeważył, wizje były mocniej DXMowe niż tryptaminowe z tego co pamiętam a pamiętam niewiele, po tym mixie miałem 2 - godzinną amnezję a potem czułem się jakbym wpierdolił po prostu tonę DXM, miprocyna przy takich proporcjach trochę zniknęła.
Lubisz koks?
  • 491 / 60 / 0
na ile działa dorzucanie miprocyny? bo planuję najpierw wziąć 10mg do towarzystwa (inni będą pić alko), a po 3-4h się zmyć i dorzuć półtora tabletki, aby mieć pełnowartościowego tripa. zadziała to (w jakim stopniu), czy lepiej dać sobie spokój z takim dorzucaniem?
  • 2104 / 462 / 37
Po 3 - 4 godzinach to miprocyna już zacznie schodzić, będzie po peaku raczej. Wydaje mi się, że przez to tolerancja zdąży się wytworzyć i druga dawka nie zadziała albo zadziała słabo. Na imprezę ze znajomymi brałbym 20 mg, to idealna ilość do zabawy jak dla mnie. Ewentualnie możesz na afterglow wrzucić DXM, wtedy na pewno będziesz miał spoko tripa, dex na afterglow psychodelików przywraca wizuale i tworzy dość unikatowy klimat.
Lubisz koks?
  • 11 / 1 / 0
Siemanko,

Czy przetrzymywanie miprocyny w lodówce to dobry pomysł?
  • 2104 / 462 / 37
Proch/piguły powinny wytrzymać trochę nawet nie tyle w lodówce, co w suchym i ciemnym miejscu. Ja trzymałem zawsze w woreczku strunowym pierdolniętym w odmęty szafy i nawet 2-3 miesiące wytrzymywało, więcej czasu nie przetrwała u mnie miprocyna. Tryptaminy nie są tak trwałe jak fenetyloaminy. Nie rób tylko przypadkiem roztworu, w takiej postaci miprocyna bardzo szybko straci swoje właściwości i będzie do wyrzucenia.
Lubisz koks?
  • 11 / 1 / 0
Hmmm, czyli lodówka definitywnie odpada ? Zależy mi na jak najbardziej profesjonalnym zabezpieczeniu moich tryptaminek, aby przetrwały jak najdłużej :)

(Ciemne pudełko a w nim pochłaniacz wilgoci oraz 4ho-mipt w kapsułkach i to wszystko w lodówce)

Dobry pomysł ?
  • 42 / 6 / 0
Wydaje mi się, że nie ma takiej substancji która by narzekała na niską temperaturę.

W ciemnym i suchym miejscu miprocyna może sobie leżeć spokojnie ponad rok i ciężko zauważyć spadek mocy. Więc raczej nikt Ci nie powie, jakiego rzędu zyski otrzymasz wsadzając ją do lodówki.

Ale jak to już kiedyś ktoś w tym wątku zauważył, pamiętaj, że na przedmiotach wyjętych z lodówki zaczyna się skraplać woda z powietrza. Zatem nie otwieraj pakunku jeśli jeszcze jest zimny, bo jego wnętrze zawilgotnieje. Poczekaj aż całość osiągnie temperaturę pokojową i dopiero wtedy otwórz.
ODPOWIEDZ
Posty: 2801 • Strona 258 z 281
Newsy
[img]
Pierwszy krok do legalizacji marihuany? Posłowie koalicji powołali zespół w Sejmie

Ryszard Petru i Klaudia Jachira pokierują specjalnym zespołem, który zajmie się depenalizacją posiadania niewielkich ilości konopi – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. O swoich planach informują póki co oszczędnie.

[img]
Marihuana zmniejsza grubość kory mózgowej – mówią badania na temat wpływu konopi indyjskich na mózg

Kanadyjskie badania dotyczyły wpływu używania konopi indyjskich na strukturę mózgu u młodzieży. Prace badawcze, prowadzone przez zespoły Gracieli Pineyro i Tomasa Pausa, wykazały, że stosowanie THC (tetrahydrokannabinolu – organicznego związku chemicznego z grupy kannabinoidów, głównej substancji psychoaktywnej zawartej w konopiach) przez nastolatków prowadzi do zmniejszenia grubości kory mózgowej. Zaobserwowano, że THC powoduje zanik dendrytów – struktur neuronowych niezbędnych do komunikacji międzykomórkowej, co może skutkować atrofią określonych obszarów kory w okresie krytycznym dla rozwoju mózgu.

[img]
28-letnia lekarka zatrzymana. Wystawiała recepty na fentanyl pacjentom, których nie badała

Zatrzymano młodą lekarkę, która miała bez problemu wystawiać recepty między innymi na fentanyl, i to pacjentom, których nawet nie badała. Od 7 listopada niektórych środków nie można już sobie załatwić w receptomacie.