Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Badałalem się i wszystko było OK
Dodam, ze stosuje niezbędną dietę do utrzymania wątbyi oby w jak najlepszej formie (miedzy innynymi niezbędne tłuszcze i ekstrakty)
bardziej bym się martwił o wyżartą florę jelitową :)
Anyway, do konca sesji sobie odpodcznie bo zamowilem sobie catering dietetyczny weganski + codziennie kefirek+ ta suplementacja o ktorej mowilem wczesniej
Dziś zazylem eti zeby zasnac ( o cholera, ile tego bylo) i obudzilem sie o 8, troche przytlumiony tym eti, na szczecie kawa z dobrym posilkiem i suplementami dala rade;) a teraz jadę załatwiać prawy na studiach, wish me luck :)
Ja w glebi duszy jestem pewien, ze po inzynierce GBL nie bedzie mi potrzebne, te studia stresuja mnie jak cholera, a ze nie lubie wychodzic z ludzmi to jedyna droga zeby sie odstresowac :)
a powód do polania zawsze się znajdzie, na razie inżynierka, potem na zakupy do sklepu :D
Ściągałem, nie uczyłem się w ogóle to też miałem dużo czasu. Nie biore GBL'a wychodząc z domu w ogóle, bo nie czuje wtedy jego działania
Jedyne co lubie (kocham) to wieczorkiem usiasc sobie przed komputerem, polac 1.2ml gblsa, zadzwonic do kolezanki na skypie/gadac na fejsie/ sluchac muzyki. Tak odpoczywam lepiej niż jakbym był tydzień na hawajach.
Zmieniłem kierunek, teraz będę musiał trochę przedmiotów nadrobić więc tak jak na 1 sem. kiedy jeszcze sie uczyłem raczej ograniczę się do takiego spożywania (czyli weekendowego ew. po zaliczonych cwiczeniach :D)
A nie jak w wilku z wallstreet, wstaje, ocena szkód... polewka, siedzenie przed kompem i tak do wieczora a potem etizolam zeby zasnac.
No nie ukrywajmy brak zajecia sprzyja tego typu uzywkom. Gorzej jak ktos ma takie cos, ze lubi brać np. klefa wychodząc ze znajomymi
Ja to np. w ogóle przestałem wychodzic do pubów/klubów bo nie interesuje mnie to już
Dziś pierwszy sen zupelnie naturalny, od 23 do 9. Piekne uczucie :D
Jak siedze i się uczę to juz nie myśle o GBLsie w ogóle.
Staroświecki fenobrabital tu raczej zadziałał. Bo po nim czułem faktyczne wyciszenie i spokój. Clony jakoś na mnie spacjalnie nie działały ani oralnie ani pod język. Dopiero sniff 4mg dało sie odczuć. Pare razy kodeinowy wywar zapewniał mi spokojny wieczór. Ogólnie mixowałem wszystko ze wszystkim.
Bebechy to faktycznie moze nie tyle skasowane od rozpuszczalnika co od leków i wcześniejszych zabaw z dynamitem i mefistotelesem.
-pytasz czy się puszcza!?!
-Tak właśnie...o to pytam
-Pier*oli się jak francuskie samochdy
04 stycznia 2017farawayfromheaven pisze: najlepiej jak zasypiasz o 2, budzisz się o 4 i czekasz, byle do rana, w nocy poodkrywany, bo gorąco, a nad ranem znowu zimno jakbyś na dworzu spał. w końcu 6, można polać, trzesącymi rękami chwytasz strzykawkę odmierzasz, po 10 minutach ta fala ciepła, można żyć :)
no i te pojebane sny, nieraz zamykam oczy i od razu jakaś pokręcona historia, budzę się, myślę "wow, znowu spałem ze 20 minut", a tu się okazuje, że spałem 30 sekund
nie ma będzie
istnieje tylko teraz
Zostałem weganinem, ćwiczę Yogę z rana i dalej się uczę :3
Polecam wszystkim odstwkę ten wymysł szatana :D
Ahh... no i grunt to zająć czas, spacery, jakieś siłowe tenteges, może basen. Przynajmniej jesli mieliscie tak jak ja ze siedzieliscie przed kompem i piliscie.
Wracaja stare leki, fobie, nawyki, nawet muzyki sluchasz innej niz na ciagu. Ludzie mniej cie kochaja, mniej usmiechaja sie na twoj widok, nie imponujesz tak elokwencja i spontanicznoscia w rozmowie, ale ogarniasz siebie i swoje zycie, to co sie dzieje do okola, lapiesz progress, odnawiasz priorytety. I wkurwiaja cie wszyscy ktorzy pija giebla. :-D
Poza tym po ciagu czlowiek sie zmienia, jak juz dojdzie do siebie. Chyba madrzeje.
Zastanawia mnie jedna kwestia.
Jak dziala ssri czy inne antydepresanty w porównaniu do GHB? Chodzi mi głównie o odsunięcie lękow, wyluzowanie, kreatywnosc slowna, spontanicznosc, poczucie panowania nad zyciem i radosci z niego, tego najbardziej po zejsciu z GHB brakuje.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.