Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 26 • Strona 1 z 3
  • 4 / / 0
Tak jak w tytule.
  • 1 / / 0
Umm zależy po czym. Ale ogolnie mi pomaga jak ktoś jest przy mnie, opiekuje się itp. :D Może się wydac smieszne, ale jakas woda i po prostu obecność tej osoby mi pomaga. Jakies zaufanej. Która ze mna rozmawia normalnie.
  • 1678 / 264 / 0
Polecałbym wziąć delikwenta na bok, z dala od innych ludzi i rozpraszającego otoczenia i spróbować przekonać go, że to tylko faza, że to przejdzie.
Można podać benzodiazepiny jeśli są. Chociaż najważniejsze by przekonać tripującego, że wszystko będzie dobrze. Uspokoić.
Największy przegryw na forum
  • 38 / 3 / 0
Mówić rzeczowo, że to minie (mowa jest tu o bad tripie po psychodelikach). Można próbować zająć czymś mózg osoby, która ma złego tripa. Ja polecam atrakcyjny wizualnie film. Z jednej strony odcięcie od nadmiaru bodźców może być pomocne, ale czasami najgorsze bad tripie nie biorą się z tego, co widzimy w naszym otoczeniu, a z tego młynu w głowie. Chyba wielu podróżników zaliczyło fazę pt. "juz mi tak zostanie, nie będę w stanie normalnie myśleć". Na takiego bad tripa lepiej jest przywalic zewnętrznym bodzcami.
Aaa i alkohol pomaga. Faza schodzi.
  • 367 / 7 / 0
1 przypomnij mu ze jest naćpany, i to minie i nie będzie tak przez całe życie
2 bądź spokojny i nie nakręcaj spirali paniki.
Uwaga! Użytkownik wujciodobrarada nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 157 / 7 / 0
Jeżeli delikwent znalazł się w totalnej otchłani zła, jego ego umarło, nie wyobrażam sobie nic innego niż zaaplikowanie mu benzodiazepiny do mordy. Sorry, ale potrząśniecie nim i uspokajanie jest jak skrobanie z łuski dorsza.
Poczucie totalnego ześwirowania i świadomość, że to nie zniknie... OH HELL NO .
Uwaga! Użytkownik latajacypisuar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 3 / 0
No, ja to przerabiałam i nie miałam benzo.. Jedyne, co mi pomogło to właśnie rzeczowe słowa równie porobionego, ale nie badtripujacego przyjaciela - minie za kilka godzin. Uczepiłam się tej mysli i jakoś to przeczekalam. To było chyba najstraszniejsze doświadczenie w moim życiu, bałam się, że to już koniec wszystkiego, że oszalałam, że te chore zapetlone myśli zawsze będą już w mojej głowie. Lubię podróżować, ale od tego momentu diametralnie zmieniłam stosunek do psychodelikow i zastanawiam się, czy benzo w apteczce na wszelki wypadek to nie jest dobra myśl.
  • 3362 / 347 / 0
Mam za soba kilkanascie tripow jako tripsitter i jeszcze wiecej jako 'pasazer', wiec mam doswiadczenie w 'wyrywaniu z badtripa'.
Po pierwsze, obowiazkowa lektura: https://erowid.org/psychoactives/faqs/p ... _faq.shtml
Po drugie: nie lapac za rece, nie trzasc czlowiekiem, nie powtarzac w kolko to samo.
Tripsitter ma byc przewodnikiem po tripie, a nie doradca! To jest najwazniejsze! Gdy ktos lapie zla faze nie wolno mowic 'wszystko ok? Cos nie tak? Lapiesz krzywa faze?'. W zadnym wypadku! Nalezy zachowac czysty, spokojny ton glosu, przyjazna mine i racjonalizm! Czesto tripsitterzy bardziej zaczynaja panikowac nad stanem tripowicza niz on sam - blad. Nalezy empatyzowac z tripperem, rozmawiac, ewentualnie przyjacielsko dotykac.
Nie wolno tez zapominac, ze kryzysy psychodeliczne nie biora sie z niczego, sa konsekwencja skrywanych mysli, zakopanych szkieletow i duchow w umysle czlowieka. Zatem nalezy przez ten kryzys przejsc, aby rozwiazac przyczyne badtripu. Jak to zrobic? Spokojna rozmowa. Przyklad:
- Ej, fj, chyba mam zla faze. Chce zeby to sie skonczylo, nie chce tak na zawsze!
- Spoko Tomek, jestem z toba, masz szklanke wody, jestem pewien ze ci sie przyda. :)
- Ale ja juz naprawde nie chce, to trwa tak dlugoooo i widze potwory!
- Rozumiem, ale tak naprawde minelo tylko kilka minut. Ja jestem w porzadku, zobacz ze spokojnie oddycham [mozna polozyc teraz reke trippera na swoim brzuchu/klatce piersiowej], wszystko jest ze mna, a przedewszystkim z toba w porzadku. Powiedz mi, co widzisz, lub czujesz, Tomek?
- Widze potwory i czuje sie jakbym umieral, boje sie ze zwariuje i ze matka mnie przylapie.
- E tam, Tomek, z tego co widze to siedzisz tutaj przedemna i jestes caly i zdrowy. Uczucia ktore czujesz sa skutkiem tego kartonu co zjadles, pamietasz? On nie trwa tak dlugo jak by ci sie wydawalo, zobacz, jestes juz w polowie! A poza tym, moze u ciebie w glowie wszystko sie wali, ale tutaj, na zewnatrz jest tak jak zawsze, czyli normalnie, ty tez! [Dotyk reki lub ramiona nieinwazyjny moze pomoc]. Gdybys cos potrzebowal, jestem tutaj, zawsze mozesz ze mna porozmawiac.


Mowie tutaj o badtripach gdzie da sie jeszcze z kims komunikowac i / lub nie jest agresywny. Gdy ktos staje sie agresywny na tripie i stwarza zagrozenie dla siebie lub innych, to czas na zaproponowanie benzodiazepiny, lub zadzwonienie po ambulans. Tak, dzwonilem juz kiedys po ambulans gdy osobnika nie dalo sie opanowac. Ale nie zyje w Polsce, wiec podejscie do zazywania narkotykow jest inne.
Co jeszcze moze pomoc to zmiana otoczenia, muzyki, swiatla, podanie jakies miekkiej rzeczy, lub czegos slodkiego - owoce zawsze sie sprawdzaja.

Trip responsible!
  • 732 / 57 / 0
Jak gość agresywny to zakładasz farmakologiczny kaftan bezpieczeństwa i po wszystkim.
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 3406 / 534 / 0
Albo w ryja liścia i zaraz się uspokoi.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
ODPOWIEDZ
Posty: 26 • Strona 1 z 3
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Powstanie pierwszy w UK punkt bezpiecznego zażywania narkotyków

W ciągu najbliższego miesiąca w szkockim Glasgow zostanie otwarta pierwsza w UK oficjalna placówka umożliwiająca zażywanie nielegalnych narkotyków. Eksperci i działacze mają nadzieję, że przyniesie to znaczące zmiany w polityce narkotykowej - poinformował 'The Guardian'.

[img]
Brazylijskie służby znalazły narkotyki na polskim statku. Ponad 100 kg kokainy

Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem

[img]
Były adwokat wśród podejrzanych o handel tabletkami do produkcji metamfetaminy

Wśród 36 podejrzanych o handel tabletkami z których można wyprodukować metamfetaminę są prawnicy i farmaceuci. Zarzuty kierowania grupą przestępczą ma były ostrowski adwokat Michał D. Śledztwo w tej sprawie trwa ponad 4 lata i nie zakończyło się jeszcze, bo - jak tłumaczą śledczy - jest skomplikowane.