Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
  • 1179 / 9 / 0
To jeśli już miałaś jakieś skłonności do zaburzeń psychicznych, to radze uważać z psychodelikami i wybrać się do specjalisty.
Nie możesz tego lekceważyć.
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 550 / 3 / 0
pokutnica,
szkoda, że spróbowałaś takiego miksu w publicznym miejscu, z obcymi sobie ludźmi, ale co się stało to się nie odstanie. Na forum było sporo głosów dotyczących nerwic i ogólnego rozbicia po 6-APB - sam go doznałem, i również, tak jak u Ciebie, doświadczenie to wykraczało poza codzienną rzeczywistość. Pocieszające jest to, że, prócz jednego przypadku hardcore'owego zjadacza szóstki, nie zdarzyło się, by ten niemiły stan utrzymywał się dłużej niż 2 tygodnie. Zwykle po +/- dwóch tygodniach mija. Impreza była w sobotę więc jesteś jeszcze z tym doświadczeniem na świeżo. Ktoś radził wypicie alkoholu - ja odradzę, chyba, że będzie naprawdę bardzo, bardzo źle.
TR opisuje klasyczny badtrip - gdyby nie szóstkowy zjazd to być może zintegrowałabyś go prawidłowo
Uwaga! Użytkownik AstralWalker nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / / 0
Właśnie miałem podobne objawy do tych co tutaj opisujecie, tylko że o wiele poteżniejsze. Zaczeło się od latania na dopaminoenergiku o pare dni za duzo. Potem fufa mj + zjazd z ciągu i receptory nie wiedzą jak mają sie zachowywać. Grałem w piłke i slyszalem milion głosów z jednej strony pozytywne z drugiej strasznie negatywne i dołujące, opisujące każdą moją czynność. Nie miałem pojęcia czy to sie działo naprawde do tej pory potrafie powiedzieć, ponieważ nie raz mi się udawało wpływać sama podświadomością na innych ludzi. Miałem nawet akcje w autobusie kiedy słowa dziewczyny idealnie pokrywały sie z moimi myślami. Wierzę w to, że jesteśmy genialną świadomością.. no ale że tak bez limitów? Na drugi dzień spaliłem lufke (dodam do tego jeszcze bardzo ciekawe info że przed snem włączyłem se "Świadomość Świadka - Adam Bytof" którego używałem do wywołania świadomych snów, a udało mi się tylko OOBE[nigdy LD] ) znowu zacząłem slyszeć głosy krytykujące moją osobe. Zacząłem konwersować samymi myślami z tym głosem. Naprawde uwierzyłem, że rozmawiam z nim telepatycznie. Wyszło tak, że miałem się z nim spotkać "osobiście".. pomyślałem, że to sąsiedzi, więc najpierw poleciałem na góre zapukałem, drzwi się otworzyły a ja coś zacząłem bełkotać zajrzałem do ich domu jak debil i bez żadnego przepraszam wróciłem na swoje piętro. Pomyślałem, że ktoś na schodach stoi. Podszedłem w tamtą stronę i usłyszałem (już wtedy na real) "Wypierdalaj" Skojarzyłem ten głos była to osobą z którą kiedy brałem 2C-P a potem nasze kontakty sie spierdoliły. Jak tylko otwierałem drzwi usłyszałem "ale debil" (tez real) Wróciłem do domu i kontynuowałem "konwersacje". Obaj traktowaliśmy to jak fenomem.
Pomyślałem wtf sonda telepatyczna i odrazu usłyszałem jak ktoś na podwórku ktoś zaczął wypowiadać te słowa + każdą moją następną myśl. Uwierzyłem, że jestem Bogiem i nawet nie musze sie podnosić z wyrka. Banał wiem, banałem nie było jednak gdy pomyślałem o policji i po paru minutach pojawił sie samolot policyjny :D i to nie były omamy, już wtedy poszła ostra schiza :> Miałem już tego dosyć bo jak to mowią z wielką mocą idzie wielka odpowiedzialność xDD Obudziłem aż moją mame i zacząłem jej tłumaczyć i sie pytam czy slyszy coś. Trochę mnie uspokoiła, Samolot zniknął A ten głos wszystko krytykował, mało powiedziane rozbawiałem go do łez, może to jakiś diabeł ;d Mama się położyła spać samolot znowu sie pojawił.. ale to musiało wyglądać 4:44 a ja budze matke zeby sobie z nią szluga zapalić. tak przynajmniej półtora dnia nie mogłem się na niczym skupić tylko slyszałem odpowiedź na każdą moją myśl BA ! nawet miałem wrażenie, że wyprzedzam jego myśli. Słyszałem nawet głos mówiący "skacz skacz skacz" cytując wikipedie
"Zwany inaczej wglądem polega na osądzie dotychczas wypowiadanych (czy też tylko myślanych) chorobowych przemyśleń w sposób "obiektywny", tj. zgodny z otoczeniem. Najlepszym przykładem krytycyzmu jest osądzenie myśli chorobowych jako bezsensownych, przez osobę która doznawała tych myśli. Wówczas można uznać osobę za "krytyczną", rokującą "wyzdrowienie", czyli stan, w którym nie przewiduje się wystąpienia psychozy w przyszłości."
Więc próbowałem ignorować. Przelezałem cały dzień w domu. Miałem jednoczesnie zajebiste oevy, na dywanie pojawiał mi się budda wystarczylo ze skupiałem wzrok i miałem co tylko chciałem. Wzory na łóżku kształtowały mi się w twarze kosmitów, co było naprawdę interesujące. Jednocześnie złapało mnie największe poczucie winy jakie kiedykolwiek miałem. Czułem się jak Jezus, który gładzi własne grzechy. Na drugi dzień omamy mniej więcej mineły, zajarałem znowu tube i miałem wrażenie, że rozmawiałem z wiekszością znajomych telepatycznie wtedy juz doszedłem do wniosku, że to psychoza, głosy mowili mi, że jestem sławny odkryłem cos czego jeszcze nikt osiągnął jak ci sławni fizycy kwantowi ;o Obecnie biore Promazin, który z biegiem czasu zaczyna pomagać, czasem wypije piwko czy 2. Czuje się jakbym zaczął nowe życie, tylko po nocy czasem omamy wracają i nie moge zasnąć :P zobaczymy co bedzie dalej ;)
  • 158 / / 0
Mnie psychiatra nie pomógł. wręcz przeciwnie. kobieta do której poszłam okazała się straszną ignorantką, opowiedziałam jej o swoich psychozach (codziennie w lustrze inna osoba, potrzeba wydawania dziwnych dźwięków, tak tylko śpiewam sobie jak upośledzone dziecko, nienawiść do ludzi, straszna fobia społeczna i inne, rozdwojenie jaźni) a ona wystawiła złą diagnozę, mimo że mówiłam jej że się myli, uznała że mam depresję i kazała mi jeść leki na nią, nie pamiętam już nawet co to było. w efekcie straciłam po nich przytomność, piana z ust te rzeczy, pogotowie. głupia cipa, źle mnie traktowała, była opryskliwa. doszło do tego że schudłam do wagi 40 kg bo nie potrafiłam ocenić swojego wyglądu i chciałam być chuda. dopiero teraz jak się ogarnęłam w miarę przytyłam i wyglądam jak człowiek. to wszystko przez DXM w sumie. teraz palę babkę i jest porządku, wracam do normalności:-)
  • 4810 / 263 / 0
a powiedziałaś jej o DXM??
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 158 / / 0
tak jest. niestety baba nie wiedziała o rekreacyjnych efektach, i tylko powiedziała że jestem nienormalna. pytała się tylko o to czy brałam to żeby się zabić. nie rozumiała że to daje jakieś fajne efekty. dziwna baba. po paru wizytach i akcji ze szpitalem zrezygnowałam z jej usług.
  • 4810 / 263 / 0
Faktycznie beznadziejny psychiatra Ci się trafił. Ciekawe ilu z tych gamoni wie, że ich pacjenci mają choróbska wywołane przez dragi.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 258 / 16 / 0
Nie chcialbym cie straszyc, ale pachnie to schizofrenia, napewno nie jaraj ziola, idz na terapie, bo sam sobie rady napewno nie dasz,
zgadzam sie z kolega wyzej, ten tekst nie jestem uzalezniony moge rzucic kiedy chce, oddaje w całej okazalosci ze jestes konkretnie
wpierdolony i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, pal dalej to pokoj bez klamek cie czeka w najlepszym wypadku.

pozdrawiam
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.