- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Około godziny 17:00 zjadłem 20 tussipectów, weszło w 30-40minut, ale po 2 godzinach stwierdziłem, że mi za mało, więc wziąłem kumpla i pojechaliśmy do drugiego miasta kupić amfetaminy za 20zł. Załatwiliśmy to i wróciłem do domu na 21:00 gdzie wiciągłem sobie coś około 100-120mg fuki. Oczywiście cała noc nieprzespana, oglądałem sobie TV, na drugi dzień zjazd..
Amfetamina (około 400mg) + Diazepam (10mg).
Jak już gdzieś opisywałem, wylądowałem kiedyś w szpitalu po amfetaminie. Było to tak, że wciągnęłem jakieś 400mg po czym poszedłem na dwór. Już po 5 minutach zrobiło mi się niedobrze. Musiałem usiąść, bo serce waliło mi jak oszalałe. Siedziałem tak jakieś 1,5h i postanowiłem wrócić do domu, bo zaczynało robić się niedobrze.. Wróciłem do domu (odcinek 100metrów, szedłem 15minut) i kazałem mamie wezwać karetkę. Przyjechała po 15 minutach, ja myślałem i czułem, że umieram, że serce mi przestaje bić.. zeszłem na doł do karetki, wzięli mnie na łóżko i wstrzyknęli 2 ampułki Relanium (diazepam, 10mg) w odstępie 10 minut. Nastąpiło uspokojenie, rozluźnienie oraz znaczne poprawienie humoru..
Zolpidem (30mg) + Amfetamina (200mg).
Zjadłem 3 zolpidemy pod wieczór, a w nocy wciągałem sobie kreski po 50mg, z 4 razy w odstępach 45-minutowych. Rano poszedłem do kościoła (oczywiście po nieprzespanej nocy), zaczęło mi się robić słabo, cały się spociłem aż wreszcie upadłem na ziemię i straciłęm przytomność na minutę. A z samej fazy zolpidemowej nic nie pamiętam, amnezja.
Amfetamina (200mg) + THC (2 lufki na 4 osoby) + 2 browary.
Piękny mix. Najpierw władowałem fetę, gdy już weszła po 30 minutach, zaczęliśmy obracać lufkę bardzo dobrego palenia, przy okazji pijąc browary. Wszystko to działo się w barze, w styczniu rok temu, 3 godziny po testach na obecność THC i amfetaminy w moim moczu, dzień po zjaedzeniu 450mg DXM. Ale faza była nieziemska, parę godzin później jechałem autobusem w góry i jeszcze czułem ciarki na całym ciele, byłem wyluzowany i dopisywał mi humorek. Polecam.
Przetanczona cala noc. Nie powiem, niezla faza. Nad ranem zaczalem sie dusic w pomieszczeniu, spocony jak swinia. Wyszedlem kolo 6 rano, urzadzilem sobie 20 kilometrowy spacerek do domu. Lekkie halucynacje po drodze.
Po 4 godzinach spaceru dalej naladowany i gotow do dalszej drogi...
Nad ranem drgawki, i okropny, smierdzacy, zgrzytajacy zebami zjazd trwajacy do polnocy kiedy to zapodalem sobie 0,25 whisky i wreszcie zdechlem.
feta(cwierc wora)+lewa pigula+troche ziola+kawalek imprezki
Zaczelo sie fajnie, przyjalem standardowa dawke wspomagaczy, okolo 2 w nocy poczulem sie.... hmm, nie bylo to przyjemne. Postanowilem znowu urzadzic sobie spacer. Okropne halucynacje, paranoja, widzialem ludzi na odleglych przystankach autobusowych, ze mnie obserwuja. Ludzi oczywiscie tam nie bylo... Okropne samopoczucie, dol. Wrocilem autobusem, skulony z drgawami.
Zjazd jak wyzej.
Od tego czasu speedowi dziekujemy. Pillom rowniez, od swieta krystaliczne MDMA...
jakie są wasze odczucia po miksie benzo z fetą?
A odczucia niebeda poytywne, ani tak naprawde pobudenia, ani snu. To jest bardzo niebezpiecnzy mix, poniewaz te dwie substancje dialaja zupelnie w odwrotne strony
bylem swiadomy efektow ubocznych ale nie moglem zasnac (wczesniej sobie z kolegami kreseczke zapodalismy) a mialem paczke Acodinu ;) to sobie jebnelem i faza byla fajna (dokladnie nie pamietam ale dawno to bylo, ale wiem, ze fajna ;D).
a co to efki + alkoholu to pamietam zapodalem sobie 10 tabletek tussipectu i poszedlem na sylwestra :D oczywiscie chlalem browary, wod(k)e do oporu, zajebiscie bylo, tylko ze w ktoryms momencie mnie jeblo i poszedlem spac, na drugi dzien maxymalne rzyganie CALY dzien (nawet po wypitej wodzie [H2O]). niezle to chyba watrobe ryje taki miks.
Nie znalazłem nigdzie więc
chodzi o to ile róznych specyfików przyjęliście na jednej imprze.
Jeśli chodzi o mnie to wyglądało to następująco:
około 100 świeżutkich łysiczek
0,5g fetki
jakieś 5-7g Mary Jane and hash
0,5l vodki
4 browary
a i jeszcze mozna wspomnieć o dwóch ramkach fajek
Chyba nie musze dodawać że pizda była wyjebana
Ciekaw jestem waszych mixów
pozdro for all forumowiczów
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe
Nowe źródło CBD: kanabidiol znaleziony w brazylijskiej roślinie
Naukowcy odkryli, że kanabidiol (CBD), znany z właściwości zdrowotnych i popularny w produktach konopnych, znajduje się również w powszechnej roślinie z Brazylii.
Używanie marihuany może wiązać się ze zmianami epigenetycznymi
Naukowcy podjęli się próby zbadania związku między zmianami epigenetycznymi u dorosłych osób, którzy palili lub palą marihuanę.
Wiadomości Świat Dealer fentanylu dostarczał klientom narkotyk przy pomocy drona
Z aktu oskarżenia wynika, że mieszkaniec Kalifornii używał drona do dostarczania narkotyków swoim klientom, a jeden z nich zmarł po przedawkowaniu fentanylu.