Hmmm

Z mojej strony to....

Piracetam (Wbrew obiegowej opinii, wielu farmaceutów, wydaje lek "lucetam" bez recki, tymbardziej jeśli Cię znają), kwasy omega3, lecytyna, magnez(Najlepiej forte z witaminami z grupy B), cynk

I wszystko stosuj najlepiej razem, po 2 tygodniach powinno być widać bardzo wyraźne efekty.
A z metod poza farmakologicznych;
Stosuj świadomy oddech kilka razy dziennie po kilka minut, albo oddychanie holotropowe, mózg jest o wiele sprawniejszy, kiedy jest dobrze dotleniony;]

A powiedzcie mi jak to jest z wpieprzaniem takich witamin i podobnych na potęgę? Uczyli nas dawno dawno temu, bo teraz już nie mam biologii, że hiperwitaminoza to zła rzecz?
Jest jakaś granica wpieprzania tych witamin?

soogood dobrze prawisz, tylko ciężko to rozszyfrować co piszesz

soogood, dobrze prawisz, praw więcej :)

stary dys-cały jestem wiem :(

a swoją droga jeszcze oftopując .ja dzisiaj poleciałęm z milgammą N w dupcie ,nic niebolało ale omało nie zemdlałem (nieceirpie igieł)..no i musze powiedziec ze lepiej mi sie grało na gitarce.czułem co gdzie jak moge zagrać
dużo dziś techniki nadrobiłem

na gitarze za to niezacinam sie tak jak pisząc bo czuje wibracje co gram a nie klapanie gizików inapięcei mieśniowe w palcach i osobiście wole taką formę wyrazu jak pieprzone guziczki w nienaturalnym ułożeniu dłoni dla mnie
ja lewą dłon czymam wewnętrzną stroną do góry a nie jak na tej klawiaturze beznadziejnej na odwrót to tez poprostu niewyrabiam
..a dwa to jestem matoł:D
a do tego pisze zawile ..ja się tam niegubie :P ogarniam bo słuch dobry a to te same partie mózgu są wykorzystywane do grania co do artykulacji mowy ..co też było zauważalne
jak ćpałem grałem i czasem wylem automatycznie..teraz śpiewam:D tak oftopuje ale chce przynajmniej w tym gąszczu troceh zasugerować inną drogę .
nawet jak nie zostaniesz jimi hendrixem,stivem vai itp to jest to dobre ćwiczenie na kore mózgową ..tylko jak poświecisz się gitarze a przy okazji bedzesz ćpał to bedzesz odjechany tak jak ja...a to nic miłego:(

ja swoje pokłądy budyniowo pozwijanego tworu w środku czszaki urzywam do czegoś innego przyjemniejszego jak komunikowanie sie z innymi to też moze dla tego macie kłopoty ogarnąć mój styl ..jazzowy taki bardzo hehe

cienki jestem wiem :P


...no ale jak przyszło wieczorkiem do oblizania rachunków to normalnie sie tyle ogłowiłem ..i jednak ciennko ze mna ..no ale już sporo czasu od szkoły mineło

a swoją drogą oftopując od chemi paskudnej to pelecam gitare,albo jakiś inny instrument...nawet jak sie ma dziury takie ze da rade tylko 2-do 5 dzwięków zagrać i urywa sie coś ..słuchanie muzy tez rozwija..była kupa badań na ten temat

w muzyce moi drodzy jest inaczej tam niepowinno się zatrzymywać ..bo gdzieś zgubiło sie ogonek (czy poprostu krzywo coś złapało ) tam liczy sie ogulny rytm ,przekaz..wiadomo różne style jednym 4na 4 inni wola 6/8 łamane synkopowane z przeskokami w frazach...jednak to moje pismo to punkowe straszne :D fakt

sam sie teraz głowie jak to napisac wszytko dajecie mi wiele do myślenia bo to dpowiedzialność pisac komuś i doradzac jakieś preparaty no (of top na maxa poszedł przepraszam <_< )

.muzyka łągodzi obyczajtakjak mowa ogarniaprzekazuje tak samo a może ilepiej jest w stanie muza..bardziej jak połamane kazanie jakiegoś cpunka jak ja i sterta nieupożadkowanych pogiętych literek...

co do specyfików już poradziłęm zdania niezmieniam
ale nie wystarczy tylko łykać

kolego ja sie zbytnio nieprzykładałęm do nauki teraz za to sobie dla siebie kuje ,na ucho mi wszystko wchodziło jak na dyktafon
to też ci niedoradze ..moze ktoś też coś poprawi żębym warna niewyłapał że odbijam od tematu specyfików,bo to dział narkotyki ,,no ale zdrowie a zdrowie to styl bycia a nie suplementy ,co gorsza leki pff paskudztwo

mowił żadki mówca
pa

kropki, przecinki, edity, zwięzłość

Tego ci brakuje, a możesz mieć to za darmo.
Na razie nie wiem o czym prawisz.