Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2258 • Strona 7 z 226
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: seyoum »
a jak z sadzeniem tego niebieskiego maku (pochodzenie czechy) ze sklepu?
wyrosnie cos czy nie warto sie w to bawic?
  • 989 / 35 / 0
Mak niebieski kupiony w spożywczym wyrośnie bo to normalny, wysokomorfinowy mak z czech.
Nasiona maku, nawet bardzo zanieczyszcone nie zadziałają - zrobiłem wywar z nasion maku, niewiem ile ważyły same nasiona, ale nasiona z makówkami ważyły 15kg. Wywar z tych nasion + kurewsko dużo zanieczyszczeń, nawet kilka połamanych makówek było = 0 efektów, kompletne nic. A waliłem to na odtruty organizm, gdzie 300mg kody bym poczuł.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: seyoum »
to dlaczego w takim razie nikt z forumowiczow (jak podejrzewam) nie sadzi tych nasion tylko kazdy sporządza z nich wywar ktory nic nie daje? :/ :scared:
czyli jak zasadze te nasiona to powinienem uzyskac wysokomorfiowiec ktory nadaje sie do wykorzystania?
  • 1966 / 217 / 0
[quote="seyoum"]
to dlaczego w takim razie nikt z forumowiczow (jak podejrzewam) nie sadzi tych nasion tylko kazdy sporządza z nich wywar ktory nic nie daje? ]

Sialem te nasiona i wyrasta normalny, wysokomorfinowy mak. Moje makówki byly podlóżene, mialy wysokość do 7cm, średnicę do 4cm, takze przyzwoicie. Jeśli siejesz na łące, czy gdzieś, gdzie jest kiepska ziemia to lepiej siac jesienią. Wtedy nasiona kielkuja od razu jak pojawia sie sprzyjające warunki i rośliny są zdecydowanie wieksze, ale maja najwyżej 2 głowki. Jak siejesz na dobrej, kompostowej ziemi to nawet nie musisz przysypywać nasion, kielkują doskonale i trzeba je przerzedzać, a w dodatku jest wiecej makowek na roślinie, 2-3 najcześciej. Na dobrej glebie rosliny osiagaja ponad metr.
teleportuję sie w głąb siebie czy do intergalaktycznego obrębu... nie ma ludzi, nie ma trendów... telefonów, sukcesów ani błędów... spraw nie ma, więc nie ma pędu...
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
seyoum pisze:
to dlaczego w takim razie nikt z forumowiczow (jak podejrzewam) nie sadzi tych nasion tylko kazdy sporządza z nich wywar ktory nic nie daje? :/ :scared:
a jak mają to sadzić, w doniczkach na balkonie? Pod blokiem? W klombach przed komisariatem?

To nie jest taka prosta sprawa, poza tym sporo rośnie na działkach. No i dużej części osób bardziej opłaca się jechać do czech, niż pierdolić się z kompostem w kraju. Co nie znaczy, że nikt nie sieje. Tylko po prostu wymaga to trochę zachodu, cierpliwości i organizacji. A to nie są cnoty narkomanów.

//edit

żeby w końcu ogarnąć temat, wypiję dziś przepłuczkę z ponad kilo dobrego polskiego maku (słoma kopała koncertowo, odpał wyrzucał z butów itd). Jest w niej masę syfu, więc pewnie wyrzygam jelita, żeby sam niewiem co i komu tutaj udowodnić.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 49 / / 0
PST z czeskiego maku jest bdb, od ponad roku tego nie zażywałem ale niedługo muszę znów spróbować. Milusi błogostan ale, jak to z opium, radzę uważać na nałóg.
Po wąchaniu przyprawy do zup odkryłem nieznaną prawdę o znaczeniu wszechświata. Dowiedziałem się też, że wszyscy albo kłamią albo się mylą - w każdej jednej sprawie. Od tego czasu biorę w żyłę cyjanek i żyję, w dodatku rozwijam się wewnętrznie dzięki temu.
  • 442 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: titi »
Przepraszam, ale w tym dziale pojawiają się dziwni ludzie i ja nie mogę powstrzymać śmiechu tak trochę.
  • 7 / / 0
A gdyby tak zeżreć całą zawartość pozostałą po gotowaniu? I popić ją wywarem? %-D

Czy to jest groźne, czy ktoś sprawdzał? (Do niczego nie namawiam, jako żywo!)
Uwaga! Użytkownik deksiarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
nie ma sensu tak robić, bo w nasionach NIE MA NIC CIEKAWEGO! Dobrze przepłukać nasiona i wypić przepłuczyny, ale i tak raczej nie poklepie za mocno, o ile wogóle.

Aha, gdyby można było to po prostu zeżreć i nie miało by to żadncych negatywnych skutków (choćby sraczka, nie wiem, bo nie sprawdzałem, ale nie powinno się jeść nasion w takich ilościahc jak kilo-dwa), to po co ktokolwiek by to płukał, co?
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 10 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: DEL »
Bo normalnemu człowiekowi jest pewnie ciężko zjeść 1-2kg wysokokalorycznych nasion, które w głównej mierze składają się z tłuszczy.
1kg nasion maku - 5420 kcal
2kg - policz sobie

Dzienne kaloryczne zapotrzebowanie mężczyzny to jakies 2-3tys kcal.
ODPOWIEDZ
Posty: 2258 • Strona 7 z 226
Artykuły
Newsy
[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.