Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
http://images.tinypic.pl/i/00816/zuyzynmnn2vj.jpeg
[...]
Boć to ciało rzekł szukacz było w życiu dziwne. Zawżdy wszystkiemu przeciwne I domyślać się mam pewne powody, Że popłynęło z rzeką przeciw wody
Spokojnie przetestowałam z 20+ mielonek i nie trafiłam ani jednej choć trochę działającej, choć trochę zwężającej choćby źrenice. Będę zaskoczona, jeśli ktoś ma tu inne doświadczenia (przy tolerancji wyższej niż te 300 kodeiny, niech to będzie taka granica działania), ale zaskoczona mile - bo widocznie są na tym świecie rzeczy o którym nawet ćpunom się nie śniło. ;)
Bunny22 pisze:...
A tam nagle odpowiedź: "a, jakiś Bakalland .44, pierwszy z brzegu"
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
[...]
Boć to ciało rzekł szukacz było w życiu dziwne. Zawżdy wszystkiemu przeciwne I domyślać się mam pewne powody, Że popłynęło z rzeką przeciw wody
Niekiedy zmuszony byłem, płukać w plenerze, co skutkowało tym, że miałem problem z ciepłą wodą. Więc używałem chłodnej min. 10 min. Zaskoczyło mnie któregoś razu, że przepłuczka wodą chłodną była o wiele bardziej gorzka, niż ta gorącą. I odnosiłem wrażenie, że jakoś lepiej mnie robi...... Kierując się tym, że w plenerze, płukałem dosyć rzadko, oraz tym, że podobno, są serie w seriach (Bakalland) i mogą różnie działać, te rewelacje z chłodną wodą do mnie nie przemawiały. Generalnie, wolałem, kiedy mogłem, używać ciepłej/gorącej, bo wiadomo - zawsze więcej się powinno rozpuścić itp, a zawsze żal dupę ściska, żeby nie zmarnować, żadnego płukania. Ostatnio płuczę jedynie ziarna .65, które dosyć słabo na mnie działały. Pewnego razu, znowu musiałem płukać w plenerze, chłodna woda (temp. pokojowo/sklepowa - prosto z butelki) i ponownie - bardziej gorzkie, cierpkie..... i wow - mocniej - zdecydowanie mocniej. Postanowiłem przetestować to dosyć dogłębnie, szczególnie, że gdzieś przeczytałem uwagi, jakiegoś amatora PST z 10 letnim stażem, który właśnie zalecał chłodną wodę i dosyć krótko.
Korzystając z kubka/pojemnika na wodę z miarką, ziarna Bakalland II.4.1512.65 do 12.2016 przetestowałem pozyskiwanie PST, różnymi metodami, z użyciem butelki.
1. Woda ciepła/gorąca. 1 płukanie: 500g ziaren zalane 800ml wody - ok. 10min płukania. 2 płukanie: zalanie 550ml wody - ok. 5min płukania.
- - z 800ml odzyskałem ok. 500-550ml max
- - pierwsza przepłuczka gorzka, wyraźnie to czuć, żółta wpadająca już w mleczny kolor - konsystencja też już mleczna
- - druga przepłuczka - praktycznie mleko, słabo wyczuwalna gorycz/gorzkość - ciężkie do wypicia
- - z 800ml odzyskałem ok.550-600ml max
- - pierwsza i druga przepłuczka, jak wyżej - pierwsza trochę mniej mleczna, bardziej przejrzysta, druga też mleko i mało gorzka.
- - z 700ml odzyskałem ok. 500-550ml max
- - pierwsza przepłuczka gorzka, o wiele bardziej, niż przy ciepłej, żółta, ale ciągle wodnista - bez mleka
- - druga przepłuczka - trochę mleka, nie tak jak z ciepłą, bardziej czuć gorzkość.
- - z 700ml odzyskałem 600ml płynu !!
- - Gorzki smak, o wiele,wiele bardziej niż ciepłą wodą, wodnista konsystencja, zółtawy kolor
- - druga przepłuczka - ponownie zółtawo-wodna, gorzka, zupełnie bez mleczno-tłustych elementów
płucząc ziarna maku zimną/chłodną wodą, w 1 płukaniu max 3 minuty, uzyskiwałem najlepszą wydajność, tracąc jedynie 100ml przepłuczki (przy ciepłej gorącej używałem więcej wody 800ml jakoś czując, że może wsiąkać w ziarna). Jednocześnie wydaje się być w wiele bardziej gorzka, niż kiedy płukałem ciepłą/gorącą.
Ale najważniejsze: najbardziej klepie mnie sposób nr. 4 - oprócz najlepszej wydajności, ten właśnie "działa" najlepiej na mnie. I niech sobie teorie itp mówią różne rzeczy, ale przerobiłem i przetestowałem to na sobie (w czasach posuchy, kiedy każde ziarenko się liczy, i raczej nie pora na eksperymenty ;-) ) i IMHO to jest najlepsza metoda.
Wszystko robiłem metodą butelkową (wyciskając przez korek przepłuczkę), nie dodaje żadnego kwasku, bo to nie działało nigdy u mnie i szkoda żołądka. Druga przepłuczka - mniej więcej odzyskuje tyle samo płynu przy każdej metodzie, jednakże przy zimnej/chłodnej jest bardziej gorzkie, nie jest tłustym mlekiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.