Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 199 / 33 / 0
Nie znalazłem podobnego tematu, więc zakładam. Jeśli takowy istnieje to proszę o scalenie. Jakie były wasze akcję z policja, podczas której owa instytucja się ośmieszyła? Ja ze śmiechem wspominam wjazd na chatę psiarni, gdy zabrali mi legalne RC benzo, normalne apteczne leki, crusher do jarania oraz nootropy, albo rzeczy w stylu glukozy z apteki, na opakowaniu której było napisane GLUKOZA. Dziwiłem się że mąki i cukru jeszcze nie wzięli. Pominęli natomiast m.in. wagę ujebana prochem 😁 po paru miesiacach, gdy zrobili badania laboratoryjne dostałem wezwanie na komendę. I teraz tak. Zawinęli mi parę tabletek diklazepamu, jako zamiennika psychotropów, tabletki etizolamu który był już zdelegalizowany, ale w momencie wjazdu był legalny więc przypalu nie mogli zrobić, młynek z którego wyskrobali jakaś setną grama więc pewnie nawet prokuratura się nieźle uśmiała z tego przechwytu bo do tej pory nie przyszło mi żadne pismo o grzywnej, albo odrobieniu trzech godzin w schronisku, a minęło już trochę czasu i uwaga...alprazolam w postaci trzech 0,25 mg tabletek Afobamu. Oddali wszystko inne w tym ok 20 g fenyloetyloaminy, która już dawno była po delegalizacji. Ja oczywiście poszedłem z takim "przypalem" na ugodę i przyznałem się do posiadania tego na własny użytek, choć mówię psowi że alprazolam to legalny w Polsce lek, który można kupić w aptekach. Powiedziałem mu to w ramach ciekawostki, bo w dupie miałem te trzy afobamy, a jak zaczął gadac że mogę się odwoływać, składać wyjaśnienia i chuje muje to powiedziałem że spieszę się do roboty (bo taka była w sumie prawda), przyznaje się do posiadania i chciałbym już stąd spierdalac bo nie mam czasu na wyjasnienia. Wiedziałem że nic mi za to nie zrobią, ale chciało mi się śmiać z tej akcji, od wjazdu na chatę i zabraniu wszystkiego co było proszkiem, a olanie wagi "dilerki" lub czegokolwiek co mogłoby dać im jakiś pretekst, np
laptopa czy pudełkek z płytami z widocznymi śladami przetransformowania ich na tacki do walenia, po fakt że najwyraźniej substancje zakazane ustalają z pamięci zamiast sprawdzić je na liscie substancji zakazanych. I wątpię że chodziło tu o to że chuja mi zrobią za resztki pyłu na ww. przedmiotach, bo pusty cruscher ze śladowymi ilościami baki zawinęli (swoją drogą było ich na chacie jeszcze że trzy, ale w moim burdelu w szufladach i szafkach sam bym się musiał sporo naszukac).
Edit
Zapomniałem dodać że miałem jeszcze dwie buteleczki spirytusu podpisane "etizolamu" i "clonazolam" choć do zamrażarki to może nie przyszło im do głowy zaglądnąć, choć mógłbym mieć tam też np stowe fety, a w szafce sporo insulinowek które też nie wzbudziły ich zainteresowania
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2019 przez The_Most_Bak, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1100 / 273 / 0
to ja mam taka opowiastkę, z tym, że nie o psiarni, a o biegłym. miałem swego czasu przypał o udostępnianie, to akurat mniejsza. podczas przeszukania znaleźli mi trzy grzybki, które trzymałem, bo akurat takie ładne okazy były i sobie je do fotografii trzymałem. biegły, jakiś noblista z kielc stwierdził, że porcja grzybów to jest 15 grzybów do jedzenia albo 5 grzybów DO PALENIA XD, posiadałem zatem pół działki grzybów do palenia
zostałem skazany, nie za te grzyby wprawdzie, ale za tą ekspertyzę zapłaciłem jakieś 800 złotych w ramach kosztów postępowania, grzywny miałem 200 :D
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 567 / 50 / 0
Raz jak mnie trzepali,to znalezli lufe po jaraniu i az oczy mu zablysnely jak wyciagnal to z kieszeni(dali mandat,bo byl napoczety w plecaku jack daniels,ale zakrecony byl. ).Albo 4 lata temu tlukac butelki na ulicy (z 5 min przed rzucanie kamieniami w samochod na prakingu xd ) spotkalo sie policje.Szlismy we 2 i z 2 policjantami szli chyba na chate mnie zaprowadzic i zaczolem uciekac,szkacze ze schodow,chudszy skacze jak ja ,a gruby sie wypierdla ze schodow prosto na morde %-D .jeszcze rzucili mnie paczkiem goniac i palka %-D .Wezwali wsparcie krzyczac do krotkofalowki "mamy poscig za nieletnim,prosimy o wsparacie " i mnie zlapali i gowno zrobili xd .Tylko sobie jeden spodnie podarl xd,bo na beton sie wyjebal.
THC :liść:
  • 100 / 14 / 0
Za malolata stalismy pod drzewem w malym lasku i palilismy lufke z mj,nagle na lesnej drodze pojawia sie skoda fabia kombi,kolega zaczol uciekac a my skuci nie myslac za nim. Dobieglismy do jakiejs otwartej posesji i skitralismy tam sie gdzies. Patrze pod brame podjezdza auto,szybko zjadamy to co zostalo w worku,a tu pies biegnie z klamka do nas i krzyczy gleba. Pozniej jakies zjebane pomysly zakompleksionego wsioka typu:"Pokaz zeby,nie zjadles nic?","Plun na ziemie,co nie masz sliny"? Pozniej przeszukanie z gaciami wlacznie,skurwysyn nawet sznurowki mi wyjol z butow i je macal. Nic nie znalezli,to po zlosci skuli nas w kajdany,czyli bylismy skuci doslownie i w przenosni hehe i jedziemy pod drzewo. To mi wogole juz rozwalilo czaszke,zachowywali sie jak jakies jebane kury grzebiace w ziemi!Szukali nozkami ch wie czego posrod lisci,ja z ziomkiem nie wyrabiajac juz z beki w smiech. "Zaraz pojedziemy na dolek to zobaczymy komu bedzie do smiechu".Posiedzialem jakies 2-3h na komendzie,sluchajac ich nic nie wartych wywodow i mnie puscili. Kilka ladnych godzin zmarnowanych,przypal z rodzicami bo bylem niepelnoletni i zadzwonili do nich.Ogolnie mega absurd,tym wlasnie zajmuje sie polska policja,moge spac bezpiecznie,dzieki. (skurwiele wciskali jeszcze mojej matce ze napewno jestem uzalezniony i chodzenie do monaru to koniecznosc) O innych przypalach nie pisze bo nie byly tak smieszne i pojebane jak ten.
:skret: :bongo: :liść:
  • 995 / 104 / 0
Mnie raz w Wwa dwa pedaly zajechaly z piskiem opon. Jakies niedozywione szmaciarstwo okolo 19 lat lby chude szkapy tfu. No i akcja miasto bez narkotykow to trzepiemy. Gdzie macie marihuane. A my akurat szlismy po nia. Wiec psom znowu sie nie udalo. Ciekawe tylko skad wiedzieli ze sa duze szanse ze cos mamy (5 min pozniej bysmy juz mieli)
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 911 / 206 / 1
Streszczę krótko.

Zrazu gliny dopieprzyły się w domu do maści zawierającej benzokainę i myślały, że znalazły "porcję narkotyku". Do tego bardzo spodobało im się kilka nieznajomych im leków w tabletkach (niepsychoaktywnych), które też wzięli za "porcje narkotyków".

Pewnego razu znaleźli w mieszkaniu szafkę ze starymi pozostałościami po growboxie, wyłożoną kocem ratunkowym, gdy jeden z nich stwierdził z zachwytem: "to profesjonalna hodowla marihuany!".
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 1290 / 366 / 0
W moim przypadku wszystkie akcje policji byly niepowodzeniem. Tyle razy mnie trzepali, a jeszcze nigdy nic nie znalezli, a prawie zawsze cos mialem, ale zdazylem zjesc, trzymalem pod lawka, w majtkach itp. Zawsze jestem na miescie to mam odpakowane w kulce w malej kieszonce i jak tylko widze psiarnie idaca w moim kierunku i patrzaca sie na mnie, odwracam sie i pyk gramik - dwa do zoladka.
  • 3362 / 349 / 0
Siedze sobie ostatnio w calkiem znanym polskim techno klubie w stolicy, 6 rano, ptaki spiewajo, slonce napierdala, a ja juz raczej afteruje palac jointa ze znajomymi. I widze ze siedzi dwoch lebkow pala szluga. Ja podaje jointa i chyba zauwazylo tych dwoch kolesi to, i podbijaja do nas czy nie mamy czegos nie sprzedac. My patrzymy na siebie ze co kurwa, przeciez klub zaraz zamykaja, impreza sie konczy, do domu chlopacy. Kto kurwa normalny chcialby jeszcze przypierdolic pigule o 6 nad ranem gdy dzien zapowiada sie upalnie.
No ale chuj, mowimy ze nic nie mamy i ciagniemy gadke taka przyjacielska, ze co robia w zyciu itd. I jeden z nich mowi "my nie z policji, wiec mozecie nam cos odstapic". Moj instykt juz sie kurwa wlaczyl. No na pewno, szczurze jebany nie z policji jestescie. I zaczyna mowic ze on ma jakas firme co robi domki z bali, ale ogolnie to nie domki bo teraz robia place zabaw dla dzieci z tych bali. Historia sie za bardzo nie trzymala kupy, a my juz w sumie chcielismy zeby sobie poszli, bo byli meczacy. Caly czas naciskali zebysmi im cos dali bo oni chca i chuj. A my ze nie mamy, do widzenia.
Na co jeden z tych chuderlaczkow mowi "ale wiecie ze za udostepnianie sa wieksze wyroki niz za dilerke?" xDDD
Wtedy to juz na 100% wiedzialem ze to jakies swiezaki i nawet nie wiedza jak podejsc do tematu zeby kogos przyskrzynic. Bo jak by ten szczyl byl jakis przyjazniejszy i nie tak natarczywy, to bym mu pewnie podal jointa.
Anyway, posmialismy sie z nich jeszcze troche, na co drugi, juz widocznie wkurwiony mowi "no ale kolega chcial tylko cos od was dostac, jak macie to dajcie", a my juz kurwa nie mielismy sily im tlumaczyc i powiedzielismy ze nie, i ze zaraz idziemy.
Zrezygonwani i widocznie wkurwieni poszli sobie z palarni.
Ciagle zyje w przekonaniu, ze do polskiej policji to nie przyjmuja najbystrzejszych asow. %-D

ACAB JP CHWDP
  • 995 / 104 / 0
^ Czyli w ogole nie reagowali na to, ze palicie skreta (posiadacie), liczac jedynie, ze udostepnicie / odsprzedacie?
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8103 / 907 / 0
Siedzimy w 5 osób w parku i pijemy browary.Wszyscy wcięci ( mieliśmy po 15-16 lat ) i przychodzą panowie niebiescy.Zaczynają nas spisywać.Dostrzegli mnie z daleka jak udawałem, ze wale konia i rzucam pusta puszka na trawnik.Pytają się mnie ile mam lat.Mowie ze 18 :korposzczur: , oni pytają o rocznik i mówią ``no do 18 trochę brakuje`` ja na to `` no to prawie 17``...miałem 16 lat.Już mnie maja zabierać do auta, ale powiedziałem, ze pozbieram puszkę i pójdziemy z parku i na szczęście puścili nas wolno.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...