Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 23 z 45
  • 3 / / 0
Witam z racji iż jestem tu zupełnie nowy to witam wszystkich.
Mam do was jedno pytanko ( w zasadzie do osób które używały crackera), a mianowicie czy do crackerów dostępnych na allegro pasują wszystkie naboje 8 gramowe, oraz czy mogą one się różnić wymiarami (długość, szerokość), jeśli tak to prosił bym o informacje odnośnie tego jakiej firmy naboje mogę do owego wynalazku wpakować.
  • 1993 / 490 / 0
Pasują wszystkie. Zamawiając kierowałbym się wyłącznie ceną.
  • 3 / / 0
Dzieki wielkie!
  • 140 / 21 / 0
[mention]KapitanAizen[/mention]
Ciekawa sprawa z tym wciąganiem bezpośrednio z syfonu i jakimiś problemami zdrowotnymi, z czego to by mogło wynikać?

Ja dysocjuję się już kilka lat za pomocą tej magii, tysiące nabojów za mną, nie raz wciągałem bezpośrednio z syfonu, czasami częściej, czasami rzadziej. W większości było to jako "doćpanie" na koniec wciągania kilku balonów, takie dosadne jebnięcie w nirwane.
Lata mijają i nic mi nie ma.

Może gościu miał jakieś trefne naboje i zamiast N2O dostał NO? bardziej podejrzewam coś takiego niż różnice pomiędzy:
syfon -> płuca, a syfon -> balon -> płuca
  • 1993 / 490 / 0
A bo Wy wciągacie z takich syfnów jak z PRL'u. Miałem na myśli wciąganie c crackerów.
Wtedy uszkodzenia są powodowane przez zimno. N2O jak większość gazów przy rozprężaniu ochładza się. Pewnie zauważyłeś, że naboje często są lodowate i pokryte szronem po tym jak została uwolniona ich zawartość.

W syfonie jest komora, więc jak się najpierw wpuści zawartość naboju do niej a potem dopiero wciąga to jest równie bezpieczne co z balonem. Mój błąd.
  • 283 / 33 / 0
U mnie to cracker często zamarza do połowy, wpuszczać sobie z niego gaz prosto do ust to brzmi jak jakieś samo okaleczenie, język zamrożony kurde co za motyw.

Tak, mówiąc o syfonie mam na myśli takie duże ustrojstwo:
https://www.youtube.com/watch?v=5XPnfcvf-Cw
dawniej Anon
  • 370 / 37 / 0
no i z takiego syfona bezpośrednio do płuc jest złoto.
Najlepiej trzymać jak najdłużej (i nie pierdolcie o inhalacji balonem jak sami nie spróbujecie)
  • 2193 / 363 / 0
jest jakis domowy sposob zeby bezposrednio z naboju balonik napompować ?
cracker/syfon to konieczność ?
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 294 / 11 / 0
[mention]OdwiertKorzenny[/mention]
Dobra, najlepiej żebyś miał gwóźdź lub coś co przebije ten lut w naboju:
Bierzesz worek na śmieci lub inną reklamówkę i obejmujesz ręką krawędź reklamówki tak w połowie naboju, wylot naboju skierowany do wewnątrz. W środku reklamówki masz gwóźdź i jakiś zwinięty papier, kawałek gumy, cokolwiek żeby chronić siatkę, zaraz zrozumiesz. Bierzesz gwóźdź przytrzymujesz przyłożony do tej zaślepki i drugim końcem gwoździa uderzasz o ziemię, ale przez jakąś podkładkę żeby nie uszkodzić siatki. Koniec.
  • 283 / 33 / 0
Ale bez crackera są marne szanse że w ogóle się uda załadować więcej niz jeden nabój, do tego to więcej pierdolenia się z tym niż ta faza potrwa.
dawniej Anon
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 23 z 45
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."