Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1395 • Strona 140 z 140
  • 5 / / 0
Ten nowy garage, to tylko mocno schłodzony, taki prosto z półki o poranku to jedyne co potrafi to wywołać rewolucję.
  • 1003 / 85 / 0
Wątek Smakosza...
De gustibus non est disputnadum.
Mowa o Garage powyżej. Lata temu, gdy ów produkt pojawił się w Polsce postanowiłem przetestować wersję klasyczną, czyli cytryna bodajże. Nie przypadł mi do gustu, toteż jak dotyczas nie próbowałem innych wariantów.
Inaczej było z Hardmade Pear Crush. Piłem kilka wariantów smakowych tej firmy, a ten jednak utrwalił mi się w pamięci jako zacny.
Dalej Desperdos. Będąc młodszym człowiekiem lubiłem wersję klasyczną z cytrynką lub bez. Odmiana Nocturno gościła u mnie i u mojej partnerki w miarę regularnie. Z wiekiem przestały mi słodkości smakować. W tym czasie wariant Nocturno znikł z rynku, by pojawić się kilka lat później ponownie. Po powrocie jednak nie miałem ochoty na odnawianie znajomości z tematem.
Z czasów, gdy byłem nlatkiem / początkującym 20latkiem lubiłem Redd's Żurawina szczególnie. Poza tym Gingers łoiliśmy z moją lubą często.
Obecnie moje spożycie cukru znacznie się zmnieszyło, więc piwka jakie dobieram sobie to raczej klasyczne chmielowe smaki. Żywczyk Białe to nie jest sam chmiel jedynie w moim menu. Czasem skuszę się na cydr lub perry miłosławskie, jednak w raz z upływem czasu coraz rzadziej.
  • 775 / 119 / 0
Z piw owocowych u mnie tylko kwaśne sour ale z dobrego kraftu, ciężko się na początku przyzwyczaić, ale szybko wchodzi tzw acquired taste i zaczynasz to kochać, a nic tak nie gasi pragnienia latem. Wszystkie te słodkie piwne szczyny z koncernów są przy tym jak wafelek z biedronki przy kawałku dobrego tortu z cukierni. Tyle że tutaj na kuponie z lidla zwykle za 4-5 zeta da się takie piwerka wyłapać.
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 12680 / 2454 / 0
Ja piłem raz (jakiś kwas z Pinty z marakują) i na tyle mnie odstraszyło, że więcej nie spróbowałem tego stylu. Kwaśne jak ocet.
  • 4396 / 704 / 2117
Pinty faktycznie są kwaśne, ale nie każde. Dostępne też były w normalnych dyskontach - nadal są? Tylko cenowo, to to mało przystępne było. Orbitowało w granicach 7-14zł za butelkę/puszkę.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 1395 • Strona 140 z 140
Newsy
[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA

Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.