Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4109 • Strona 407 z 411
  • 4301 / 698 / 2117
@mj2086 dobre wybory to mamy na granicy naszej Polski - w Niemczech. Jak mam okazję, to po dobre Niemieckie piwa z Niemieckich półek lubię wybrać się do Schwedt, bo tam mam rzut beretem. Żeby było śmieszniej, czasem niektóre produkty można kupić taniej niż w Polsce.

No i nie ulega wątpliwości, że jest tam większy wybór piw. Schwedt może samo z siebie nie jest jakimś wielkim miastem, ale sporo rzeczy można znaleźć.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 307 / 53 / 3
@deadmau5 nawet rowerkiem można podjechać. Tylko nie wiem gdzie najbliżej do sklepu, Löcknitz? W Blankensee chyba nie ma.
  • 4301 / 698 / 2117
Nie wiem jak sytuacja w Locknitz, bo tam ogólnie sklepów jest mało. To nie miasto, a bardziej miasteczko, a na upartego nazwałbym to "większa wioska". Pewnie jakieś sklepy by się znalazły, ale tam nigdy nie robiłem zakupów. Jest chyba jeden większy sklep Niemiecki tam, ale ciężko stwierdzić.

W Blankensee nie. Ale jeżeli mogę Ci coś polecić, to w okresie letnim jest tam jeden facet, który "otwiera" spelunę/miejsce i sprzedaje piwa. Sprzedaje je w zajebiście wielkich kuflach, tych mniejszych oczywiście też -- niektóre robi sam. Polecam, płatność w euro. W załączniku zaznaczyłem Ci miejsce.

Warto wspierać lokalnych przedsiębiorców, a gość ma dobrej jakości te piwa. Gada łamanym Polskim, ale idzie się dogadać. Jak masz możliwość, zachęcam do odwiedzenia. Aktualny okres chyba nie sprzyja temu, bo za oknem w Szczecinie ostatnio niż i opady deszczu, ale jeszcze w piździerniku myślę, że nie raz będzie 20+ i otworzy tą miejscówkę.

g1.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1 / / 0
W löcknitz jest taki supermarkecik Nahkauf, kiedyś mieli dobry wybór całkiem, oprócz tego jest Netto.

Z piw do polecenia mam (prawie) wszystkie belgijskie. Zakres można znaleźć od słabych do nawet 12%, przeróżne butelki, piany, jak kto lubi. Tyle że trzeba najpierw znaleźć taki sklep gdzie się kupi belgijskie piwo, najlepiej jest zwyczajnie pójść do dobrego baru w brukseli czy tam Antwerpii.
  • 23 / 2 / 0
Mnie zasmakowało ostatnio bezalkoholowe piwo Lech smoczy owoc i coś tam jeszcze owocowe pyszne.
Uwaga! Użytkownik kosmita89 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 307 / 53 / 3
Ostatnio po dłuższej przerwie wypiłem sobie jedną coronę zwykłą. Wcześniej zdarzało mi się pić trochę zero i przywykłem do jego smaku. Mówiąc szczerze, corona zero smakuje mi bardziej niż wersja alkoholowa. Chociaż zwykła też jest delikatna i to w niej lubię. Kiedyś wypiłem jakieś ciemne około 6% w Niemczech i mi tak nie smakowało, że od tego czasu mam awersję do mocniejszych piw (może niesłusznie, bo próbowałem go jak miałem gdzieś 12/13 lat i jak wiadomo gusty się zmieniają) i gustuję w lekkich. Do corony też mam jakieś pozytywne skojarzenia, może kwestia ceny, promowania itp. Jak już @kosmita89 napisał o Lechach bezalkoholowych to najbardziej lubię limonka-mięta. To jest smak i jakie wspomnienia
  • 12451 / 2421 / 0
Są też lekkie ciemna piwa, jak np niemieckie Shwarzbier'y, za którymi szaleję (choć to bardzo prosty styl). Ikona to Köstritzer Schwarzbier.
To samo tyczy się dry / coffe / outmeal stoutów - zwykle 4-6% alk.
  • 1455 / 592 / 0
Ja dalej nie znosze ciemnych piw wyjatkiem jest litovel cytrynowy . Ciezkie , gorzkie i zle wchodza generalnie .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 307 / 53 / 3
01 listopada 2024jezus_chytrus pisze:
Są też lekkie ciemna piwa, jak np niemieckie Shwarzbier'y, za którymi szaleję (choć to bardzo prosty styl). Ikona to Köstritzer Schwarzbier.
To samo tyczy się dry / coffe / outmeal stoutów - zwykle 4-6% alk.
A mógłbyś rozwinąć te Schwarzbier'y? Mi się ciemne zawsze kojarzyło z ciężkim. Ciekawa sprawa. Dostępne w PL czy trzeba jechać do Niemiec? Akurat to nie byłby problem, ale wygodniej zawsze w kraju kupić.
  • 12451 / 2421 / 0
Na Schwarzbier'y mówi się ciemny pils. W założeniu ma być podobne do pilsa w kwestii treściwości, bo 100% smaku nie da się uzyskać z uwagi na ciemne słody, które zawsze smakują inaczej.
To raczej wytrawne piwo i lekko się pije. Nie ma absolutnie żadnego uczucia, że "zatyka", jak np portery bałtyckie. Szkoda, że u nas praktycznie ich nie ma (w marketach). Ja dorwałem raz w Lidlu za śmieszne pieniądze przy okazji "tygodnia niemieckiego". Teraz niestety już tego nie robią, a szkoda. Później widziałem jeszcze gdzieś, ale cena była absurdalnie wysoka (bodaj 12 zł, gdzie w Lidlu kosztowało 4zł).
W Niemczech kupisz w każdym sklepie po taniości. Jeśli masz w okolicy dobry sklep z piwami (specjalistyczny), to możesz zapytać - powinni coś mieć. Albo jeśli masz fart, to w jakimś markecie. Butelka z czarną etykietą zamykana tzw. krachlą (ten "mechaniczny" korek).

Są też podobne style, jak np Dunkel, ale nieco słodsze. Mi mega odpowiada właśnie ta wytrawność.
ODPOWIEDZ
Posty: 4109 • Strona 407 z 411
Artykuły
Newsy
[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób

Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.