Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 1455 / 592 / 0
Po regularnym stosowaniu sajko i dyso (ale nie w ciagu) w pewnym momencie zorientowalem sie , ze wszedlem w stan permanentnej psychodelii .
To znaczy , ze nawet na trzezwo mam lekkie wizuale :halu: i zamykajac oczy w miejsce gdzie kiedys byla tylko ciemnosc teraz kraza wesolo rozne CEVy ...
Noca uliczne swiatla jarza sie kolista poswiata i obraz lekko mrowi w ciemnosci .
Ogolnie jestem bardziej wrazliwy na wszelkiego rodzaju bodzce z wszystkich 5 zmyslow

Tu pytanie do doswiadczonych psychonautow : czy to jest permanentne ?
Nie , zeby mi sie nie podobalo , po prostu jestem ciekaw .
Czy wy tez tak macie ?
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 239 / 51 / 0
a kiedy ostatnio miales tripa?
ja mam w chuj gorzej bo nie tyle co wizuale co psychika cała jest w tym świecie nowy rodzaj schizofrenii :))))
ja nawet nie chodze
ja latam
  • 16 / 1 / 0
Wygląda na to, że najprawdopodobniej masz HPPD. Po dłuższym lub krótszym czasie powinno ustępować (lecz ten dłuższy czas to kwestia lat w niektórych przypadkach). Poczytaj sobie.
Uwaga! Użytkownik aptekash nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3649 / 994 / 2
Mój opis doświadczenia psychodelicznego, może coś autorowi tematu nakieruje. Wpis jest z Strefy Mroku, czyli jazda bez trzymanki dla zaawansowanych psychonautów i ekspertów w psychodelikach.
07 lutego 2018blackgoku pisze:
S t r e f a . M r o k u - d y s k u s j a . e k s p e r t ó w

Pewnego razu postanowiłem przez 2 tygodnie spożywać dużą ilość iMAO, aby sprawdzić, czy rzeczywiście fenyloetyloamina działa. Gdy przyszedł czas, to nie znając konsekwencji, postanowiłem przyjąć nie PEA, a bardzo dużą dawkę 2C-P - która jest fenyloetyloaminą. Efekt był powalający. Nie chodzi tu o stan psychodeliczny, ale o jego długość. 270h mnie trzymało na zasadzie 12-14h trip: w górę do peaku i w dół do wygaszenia, a następnie powtórka. I tak przez tyle godzin. Cykl psychodeliczny. Pytanie, czy przez ten okres spałem? Oczywiście. Nie dało się nie spać. Jednakże nie był to sen, a właściwie incepcja, bo jak tylko zasypiałem, to trafiałem do "świata równoległego" gdzie spędzałem cały dzień i zasypiałem w incepcji trafiając w kolejną incepcję. W ten sposób przeżyłem znacznie więcej niż 270h na psychodeli. Przez kilka dni nie byłem w stanie rozróżnić, czy to co jest wokół mnie to rzeczywistość, czy projekcja mojego umysłu. Wszystko było na tyle intensywne, że od tamtej pory jakoś inaczej patrzę na świat. Zauważam głębię. Zresztą przez pół roku po tym "hiper-tripie" miałem lekkie halucynacje, HPPD i wyostrzenie zmysłów, zwiększone umiejętności koncentracji i zapamiętywania, zwielokrotnioną podzielność uwagi oraz... widziałem wszędzie czarne postacie - cienistych ludzi. Może nie zupełnie wszędzie, ale w wielu miejscach szczególnie. Na cmentarzu także. Czy to była jedynie iluzja? Szczerze mówiąc, nie jestem to w stanie stwierdzić, ale jedno wiem. Pojawiali się, wywoływali paniczny strach, który nauczyłem się akceptować. Nauczyłem się akceptować ich obecność i w ten sposób wygasiłem swój strach (będący od dzieciństwa) przed ciemnością.

Zastanawiam się. Czy to było widzenie światów równoległych? Czarne postacie wydawały się inteligentne i jakby wdzierające się w umysł. Czy mieliście coś podobnego?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 3245 / 617 / 0
I feel the universe functioning pefectly, but im still perfectly locked inside myself.

Jak się patrzę na coś, zwłaszcza wieczorem kiedy mam już zmęczone oczy to obraz mi się porusza, uwielbiam iść z klimatyczną muzyką na słuchawkach jak jest upał latem, np Massive attack lub Bob Marley, ogólnie ja sobie tak wspominam czasy spożywania, nie żeby było tego dużo, ale dla mnie to jest te heroinowe 1000 orgazmów.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1455 / 592 / 0
@psychogenius tak raz na 2tyg tripuje , na zmiane dyso i sajko
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1455 / 592 / 0
@aptekash trafilem na ten termin ale to chyba nie to , nie ma flashbackow ani naglej utraty kontaktu z rzeczywistoscia czuje sie raczej trzezwo ale wizualnie jestem na "lekkiej bombie"

--------------------

@VERBALHOLOGRAM @blackgoku

Czyli generalnie otworzylem 3 oko :ręka:
Nie jestem zaskoczony ani jak widac jednyny . Dzieki chlopaki za ciekawe odpowiedzi :*

Scalono. taurinnn
Ostatnio zmieniony 02 sierpnia 2019 przez CieplaPoduszka, łącznie zmieniany 2 razy.
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 825 / 250 / 0
Albo raczej straciłeś 5 klepkę %-D
Taki żarcik, pozdro

Spam. Następny będzie z warnem DexPL
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 1455 / 592 / 0
@Termos789

moglo tak byc , teraz zostane odklejonym szamanem :pacman:
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 16 / 1 / 0
Nie musisz mieć flashbacków. Są one jednym z objawów, ale nie muszą występować. Same wizualne zaburzenia wystarczą, aby to było to. Nie łudź się, że zostałeś "szamanem".
Uwaga! Użytkownik aptekash nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.