Byłem faszerowany tym gownem ponad pół roku, poczatkowo 20 pozniej 40mg na dobe.
Nie polecam tego dziadostwa nikomu. Odstawienie Paxtinu jest bardzo trudne, jeszcze 2 miesiace pod odstawieniu czułem skutki uboczne :/ Dopiero w 3 miesiacu po odstawieniu poczułem ze zyje..
W trakcie brania wystarczyło wlac w siebie 5-6 piw zeby stracic film i nie wiedziec co sie do okoła dzieje.
Brałem to w połaczeniu z Luceta (paricetam). Własciwie Lucete biore dalej, ale przy tym mozna juz spokojnie walic w gaz ;]


I jeszcze link:
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34265,3882494.html -
manipulacja na temat samobojstw po paxtinie, moze komus sie przyda..

paroxetin the strongest selective serotonin reuptake inhibitor ever !

tansze ale czy oryginal nie jest lepszy ?

Napewno nie jest lepszy. Chyba, że jesteś totalnym frajerem i psychiatra Ci wmawia takie głupoty, żebyś tylko kupował lek, który kazali jej wypisywać goście z danej firmy.

Lek generyczny musi miec taki sam sklad oraz dzialanie.

Info :

http://www.zentiva.pl/default.aspx/pl/s ... t/generics

Hehe wypisywanie "oryginalnych" lepszych leków jest dosc popularne w duzych miastach ale pewnie nie tylko. U mnie na szczescie wszystkie ktore mozna na P przepisuja i wybierają najatnsze analogi :)

OMFG !!

Przestalem brac paroksetyne w tamtą srode, poniewasz moj psychiatra wyjechal na urlop i wraca jutro dopiero :/

I powiem wam, ze jak kilka razy przestawalem brac paro, to tak teraz mam takie skutki ze szok :>

Ogolnie zawroty ze chej (pierwsze dni straszne, jak bym byl pijany), cieszka parestezja !!(szczegolnie w nocy)!!, dziwnie spie w nocy, budze sie caly czas przestraszony. Czasami slysze jakies glosy !? :/ Dziwne uczucie, no i caly czas te porazenia pradem w glowie jak próbuje usnac :/

Doszlo do tego ze mam sny nonstop! jakby nocne seriale, co sie przebudze to za pare sekund usypiam i nadal ten sam sen!! niektore sa straszne :/ Wstaje w nocy przebudzic sie bo mysle ze mi przejdzie a tu za chwile usypiam i dalszy ciag...

No takich jazd to ja jeszcze nie przezylem, chyba dzis na noc zarzuce alprazolam...

Az sie boje polozyc spac :/

ja dostalem od lekarza Seroxat (czyli to samo co Rexetin) i powiedzial że przepisałby mi chętniej Afobam ale nie chce ze mnie lekomana robić. Brałem 7 miechów Seroxat chÓja pomógl i zacząem brać Afobam a potem Zomiren na wlasną ręke.

Rezultaty : Od roku wale Zomiren 1-2mg dziennie zależy od pogody bo mnie alprazolamik uzależnił :)

Wnioski : Chcesxz się leczyć wal ten lek SSRI Rexetin albo Stimuloton sobie załatw a jeżeli nie chcesz się leczyć tylko poeuforyzować się to Zomiren doraźnie :) pzdr :)

brales Seroxat 7 miechow i huja pomogl ? LOL czlowieku jak nie widac dzialania po max 2 miechach to odstawiasz lek ,niepotrzebnie pchales chemie heh ... Malo ludzi opisalo przebieg leczenia tym lekiem , malo info co zastosowania praktycznego to ja cos skrobne, biore seroxat 17 dn 20mg/d psych powiedzial ze lepiej zaczac pierwszego dnia od 5mg nastepny 10mg i potem 20 postanowilem wrzucic odrazu 20mg w celu szybszego nasycenia, efekty uboczne to suchosc w klapie , wytrzeszcz oczu , orbity rozpierdolone max (do teraz mam ^_^ ) szczekoscisk , i lekkie odrealnienie przez tydzien wolalem nie wychodzic z domu hehe , po dwoch tygodniach zauwazylem dzialanie leku ..zero fobii spolecznej , zwiekszona pewnosc siebie , na wszystko mam wypierdolone , i pozytywne myslenie nonstop ...poprawil sie takze sen przed kuracja cierpialem na bezsennosc ,przed tym bralem fluoksetyne ktora gowno pomogla dawala chec i motywacje do dzialania ale za slaba na fobie, a i jeszcze jeden side effect zero ocho na sex ,wczoraj zakrecilem laske z ktora zawsze chcialem sie przespac(sex bomba) ,piescilem sie z nia godzine na wyrku ale ruchac mi sie wogole niechcialo ..byla mocno zdziwiona bo az sapala takie poezje jej puszczalem do ucha z bananem na mordzie i tak mi bylo dobrze, zmienia sie metafizyka i pojmowanie hierarchi sexu teraz yebanko nie jest dla mnie na 1 miejscu :huh: .. Generalnie z dnia na dzien jest coraz lepiej ten lek sie dopiero rozkreca pelne dzialanie zauwaze za dwa tygodnie gdzies ok. a juz czuje ladnego serotoninowego kopa :-D najlepsze jest to czuc jebniecie juz po 2 tyg, z reguly po takiej fluoxetnce musialem czekac miecha zeby cos tam delikatnie ruszylo a nawet H wie czy to nie byla autosugestia, pozdrawiam wszystkich paroksetyniarzy !!!!:D pozdroalll

w moim przypadku jest tak od 8 miesiecy biore 20 mg paroksetyny w postaci leku Xetanor, (szkoda ze ostatnio podrozal bo byl po 5 zl po wypisaniu recepty na przewlekle),plus od dwoch miesiecy neuroleptyk silpiryd 50 mg i ta kombinacja dziala na mnie swietnie, na poczatku przyjmowania paroksrtyny mialem lekkie stany euforyczne, od tego czasu pewnosc siebie wzrosla niesamowic czasem nawet za bardzo leki ustopily dodatkowo sulpiryd dostalem zeby nie spac po 16 godzin co zdarzalo sie po samej poroksetynie tereaz jest ok chcociaz ranem czasem ciezko wstac pozdrowki dla wszystkich zazywajacych ten lek i zycze powrotu do zdrowia:)