Skubnąłem sobie na spacerku jedną jagódkę, delikatnie przegryzłem i zjadłem trochę soku. Wyplułem. Poczułem coś. Ale to taki nawet nie theshold. Za to oczy jakbym pół kwasa zjadł. Reakcja źrenic na światło słaba/jej brak.
Pierwsza fala była jak jakiś mega dobry nootrop a potem zadziałało jak yin psychodelików bez yang. Świetnie wjeżdżała muzyka. Podkręcony kontrast ale bez falowania charakterystycznego dla agonistów 5-HT. Ukazały mi się najmroczniejsze zakamarki swojej psyche. Światło padło na cień. Tylko dla istot o sztywnej konstrukcji psychiki. Kurewsko się zaskoczyłem. Środek nie łatwy, miły, lekki i przyjemny.
Ale ogólnie, kurde, fajnie to jest.Chyba zrobię dżem z tej belladonny.
Ciekawostka:
Amigdalina, określana potocznie „witaminą B17”, jest związkiem zaliczanym do glikozydów cyjanogennych. Oznacza to, że na skutek metabolizmu przekształcona zostaje do cyjanowodoru, czyli kwasu pruskiego, związku, który wchodził w skład Cyklonu B, śmiercionośnego gazu wykorzystywanego przez nazistów do eksterminacji ludzi w komorach gazowych.
Przy podaniu doustnym dostępność amigdaliny w przewodzie pokarmowym wynosi zaledwie 3 proc., a na domiar złego bakterie jelitowe mogą przyspieszać jej rozkład do cyjanowodoru.
Efekty to:
- pobudzenie czynności kognitywych,
- wyostrzenie zmysłow, lepszy kontrast, lepsza słyszalność.
- odchamowanie,
https://en.wikipedia.org/wiki/Amygdalin Shpongle - Tickling the Amygdala [Music Video]
https://www.youtube.com/watch?v=uOUjnJrw1yQ
https://en.wikipedia.org/wiki/Amygdala
Przypis. Artykuł jest w rozbudowie.
Z
I to dziwne, że można pomylić je z belladonną. Czeremcha to drzewo a belladonna to roślina zielna należąca do psiankowatych.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Mój ukochany owoc. Robię z niego wszystko: soki, dżemy, kompoty, susze, wina, nalewki.
Czeremcha jako owoc jest bezpieczna - amigdalinę zawierają pestki, i to musielibyśmy spożyć ich krocie i rozgryźć, by się otruć. Moim zdaniem faza czerrmchowa to totalna fikcja. Sam miąższ jest zdrowy, aromatyczny a nawet smaczny (zależy od drzewka i stanowiska), jedliśmy to całą rodziną, wliczając przedszkolaki (oczywiście po usunięciu pestek). Zero problemów. Czeremcha to siostra wiśni.
Nalewka z czeremchy jest bezpieczna pomimo intensywnego migdałowego aromatu - jeśli macerujemy do 10 dni, to nie ma mowy o toksyczności. Genialnie wspiera odporność dzięki antocyjanom i witaminie C. A migdałowy aromat przypomina amaretto.
Kwiat czeremchy suszony, zapatrzony i dodany do kąpieli redukuje podrażnienie skóry. Leczniczo działa na AZS, wyleczyłam tym ostre łuszczenie i świąd skóry u synka. Zbiera się to wiosną (maj) w lasach, zagajnikach.
Fantastyczna roślina, polecam.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
