Nieaktualne wątki z poprzednich lat.
Zablokowany
Posty: 1728 • Strona 172 z 173
  • 1180 / 399 / 0
z pyłkiem to słyszałem, ze może się przenieść nawet do 3 km
jakaś hybryda - to nie głupi pomysł %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 51 / 3 / 0
Za dawnych lat gdy zaczynałem mój guru przewinął opcje żeby uniknąć na 100 zapylenia trzeba wybrać miejsce oddalone od potencjalnej uprawy pyłkogennej o min 2km i najlepiej oddzielone lasem. Ile prawdy w tej ludowej zasadzie, pewnie sporo.
  • 74 / 4 / 0
@jezus_chytrus

Kilka pestek to nie jest żaden problem, przyda się na następny sezon, tak jak piszesz.
Ciekaw jestem, czy są jeszcze osoby co wierzą w to, że zapylenie zmniejsza moc staff'u??

@mohaha
Ty piszesz we wrześnie, czy ci dojdą a moja ES jeszcze stoi, niewiem co z nią zrobić. Nie mam tyle alkoholu by to zalać i zrobić olej, z 10 l spirytu by się przydało...
  • 505 / 91 / 0
11 grudnia 2020duplo13 pisze:
@jezus_chytrus

Kilka pestek to nie jest żaden problem, przyda się na następny sezon, tak jak piszesz.
Ciekaw jestem, czy są jeszcze osoby co wierzą w to, że zapylenie zmniejsza moc staff'u??

@mohaha
Ty piszesz we wrześnie, czy ci dojdą a moja ES jeszcze stoi, niewiem co z nią zrobić. Nie mam tyle alkoholu by to zalać i zrobić olej, z 10 l spirytu by się przydało...
Dlatego warto zainwestować w prosty bimbrownik by mieć alko do oporu.
W tym roku jeszcze mam zapas materiału do przelania.
Bimber domowy w zupełności wystarcza, zwłaszcza jak masz coś, czego palić nie warto
Jak do tej pory zużyłem kilkanaście litrów alko a kosztował 1L ok 7-10zl
Do tego, prócz oleju masz co pić ;)
  • 74 / 4 / 0
No zgadza się z tym pot stillem przydał by się kuźwa. Miałem pędzić u pewnego pijaczka, ale koronawir mi poszykował plany ;/ Miałbym teraz do tworzenia oleju z niedojżałej MJ. Najgożej to potem odparować. Z takiej świerzej 2 metrowej roślinki to jest ponad 3 kilogramów mokrego, z liśćmi i kawałkami łodyg...
  • 505 / 91 / 0
Pot still kupisz za grosze, ja sam zbudowałem, ze zwykłego garka by zobaczyć czy to w ogóle działa. Potem przeszedł czas na garnek ze stali, 30L z allegro za 150 zł. Pierwszy, który używałem do bimbru, teraz używam do olejku. Koszt na początek śmieszny.
Moje zbiory w tym roku bardzo kiepskie, oczywiście india.
Satiwy dostałem od producenta, który w mojej okolicy robi to w ilości hurtowej. Ma sklep z topami i olejkami. Koszt zakupu paszy ( bo tak to można tylko nazwać ) do produkcji olejków to ok 1 zł za gram więc nie warto satiwy moim zdaniem w ogóle sadzić, chyba że na topy do palenia.
Pewnie nie masz dostępu do kuchni, bo tylko to potrzebujesz :)
Z tego sezonu mam zapas olejku na długo, za psie grosze i minimum kasy
  • 74 / 4 / 0
W tym sezonie miałem cztery sezonówki, 2x easy sativa i 2xpassion
Passion doszedł w połowie października a easy sativa niespuchła nawet do końca listopada, wszystkie wysiane 18 kwietnia. Dlatego na forum.h doradzili mi bym przerobiła na olej, tylko że nie mam tyle spirytusu. Karzeł ma 1.6 m a druga ES ma 2 metry
  • 12600 / 2437 / 0
Też miałem Easy Sativę i faktycznie późno kończy. W zasadzie to nie wiem, czemu wymienia się ją wśród dobrych odmian pod polskie niebo. Może dlatego, że faktycznie jest Easy. Na pleśń też mało odporna, choć to akurat częściowo wina mojego spota, bo blisko wody.
Dlatego ściąłem ją (większość) 18 października, a resztę tydzień później. Ta ostatnia partia oczywiście jest jakościowo najlepsza - działa prawie, jak Indica. Kolorystycznie też zupełnie inaczej wygląda, a to był zaledwie tydzień różnicy.

Za to Passion to król polskiego nieba w kategorii tradycyjnych sezonów.
  • 2714 / 513 / 0
Zmieniły się geny, Easy Sativa i cała reszta asortymentu FS to już nie te nasiona co 10 lat temu, @Qlop kiedyś opisywał te sytuacje.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 141 / 26 / 0
GGS ciekawe crossy pod polskie niebo wypuszcza, chociaz z tego co pamietam to produkcja pestek odbywa sie indoor :patrzy: rozne fenotypy sie trafiaja, niektore krzaczki dochodza bardzo wczesnie inne troche pozniej... ale przynajmniej nikt nie wciska kitow o stabilnosci genow :liść: mozna liczyc na spore gratisy nie tylko ze sklepu (np. w oryginalnym opakowaniu gdzie powinny byc 3szt znalazlem 8 pestek :liść: )
Uwaga! Użytkownik MontBlanc9999 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 1728 • Strona 172 z 173
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?