Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
akurat w psychodelikach drzemie o wiele mniejsze prawdopodobieństwo że wdepnie sie na tą mine
Tylko że wtedy stane przed faktem iż sam sobie zjebałem życie. Więc w czym rzecz?
Postępując zgodnie z powyższymi zaleceniami jest wysoce prawdopodobne, że przeżyjesz parę lat dłużej ale co to za życie?
AmneziaHaze pisze:no niby mniejsze, ale istnieje takie prawdopodobieństwo.akurat w psychodelikach drzemie o wiele mniejsze prawdopodobieństwo że wdepnie sie na tą mine
no dobra, tylko po co sobie pluć w brode, żałować, jebać życie etc. ^^Tylko że wtedy stane przed faktem iż sam sobie zjebałem życie. Więc w czym rzecz?
Pierdolenie o niebezpieczeństwach kwasa w kraju, w którym tysiące młodych ludzi wciagają speeda, żachają budex i ronsonol a miliony zapijają się na umór jest tym właśnie - pierdoleniem.
therakognita pisze:Wydaje mi się że temat ten porusza dość ważny aspekt bycia świadomym "set & settings", tak by wykluczyć wszelkie możliwe negatywne konsekwencje podczas tripu. To nie jest zwykłe pierdolenie. Raczej troska o Umysł.Pierdolenie o niebezpieczeństwach kwasa w kraju, w którym tysiące młodych ludzi wciagają speeda, żachają budex i ronsonol a miliony zapijają się na umór jest tym właśnie - pierdoleniem.
Ja nie mówię, że S&S to pierdolenie, S&S to podstawa. Pierdoleniem nazywam niepokój tego gościa parę postów wyżej, że "zawsze jest niebezpieczeństwo, że komuś po kwasie odjebie" i że jakiś tam odsetek promila kwasożerców rzeczywiście się zawiesi gdzieś, w obliczu tego, że spory procent spidziarzy i klejarzy i opiatowców wpada w kłopoty już po roku swojej przygody z białym i w obliczu tego, że z dokumentu przedstawiającego problemy narkotykowe ludu polskiego (nie pamiętam jaki wątek, ale świeży) wynika, że spośród jakichś 15000 Polaków w poradniach walki z narkotykami bodaj 0.1% do 0.3% to były ofiary halucynogenów. Obstawiam, że 90% z tych 0.1% to i tak są RC, nie LSD.
Przygoda z każdym środkiem zmieniającym świadomość wymaga odpowiedzialności. Ale sam fakt, że kwasu w PL jest tak mało, w porównaniu z bardziej hardkorowymi używkami (spidy, opiaty, piguły-ze-wszystkim-tylko-nie-MDMA), sprawia że troska o psychikę kwasiarzy jest mało uzasadniona.
AmneziaHaze pisze: jakiej kurwa odpowiedzialnosci, masz w domu jebane laboratorium, ze wiesz jakie gowno w 100% przyjmiesz ?
Kazik pisze:Wytłumacz w jaki sposób niepewność co do składu zażywanych substancji sprawia, że przygoda z psychodelikami nie wymaga odpowiedzialności.AmneziaHaze pisze: jakiej kurwa odpowiedzialnosci, masz w domu jebane laboratorium, ze wiesz jakie gowno w 100% przyjmiesz ?
AmneziaHaze pisze: ...
każdy kto nie jest producentem LSD, nie może odpowiedzialnie przyjmowac, bo nie ma zielonego pojęcia co w rzeczywistosci przyjmuje. Czy spełniłem Twoje oczekiwania ?Wytłumacz w jaki sposób niepewność co do składu zażywanych substancji sprawia, że przygoda z psychodelikami nie wymaga odpowiedzialności.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:Sam jestes pizda, jesli ci to tak ryje banie, to znaczy, ze jstes bardzo podatny na popierdolenie. Psychodeliki to zajebiste narkotyki, kolorowe, przyjemne, ciekawe, muzyka swietnie brzmi i mozna sie posmiac. Reszta to juz kwestia indywidualna. Mi np. trawa sie wcale niepodoba, bo czuje zamulenie i otepienie, a po kwasie wrecz przeciwnie. Na trzewo czuje si swietne i nie widze zadnych negatywnych efektow zrycia beretu, typu paranoje, czy wiara w duchy i kosmiczne transcendencje, a napierdalam takie rzeczy przez dluzszy czas i z dosc spora czestotliwscia.AmneziaHaze pisze:Kazik, szanując Twoje zdanie, napiszę co myślę. Moim zdaniem Ci co przez dłuższy czas napierdalają kwasy to są zwykłe pizdy, bo ta faza wcale Ci nic nie uświadomi, po kolejnym zażyciu, a wręcz przeciwnie może Ci zjechać tak ostro banie, że już się nigdy normalny nie obudzisz. Jest od zajebania lepszych dragów, które potrafią sprawić, że po prostu będziesz szczęsliwym czlowiekiem, a ktore nie przedstawią Ci dialogu Boga czy istnienia obcej cywilizacji czy diabła :D Nie trzeba szukać daleko, wystarczy wyzbyć się hipokryzji i spojrzec prawdzie w oczy. pozdrawiam serdecznie :-)Kazik pisze: Wytłumacz w jaki sposób niepewność co do składu zażywanych substancji sprawia, że przygoda z psychodelikami nie wymaga odpowiedzialności.
Na kartonie, poza lsd, moze sie zmiescic niewiele substancji, i jesli to nie jest LSD, to moze byc co nawyzej kilka innych podobni dzialajacych psychodelikow. No, chyba, ze sadzisz, ze ktos sprzedaje fentanyl, czy inne podbne sprawy jako LSD. Albo wierzysz w mit o strychninie ;)AmneziaHaze pisze: ...
każdy kto nie jest producentem LSD, nie może odpowiedzialnie przyjmowac, bo nie ma zielonego pojęcia co w rzeczywistosci przyjmuje. Czy spełniłem Twoje oczekiwania ?Wytłumacz w jaki sposób niepewność co do składu zażywanych substancji sprawia, że przygoda z psychodelikami nie wymaga odpowiedzialności.
edit: ta, widze ze spelniasz od początku. ;-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów
Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zelkonopie.jpg)
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie
W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.