Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 347 • Strona 11 z 35
  • 2916 / 242 / 0
30 maja 2017semartvykh pisze:
ja mam tabsty 50mg brać dwa razy dziennie, moze zwiększyć? lekarz w piatek
Jak uważasz że to dobre rozwiązanie to spróbuj, ale..

Skoro bierzesz klonazepam na uspokojenie to ja bym ci polecił takie combo: 20mg selegiliny (zamiast moklobemidu - przy takiej dawce pewnie odczuwasz jakieś uboki), pregabalinę zostawić (schodzisz z benzo ?), topiramat zamienić na lamotryginę (działanie przeciwpadaczkowe masz od klona i pregabaliny już), pramolan wyjebać i zamiast niego dać bupropion.

Łączyłem bupropion z selegiliną (300/30-50mg) i zero efektów ubocznych, poza tym że jednego papierosa paliłem na pięć razy %-D A jestem typem lękowca - mimo tak wysokich dawek jednego i drugiego klonazepam (2mg/d - stare dobre czasy gdzie tolerka jeszcze była niska :-P ) chronił mnie przed atakami nerwicy/paniki. I padaczki, bupropion może lekko obniżać próg drgawkowy.
Dawny nick: tur3k
  • 192 / 15 / 0
Ubokow moklobemidu nie odczuwam a nawet czasem mam powidoki :-D co mi nawet podoba. Lamotryginy się trochę boje, topiramat biorę tez na migreny, nie tylko jako stabilizator. bupropion plus selegilina bardzo nakręca leki, jednak chce brać klona, zejść z dawki 8 do 2-3mg. Na razie szkoda mi hajsiwa na Wellbutrin :-(
Uwaga! Użytkownik semartvykh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 192 / 15 / 0
31 maja 2017semartvykh pisze:
Ubokow moklobemidu nie odczuwam a nawet czasem mam powidoki :-D co się mi nawet podoba. Lamotryginy się trochę boje, topiramat biorę tez na migreny, nie tylko jako stabilizator. bupropion plus selegilina bardzo nakręca leki, jednak chce brać klona, zejść z dawki 8 do 2-3mg. Na razie szkoda mi hajsiwa na Wellbutrin :-(
Uwaga! Użytkownik semartvykh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / 11 / 0
No żeby mnie uśpiło i żebym wogóle poczuł jakieś konkretne działanie, to muszę łyknąć 100mg. A po 150 miałem specyficzne omamy %-D Co jakąś godzinę się budziłem, bo a to butelka strzeli, a to worek zaszeleści. 5 minut specyficznej, lekkiej spiny i dalej kima. I tak całą noc :-) Testowałem 150mg 2 razy i w obu przypadkach miałem tak samo.
  • 6 / 1 / 0
da sie to wykorzystac inaczej niz zeby zasnac? np do wzmocnienia czegos, cokolwiek
"think you're funny, think you're smart, think you're gonna break my heart"
  • 570 / 73 / 0
Zaglądam ponownie do wątku o preparacie leczniczym i czytam odrady kuracji nim, bo bupropion mocniejszy, a po moklobemidzie to i powidoki są.

Jest tu ktoś, kto brał opipramol w zleconych przez lekarza dawkach i nie pił przy tym alkoholu ani nie zażywał żadnych innych substancji psychoaktywnych? Potrzebuję odpowiedzi, bo myślę nad TLPD, a pregabalina zaczyna mi przeszkadzać.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 12 / 2 / 0
[mention]Baltimore[/mention] Brałam przez 3 miesiące 50mgx2 dziennie, w czym mogę pomóc
  • 570 / 73 / 0
Chciałbym wiedzieć, jakie opipramol przynosił, jakie przyniósł efekty.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 12 / 2 / 0
[mention]Baltimore[/mention] Nie wiem jakich oczekujesz efektów od niego, może powiem od początku: zaczynałam od przyjmowania doraźnie gdy miałam problemy ze sobą, w takich przypadkach dawał sobie radę, z reszta gdzieś wyżej już o tym pisałam, natomiast efekt senności po kilku godzinach niestety jest nieunikniony.
Później zaczęłam brać codziennie 50mgx2 bez innych leków i bez alko. Pierwsza tabletka zadziałała jak te, które brałam doraźnie, czyli rzeczywiście mocno odczułam działanie uspokajające i senność, następnie w miarę przyjmowania kolejnych dawek zaleconych przez lekarza człowiek jakby przyzwyczaja się do tego stanu, może to właśnie dlatego ludzie uważają ten lek za słaby i nie do końca skuteczny. Generalnie lek powodował, że przez te 3 miesiące byłam jakby lekko odklejona od rzeczywistości, nie zaprzątałam sobie głowy problemami, wszystko raczej spływało po mnie. Jeśli chodzi o euforię po zażywaniu - nie zauważyłam, ten lek nie ma nic wspólnego z benzo, jak dla mnie ten lek to raczej 200x mocniejsza melisa. Jeśli chodzi o jakieś halucynacje - nie zauważyłam, chociaż niektórzy twierdzą, że może coś powodować, ale to chyba przy mieszaniu z alko. Jeśli chodzi o mnie to tylko jakieś głębsze rozkminy czasami i na pewno słuchanie muzyki stawało się przyjemniejsze.
  • 1009 / 42 / 0
Dostałem ten lek przy wychodzeniu z benzo. Mam jeść 3 razy dzienne po 50mg. Wczoraj na wieczór zjadlem jedną j rzeczywiście zrobiłem się senny. Nie jakoś bardzo jak np na ketrelu gdzie po 25mg nie mam sił żeby się podnieść z łóżka. Ale już przysypialem przed telewizorem.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
ODPOWIEDZ
Posty: 347 • Strona 11 z 35
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.