Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 467 • Strona 46 z 47
  • 65 / 11 / 0
Alkaloidy tropanowe są toksyczne.
Uwaga, to co poniżej to nie jest prawda objawiona, tylko moje postrzeganie
Jeśli po zjedzeniu wilczej jagody czy bielunia czy np. Muchomora czerwonego występują halucynacje, to nie dlatego, że masz dobrą banie ,tylko dlatego że jesteś zatruty i organizm z tym walczy (gorączka, halucynacje). Jeśli lubisz odrealnienie a nawet oderwanie od rzeczywistości, często bez kontroli a nawet świadomości że coś robisz to może mieć to dla Ciebei potencjał. Dla mnie osobiście nie ma, prawie straciłem przyjaciółke przez to. Miała porażenie układu oddechowego. Gdyby nie OIOM to nie wiem co by się działo.
Sam testowałem bielunia i to dwa razy, z czego raz to było dozowanie sobie coraz więcej przez 3dni i finalnie nie pamiętam kilku dni, mam tylko takie przebłyski, jak ulotne fragmenty zapamiętanego snu. a raz już wiedziałem czego się spodziewać więc po prostu wrzuciłem sobie więcej na start ale znów wyrwane z życia dni. A odjebane tyle że hoho.
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
  • 3013 / 1017 / 0
jako, że opioidy są główną, zażywaną przeze mnie klasą substancji psychoaktywnych, umieszczam niniejszy post w tymże temacie - w przerywanym niekiedy nałogu lekozależnym na opiatach trwam od wielu lat, obecny ciąg trwa już czwarty miesiąc. jeśli chodzi o ten post, to mowa o Tramalu. przechodząc jednak do sedna:

wczoraj przeszedłem samego siebie, jeśli chodzi o ilość narkotyków, przyjętą jednocześnie, "za jednym posiedzeniem". mówiąc szczerze, to pomimo faktu, iż niektóre środki się wzajemnie poniekąd antagonizowały, to czułem się klawo, niczym król, mogę nawet ze szczerym sercem rzec.

przyjąłem w krótkich interwałach 5x 100 mg tramadolu (I.V), co zaleczyło głody i delikatnie pogrzało, oczywiście zagryzając to Clonazepamum TZF (2x 1 mg) oraz będąc pod wpływem 300 mg pregabaliny, powyższe natomiast świetnie skomponowało się z ~0.2 g suszu konopi indyjskich (marihuany), której to nie palę zazwyczaj i wręcz unikam, wczoraj zdarzyło się to raczej towarzysko. wszystko w/w zwieńczyłem dożylnym zastrzykiem złożonym z 10 mg metylofenidatu.

jak mówiłem - opioidy i trankwilizery świetnie przytłumiły konopną paranoję i wygładziły efekty działania małej dawki MPH. dawno się tak dobrze nie czułem tak jak wczoraj, po w/w połączeniu. śmiałem się, co ostatnio miało miejsce nie pamiętam kiedy, byłem zadowolony - neuroprzekaźniki aż strzelały. depresja i niepokój, mimo marihuany, zniknęła i to na konkretną chwilę. zasnąłem bezproblemowo, budząc się bez odczuwania jakichkolwiek skutków ubocznych. aż jestem zdziwiony, że było tak pozytywnie.

muszę jednak zaznaczyć, że było to ryzykowne i każdemu zalecam się dobrze zastanowić, zanim podejmie decyzję o spożyciu podobnego koktailu narkotyków - opioidem, który zażyłem był tramadol, więc lekko nieodpowiedzialnie z mojej strony było łączyć go z stymulantem i kannabinoidem, które obniżają próg drgawkowy i mogą z Tramalem prowadzić do wstrząsów epileptycznych. również zalecam rozwagę z dawkowaniem inicjując takie sekwencje kolejno zażywanych psychotropów.

pozdrawiam, przodownik %-D :papieros:
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 40 / 5 / 0
@Nefilim

Wasze spostrzeżenia są bzdurą. Sugerujesz, że za halucynacje odpowiada "walka" organizmu z zatruciem, gorączka. Wystarczy spożyć ~150mg DPH by już mieć przewidzenia - bez gorączki i zatrucia. Te halucynacje wynikają z bezpośredniego oddziaływania na określone receptory upośledzającego funkcje poznawcze.

Kiedyś ktoś podobnie tłumaczył tutaj na forum (@zombisztajn) działanie gałki muszkatołowej - pośrednio poprzez zatrucie. A to bezpośredni wpływ mirystycyny i elemicyny na OUN.

Co do miksów, żeby nie robić offtopu: najlepiej opio miksuje mi się z samym opio, z niewielkimi ilościami alko (1-3mocne piwa max), a to ciekawe, bo kiedyś mi alko zbijało euforię, wyłączało high, teraz tak nie jest; oraz z mj.

Zdrówka!
  • 5 / / 0
Siema, mam pytanko,
Przymierzam się do upichcenia syropu na kaszel.
Zastanawiam się nad kilkoma konfiguracjami:
DHC + koda + Proma
DHC + Proma + (hydroksyzyna?) - czy to miałoby jakiś sens z hydro?
Wersje hardcore:
DHC + morfina + koda + Proma/hydroksyzyna
DHC + Oxy + koda (lub bez) + Proma

Wszystkie proporcje już mam wyliczone, zależy mi na Waszej opinii, która konfiguracja wypada najlepiej (raczej jak na razie bez tych hardcore'ów XD).
Np. czy jest sens mieszać DHC z kodą? Czy taki mix zwyczajnie zwiększy synergicznie działanie? Czy może np. zwiększyć wachlarz doznań?
  • 314 / 38 / 0
@Up z DHC nie miałem doczynienia, ale jak zarzuciłem trama potem oxy i kode, to się rozpływałem heh. Hydro zwiększy sedacje w mixie. Jeżeli zarzucasz prometazyne, to nie musiszz zarzucąć hydro na drapanko. Myśle, że każdy mix ma potencjał żeby dobrze ujebać, :) ale na początku trzeba uważać z dawkami w tych zabawach.
  • 70 / 12 / 0
Lrzeciez na tym mixie z majka i koda to sie kurwa idzie przekrecic chyba na leb upadles
DHC+PROMA mysle ze by wystarczyla
Widzialem takie mixy DHC+oxy+prometazyna ale ja nie wiem czy to jest dobry pomysl spozywac taki mix bo pijac opiaty w dawkach ktore odmierza sie w ml poprostu bedzie sie wiecej pic albo za ktoryms razem leje sie za duzo. Wedlug mnie zly jestt ten mix ze wzgledu na ryzyko przedawkowania
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2025 przez furyofpatientmanv2, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3013 / 1017 / 0
ja dzisiaj wypiłem 35 ml metadonu (0.1%) i zadziałał on silnie, efekt narkotyczny, który teraz odczuwam, jest satysfakcjonujący, a to i tak mało powiedziane. źrenice prawie, że wielkości główki od szpilki, a powieki same się zamykają - jestem świeżo po szpitalnym odtruciu i tolerancja spadła zauważalnie, dzięki czemu mogę dawkować w/w dosyć nisko. przechodząc już do sedna - jak to zwykle u mnie bywa, postanowiłem wzmocnić stan tegoż właśnie "niebytu", podsypiania jeszcze bardziej.

zwykle używam do tego celu benzodwuazepin bądź pregabaliny, ale że chcę trochę od tychże odpocząć, zrobić tzw. "tolerance break", toteż musiałem użyć do tego celu innych środków, psychotropów i tu w następnym akapicie wymienię to, co ciekawie mi dzisiaj zaczęło współgrać z tą nieco ponad trzydziestką metadonu.

wymieniam: 35 ml metadonu (0.1%) + 30 mg baklofenu + 7.5 mg chlorprotyksenu.

doświadczonym użytkownikom, którzy z jakichś powodów muszą użyć czegoś innego celem potencjalizacji opioidów, miks takowy mogę jak najbardziej polecić. a to jest ciekawe, bo nie przepadam za neuroleptykami, których wyższe dawki są dla mnie trucizną, jednak właśnie taka subterapeutyczna dawka chlorprotyksenu okazała się świetnym induktorem mocniejszego odurzenia. receptę miałem ryczałtową, wykupiłem za półdarmo i nie używam, bo to ścierwo, ale odkryłem, że pod taką układankę jakiś pożytek z niego będzie. wiadomo, że w/w kombinacja jest NSFW i przez ten sedatywny neuroleptyk odmóżdża, także do stosowania, gdy ma się wolne. jeśli chodzi o baklofen, to zawsze jest przydatny i doraźnie go stosuję do dziś, a taka właśnie 30-stka podbiła odurzenie prawie, jak robią to benzodiazepiny. miks, może nie jest szałowy, czy tam autorski i ciekawy, ale postanowiłem opisać, że synergia zaszła wyraźna. adnotacja warta zamieszczenia: stała dawka bupropionu (300 mg/d) nie wpłynęła w jakikolwiek sposób na powyższe - ni pozytywnie, ni negatywnie. tyle.

teraz, prewencyjnie - jak to zwykle warto zaznaczyć, przy temacie potencjalizacji działania opiatów różnymi środkami psychotropowymi, iż zalecana jest rozwaga i ostrożność. adeptom tego "sportu" odradzam stanowczo łączenia tychże substancji z czymkolwiek. takie połączenia mogą być groźne dla zdrowia i życia. wszystko to wywiera wpływ na ośrodek oddechowy oraz układ nerwowy, przesada może prowadzić do śpiączki ze zgonem włącznie.

pozdrawiam, przodo :tabletki: %-D :papieros:
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 3537 / 577 / 1
Tak, witamy kolegę Przodownika prosto po detoksie...
Widzę że guzik wyniosłeś :|
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 3443 / 715 / 9
Zajebałem wczoraj majke z oksy. Jak to się slangowo nazywa? Byłem na dwóch piędziesiątkach co 6h i dojadłem 20 mg oxy. Standardowo alko. No, musiałem mieć autonomiczny stymulator oddychania, czyli pamiętać "teraz wdech, teraz wydech." Nie jest to chyba zbyt bezpieczne. Może gdybym nie pił i nie zapalił, 'tylko jednego bucha' z lufki. Palę ino wapo, bo bym nie miał płuc. Ta medyczna marihuana to się mówi "medyk", bo jak zajarasz czasami to krzyczysz jak żołnierz na polu bitwy: "Medyk! Medyk!"

Ale grubo, synergizuje mocno, nody wjeżdżają. Wolę majkę niż oxy, "te klimat, ten luz..." A oxy to już derywatywa, zabawka stworzona pod napalonych amerykanów z potrzebami orangutanów.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 158 / 25 / 0
Czy oksykodon z shotem konopnym greenout to dobry miks? Te greenouty mają jednak też inne substancje od zwykłego zioła chyba
ODPOWIEDZ
Posty: 467 • Strona 46 z 47
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.