Dlaczego by nie stworzyć do tych środków, jeżeli nie knajpy to chociaż tematu ogólnego? ;-)
Co z waszego doświadczenia wspomaga, a co utrudnia zapamiętywanie snów, wchodzenie w LD?
A może ktoś chcę się pochwalić swoim hardkorowym doświadczeniem okołosennym?
Ja mogę np. wspomnieć zapamiętanie jakiś 7 snów jednej nocy, w tym dwóch NREM, czyli składających się z pojedynczych kolorów. Bez wspomagaczy czy przygotowania...
###
Głos oddałem na dziennik snów, autosugestię i ćwiczenia relaksacyjne. Jakoś mi się nigdy nie widziało zamawiać dream herb/African Root :-/
Choć wątpie, żeby ktoś miał brać kodeinę do tego celu...
Dowiedziałem się, że czekolada, czy mleko poprawia zapamiętywanie snów, natomiast kofeina czy alkohol, oraz śmieciowe żarcie zaburza.
Nie ma co też liczyć na świadome sny po SSRI, choć nieraz rzeczywiście bywają bardziej kosmiczne. Do tego z mojego doświadczenia wynika, że po mj nie ma co liczyć na pamięć snów. :-/
Na wywoływanie jakiegoś LD/OOBE czy inne takie, to najlepsze jest przerywanie snu, w nocy po 4 godzinach godzina rozbudzania, i sru. Czasem dzieję się naprawdę dziwne rzeczy :)
Jeśli chodzi o intensywność i kolorowość, to u mnie Calea wywołała taki efekt po dwóch dniach picia piany. ORMUS też ma trochę takie właściwośći.
Temat rzeka w sumie...
U mnie niestety, pomimo fascynacji tematami LD i OoBE od wieeelu lat, mało sukcesów na tym polu. Jak byłem sporo młodszy coś tam zaczynało się dziać, ale potem przyszły studia, praca, itd...no i ten słomiany zapał :( Mimo wszystko chętnie będę śledził wątek i udzielał się jak będę miał coś mądrego do dodania(głupiego też;)
Ktoś, gdzieś na forum wspomniał, że pare ziarenek bielunia przed snem ma dość ciekawy wpływ na sny. Ma ktoś jakieś informacje/doświadczenia w tej kwestii?
― Michael Ellner
Najprostszym skutecznym i przyjemnym ćwiczeniem na polepszenie jakości i zapamiętywania snów to oczyszczanie umysłu przed snem. Wystarczy kwadrans medytacji albo muzyki relaksacyjnej i widać różnicę. A jak jeszcze się unormuję tryb życia (czyli unika używek, zasypia i wstaje zawsze o podobnej godzinie, nigdy nie siedzi do późna, nie je się przed snem i nie ogląda TV) i psychologicznie nastawi na zapamiętywanie ("Dzisiaj będę miał świadomy sen i go zapamiętam") to większość opornych bez wspomagań da sobie radę.
GBL zwiększa częstotliwość paraliży przysennych, jak zresztą wszystkie substancje, które mogą silny wpływ na OUN. Inna sprawa, że takie praktyki to igranie z ogniem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.