Każdy z nas zna ten serwis z ogłoszeniami szarej strefy. To że jest pełen oszustów wie każdy, ale zastanawia mnie dlaczego ten serwis dalej istnieje. Słyszałem teorie, że jest on prowadzony przez mundurowych, którzy wychwytują poważnych przedsiębiorców. Tutaj moje pytanie; czy ktokolwiek (bądź jakiś niegrzeczny znajomy) z was miał kiedykolwiek jakikolwiek przypał na tej stronie nie wynikający z osoby z którą się kontaktowaliście, ale z tego, że rozmowa była 'podsłuchiwana' czy coś w tym stylu?

Tak, mundurowi przebierają się w nocy w kostiumy sebastianów i gonią "kryształ" po 40.

Brzmi logicznie.

Co miała na celu Twoja sarkastyczna wypowiedź?
Prawdopodobnie to, że nie zrozumiałeś o co mi chodziło.

Sugeruję, że policja pozwala na działalność serwisu, a w zamian dostaje kopie rozmów żeby ich namierzyć i wymierzyć sprawiedliwość

EDIT.
Jeżeli dalej masz mnie za paranoika polecam przeczytać regulamin serwisu (z jakąśtam podstawową wiedzą jak wyglądają regulaminy normalnych serwisów z ogłoszeniami) oraz sprawdzić gdzie są zarejestrowani

Chyba nie wiesz jak wygląda praca takiego gościa, który ogłasza się na necie. Ryzyko jest wpisane w jego działalność, ale tacy ludzie doskonale wiedzą jak poruszać się między lukami prawa (a jeżeli nie, to ich zwierzchnicy wiedzą jak to robić - nie każdy sebix pracuje dla siebie samego). Policja oczywiście może i prawdopodobnie podsłuchuje jakieś rozmowy, ale w obliczu wspomnianych przeze mnie luk w prawie jest bezradna. Walka z wiatrakami. To jak rozstawianie "szmiglów" przed drzwiami sklepów z dopalaczami :)

Największym sukcesem policji w walce z RC może być najwyżej przejęcie jakiejś pseudo-rekordowej dostawy legalnych odczynników, bo nie trafi to na ulicę. Jednak co z tego, skoro kiedy łapią jedną "rekordową" przesyłkę, to gdy się nią zajmują na ulicę trafia kilkadziesiąt takich przesyłek, albo nawet większych.

Miałem taki sen dzisiaj: ludzie dzialaja tam od lat, Ci cwani tylko okresowo mają nabor na stalych klientow a Ci z chujowym tematem/pazerni ciagle. Policja owszem, wie i nawet dzwoni do nich. Najczesciej pyta przy okazji checi zakupu 4 czy hexenu o weed albo fete, uraczona informacją o braku nielegalnych substancji traci entuzjazm i sie rozlacza. Jezdza, obserwuja, rozkminiają. Sam 2 razy ustawilem na privnote opcje zeby nie pokazywac powiadomienia przed przeczytaniem i w czasie niewytlumaczalnym dla zadnej ze stron notka byla odczytana. Po prostu dopy byly zawsze dopelnieniem czegos, przynajmniej w miejscu o ktorym sniłem. Szukali grubych tematow, duzych ilosci albo dodatkowych- oczywiscie nielegalnych- praktyk za które to mogli chcieć przybić grupe przestepcza. O ile taki zarzut w wiekszosci przypadkow w sadzie bylby nie do przpchniecia i kazdy o tym wie o tyle kur(w)atorowi wystarcza do podtrzymania sledztwa do 2.5 roku. Przeciez oni wlasnie rozpracowuja grupe przestepcza! Trzech sebkow i sztuka hexenu w passacie. Tak dziala P(si)olicja z zewnetrznym wsparciem.

nikt normalny nie oferuje tam nielegalnyrz rzeczym a portal jest po to zeby łapać nienormalnych co oferują nielegalne rzeczy. I wilk systy i owca zjedzona , no bo i tak kwalifikowala sie do zjedzenia. W sumie portal dobry dla podbicia statystyk służbom.

Większość ogłoszeń to były wały po całości, ale bywały tam ogłoszenia osób najczęściej które leczyły się psychiatrycznie. I takie osoby nie brały zalecone leki (najczęściej młode) i porostu to sprzedawały za stawki dwu, trzy krotne większe od podstawowej ceny leku, lub miały przepisany kolejny lek, który im bardziej pasował, a ten poprzedni sprzedawały.
To były te perełki od których można było zdobyć fajne rożne leki. Oczywiście ja nabywałem te leki tylko przez umówienie sie telefoniczne i realne spotkanie.
A najgorsze jest teraz to, że wyczyścili cały ten dział "leki" na tym portalu i nie ma tam żadnych ogłoszeń :(

Polecam artykuł na temat tej strony https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/fa ... -serwisem/

Nic nie wskazuje na to, że platforma prowadzona jest przez mundurowych (a wręcz przeciwnie). Jednak należy zachować ostrożność bo z pewnością z niej korzystają.

Co do zakupów to nie dajcie się wyjebać, tylko paczka pobraniowa ze sprawdzeniem zawartości. A jeśli chcecie sprzedawać tam nielegalne rzeczy to polecam przeliczyć ryzyko.

Prawdziwe perełki

@up : Hahahahhahhaha rozjebały mnie te ogłoszenia :D - Czas realizacji przy podróbce dokumentów urzędowych to 15 min od momentu przekazania danych :D Taaaa, a potem dostajesz listy od "zatroskanych panów" z firmy windykacyjnej lub przychodzą osobiście, bo przecież wziąłeś kilka pożyczek przez internet :D