...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1807 • Strona 62 z 181
  • 77 / / 0
Potwierdzone info ale 6, 8 tabsow loperamidu? Ale na chuj? Ja rozumiem dwie z rana na obstrukcję ;) chyba ze 6 lub 8 alpry. A ile tego avio marinu na sen?
  • 1678 / 265 / 0
Tak 6-8 tabsów loperamidu, prócz spowolnienia perystaltyki również częściowo uspokoi organizm. alprazolam to nie wiem, rano bym brał 1mg i 2mg wieczorem. Ewentualnie jedną w południe jak byłoby źle. Aviomarin 2-3 przed snem.
Największy przegryw na forum
  • 77 / / 0
Sprawdzone info sorry za pomylke w nicku wczesniej :) pomocny z Ciebie ziomek. A powiedz mi czy jak juz przejdę odtrucie to czy te moklo wyciagnie mnie z tego podlego nastroju chociaż trochę? Ps. Rano zrobilem 0,5 alpry popoludniu 0,5 i teraz 0,5 i euforia mi sie wlaczyla mimo skrecika... Czy to placebo? Pozdro
  • 618 / 110 / 0
Piotrze loperamid oddziałowuje na receptory opioidowe, ktoś to kiedyś tu stwierdził a reszta przytaknęła po testach na sobie (zbijał skręta). Zapytasz dlaczego więc nie schodzić kodeiną? A schodzić, loparemid wdrożyć po ostatnim dniu zejścia na kodzie. Polecam dorzucić 75mg dxm 2xdziennie też po zejściu kodeiną.

Ponadto gbl mocno pomaga w najgorszych dniach skręta, tylko nie ciągnąć go dłużej niż ok. 5 dni bo i z tego dostaniemy skręta później. Co do gbl-a na detoksie z opio, są nawet konkretne badania i testy, nawet są dostępne w dziale GBL (szukaj w spisie treści działu).

Benzo sugerowałbym nie dłużej niż 2 tygodnie, w ostatnie dni schodzić z dawkami piramidką (bo po 2 tygodniach wpierdalania klonów jak świnia paszę odczujemy ich brak zerując nagle).

Witaminy, minerały i regularne treściwe posiłki (z początku na siłę należy wpychać), kurkuma i gałka2xdziennie (może być nawet ta w saszetkach, 1 saszetka = 1 dzień (14 saszetek około 15zł). Najważniejsze magnez, potas, kompleks witamin i białko z ryb, mięs, jajek i twarogów.

Koniecznie przejść się do jakiegoś konowała po recepty, najlepiej NFZ za free i powiedzzieć wprost 'ZNACHORZE JAM JEST PONISZCZONY PO X LETNIM CIĄGU NA OPIO, MORFINA HELENA CZASEM FENTAŚ, CHCIAŁBYM ZEJŚĆ BEZ METADONU, POMÓŻ PAN' - mniej więcej tak, jeśli jechałeś na mocnym maku etc. czyli opisujemy gorzej niż jest serio, dajac do zrozumienia, iż mamy zamiar zacisnąć zęby i przeboleć, ale krócej cierpieć. Wtedy bupra, klony i usypiacze dla knurów posypią się wraz z podziwem, że po męsku chcemy zawalczyć. Z resztą jakbyś dostał metadon, skończyłoby się jak zawsze czyli ciągiem, ściemnianiem konowałowi,tasowaniem konowałami i patologią. Oprócz cukierków jak benzo dostaniemy jakiś ssri, propanolol (serducho), być może neuroleptyk. w tych tematach należy już 100% szczerze rozmawiać, żeby sobie kuku nie zrobić. u mnie dobrano kwetiapeinę jako głównego skurwiela do ubijania skręta i depresji, depakine na huśtawkę nastrojów, klony, estazolam, propanolol i escitil jako wybiórczy inhibitor noradrenaliny i sero - w efekcie aktywizujący człowieka akurat po miesiącu zażywania, czyli w okresie gdy jesteśmy już 'czyści', ale anhedonia, deprecha i amotywacja królują. idealnie sobie escitil poradził, wystarczy do tego zacząć jakąś łatwą i lekką pracę i wracamy do normy.

Dla amatorów stymulantów/empatogenów w prochu/kryształach - feta, koble czy niektóre rc-ki mocno pomagają, u mnie wręcz skręt zaniknął na 3 dni gdy niuchałem. później trzeba się przyspawać do kaloryfera w pokoju żeby nie szukać opioidów na zjezdzie, ale jak jesteśmy w szpitalu lub jak mamy dużo fety %-D można próbować. najmocniej polecam 4f mph w mikrodawkach. SKRĘT SERIO ZANIKNIE W PIZDU.

Ale nawet jak zadbasz o każden jeden szczegół, podczas detoksu i tak będą momenty upadku pod krzyżem, takie chwilowe 'aaa jebnę pół kilo sanny, będzie lajtowsze zejście, tyle wytrzymałem' i skończy się w ciemnej dupie, ale także z dziurą w budżecie i następny detoks to cold turkey (czyli parodia detoksu a na prawde to ciąg), no albo kurwa... DETOKS SZPITALNY w zamknięciu, który gorąco polecam.

osobiście miałem kilka prób detoksykacji samodzielnej w domu, każdy, nawet najbardziej dopieszczony plan wyjścia kończył się ciągiem ćpania jak dziki guziec wszystkiego co przygotowałem, raz nawet urwał mi się film i ocknąłem się na peryferiach osiedla w lesie przysypany liśćmi, o kilkaset złotych biedniejszy, ale z plecakiem maku (i resztką pizdy opiatowej w głowie).

Na prawdę żaden wstyd iść do szpitala na detoks na miesiąc chociaż, polecam psychiatryk jakiś fajny wybrać, mogę polecić dla śląska na Korczaka w katowicach. pół detoksu szybowałem po korytarzu naćpany jak messerschmidt. no i wyszedłem z chujstwa.
  • 1678 / 265 / 0
Nie wiem czy moklo cię wyciągnie, nie znam się na iMAO. Odradzam natomiast leki przeciwdepresyjne. Ja nie jestem fanem brania SSRI/SNRI. Moja prywatna opinia o tego typu lekach jest bardzo krytyczna, że jeszcze bardziej psują głowę ćpunowi niż pomagają. Zejście z opiatów to zdecydowanie nie jest powód by brać się za SSRI/SNRI.

Jak piszesz, że jest w miarę ok, to zrób jak napisałem ci z tym loperamidem i aviomarinem. Oraz jak kolega wyżej pisze z witaminami, minerałami i innymi. Idź do lekarza bo coś na sen, bo alprazolam nie jest lekiem na sen. Przyda się kwetiapina i/lub zolpidem.

Alprazolam dawkuj jak najmniej, nie przekraczaj 3mg dziennie.
Loperamid serio pomaga na ciało, nie tylko na srakę ale ogólnie uspokaja organizm. 14-20mg dziennie to dobre dawkowanie. Mniejsze ilości mogą pomóc na srakę (ale nie muszą) i tylko na nią. Powyżej 10mg działa trochę uspokajająco, ułatwia zasypianie - sprawdzałem to na sobie.

Cały skręt potrwa z 14 dni więc nie ciesz się jak chwilowo dobrze się już czujesz, bo to nie jest takie hop siup.

Piwko przed snem też dobrze robi.

Stymulanty i GBL owszem pomagają na skręta ale to nie jest najlepsza metoda.

~ u mnie niedługo minie 100 dni bez opio ~
Największy przegryw na forum
  • 83 / 1 / 0
Jak długo kodeina pod postacią thicodinu w dwkach "terapeutycznych" (4 dni po max 5 tabletek na dobę) utrzyma się w moczu na testach opio ?
  • 657 / 93 / 0
na wszelki wypadek liczyłbym 48 h
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 83 / 1 / 0
KickInTheEye pisze:
na wszelki wypadek liczyłbym 48 h
Wspomagacze ewentualne oprócz hektolitrów wody ?
Aha i czy loperamid też w testach może wyjść bo z dupy leci .
  • 657 / 93 / 0
loperamid nie wyjdzie, co do wspomagaczy, może piwo, wody dużo na pewno, kofeina moczopędnie działa, ale to wszystko to półśrodki raczej
edit: właśnie wyczytałem, że może wyjść przy teście na metadon, na zwykłym na opiaty nie
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 83 / 1 / 0
Mówisz o loperamidzie ?
ODPOWIEDZ
Posty: 1807 • Strona 62 z 181
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.