Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 425 / 50 / 0
Stosowałem 20mg fluoksetyny przez 6 tygodni, parę dni temu odstawiłem ją z pewnych przyczyn prawie metodą ct i chciałbym włączyć do swojej suplementacji ponownie ashwagandhe, ile czasu od ostatniej tabletki fluo powinienem poczekać do rozpoczęcia suplementacji ashwą? Na stronie doz jest napisane „Okres półtrwania na etapie elimanacji dla fluoksetyny wynosi od 4 do 6 dni, natomiast dla norfluoksetyny może trwać nawet do 16 dni. Należy uwzględnić, że lek utrzymuje się w organizmie do 5-6 tygodni po zaprzestaniu leczenia.” czy to oznacza ze 4-6 dni wystarczy czy muszę czekać 5-6 tygodni? A może te substancje nie wpływają na siebie tylko lekarz mnie w konia robił? Co myślicie?
Uwaga! Użytkownik Rs3mati nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 162 / 21 / 0
Ja biorę Ashwę z lekami SSRI i nie widzę żadnych działań niepożądanych.
  • 1 / / 0
Nie musisz czekać.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat

Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.